FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 2 z 4Strony:  <-  1  2  3  4  ->  => 
16-05-06 18:55  Re: Dlaczego przestajemy kleić ?
panAdas 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Galerie - 6


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 3
 

"Bo trzeba naprzód ciągle iść i sięgać wciąż po nowe,
A nie w uschniętych laurów liść uparcie stroić głowę"

tak mi się nasunęło :) Wymówka równie dobra, jak i inne. I zawsze można pościemniać, że dążenie do doskonałości, błędy konstrukcyjne zmniejszające wartość historyczną modelu, i takie tam :) Jeśli coś pomyliłem, przepraszam, cytuję z pamięci.

--
------------------------------------------------------------------------
Stocznia im. Dzikich Wielbłądów

 
16-05-06 20:47  Re: Dlaczego przestajemy kleić ?
Big Boy 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Galerie - 1
 

Witam wszystkich.

Aby odpowiedzieć na pytanie które jest zawarte w tutule tego postu należało by zapytać trochę przewrotnie dlaczego w ogóle kleimy modele. Ano między innymi dlatego gdyż dążymy być może nawet nieświadomie do oryginału, chęci jego posiadania. Model danego czołgu czy samolotu jest namiastką tego prawdziwego który często jest dla nas z racji ceny w Polsce nieosiągalny. Czasami jest to brak warunków na przechowywanie oryginału. Nie każdy z nas dysponuje willą z odpowiednim ogródkiem aby postawić w nim na honorowym miejscu na przykład czołg T-34/85 czy też inny samolot, i tu ma swój początek modelarstwo. Zaspokojeniem naszych pragnień, chęci posiadania oryginału jest na rynku wybór rożnej maści symulatorów. I tu dochodzę do sedna sprawy. Myślę że to m.in. za ich sprawą maleją nam chęci na dokończenie modelu czy też klejenie w ogóle takowego. Model kartonowy, plastikowy, obojętnie jaki, jest fajny, można wiąc do ręki, pooglądać i...odstawić na półkę, niestety nie polatmy nim. Mając do dyspozycji symulator możemy przeżyć niezapomniane chwile i być wirtualnym uczestnikiem wielu bitew lądowych , morskich czy powietrznych. Szczerze mówiąc mając do wyboru sklejenie modelu, prace nad nim często trwającą masę czasu a symulator w ręku, często decyduję się na to drugie wyjście. Instaluję grę i latam, pływam, strzelam. taki jest mój pogląd na tę sprawę.
Pozdrawiam wszystkich.
Big Boy.

--
Parowóz... to jest TO!!!

 
16-05-06 21:01  Re: Dlaczego przestajemy kleić ?
Szeryf 

Na Forum:
Relacje z galerią - 2
Galerie - 3
 

Czytam co tu koledzy piszą i oczom nie wierzę: model w miesiąc, model w 6 miesięcy. Ja się z każdym bujam po kilka lat. Oczywiście mam dłuuuugie przerwy, ale jakby się je odjęło to i tak wyszłoby długo.
U mnie akurat przerwy spowodowane są innymi zainteresowaniami. Jak złapię zajawkę na co innego to modelarstwo idzie w odstawkę. Ale teraz akurat to ono jest na tapecie od dłuższego czasu:))))

Big Boy, coś w tym jest! Przypomina mi się, gdy w 2002r. spędziłem 6 miesięcy w Anglii- kraju trochę zamożniejszym od Polski, gdzie jednocześnie, zapewne modelarstwo kartonowe jest mniej popularne, niż u nas. Spotkałem maniaka Jeepa Willysa, tylko, że on takowego raczej nigdy nie skleił- w garażu miał oryginał z 1943r. w idealnym stanie. Jego kolega -maniak pancerki- zbiera czołgi, też nie były to modele:)))) Podobno ma nimi całe obejście zastawione. Kiedyś w czasie wolnym siedziałem sobie nad rzeką, gdy nad głową przeleciał mi Spitfire. Zapewne też był to po prostu pasjonat, który nie potrzebował symulatorów, modeli- stać go było na "prawdziwka".

Pozdrawiam

--

 
16-05-06 21:07  Re: Dlaczego przestajemy kleić ?
Sturmovik 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 1
Galerie - 4
 

Grupa: WLKP

Ja bym się nie zdziwił, gdyby się okazało, że za powstaniem wielu symulatorów stoją osoby, którym było żal, że nigdy nie polatają maszynami, których miniatury budują. Przecież np. w symulatorach serii Sturmovik wnętrza kabin oddane są w sposób różnicujący różne odmiany Spitfire'a, ŁaGG-a czy Mustanga, a i inne opracowano o wiele lepiej, niż wymaga logika realizmu gry (np. czasem drobiazgowo opracowane wyrzutniki bomb w komorach, w które atalujący pilot nie mógł mieć przecież wglądu).
Zresztą - i u siebie zauwazyłem, że chętniej siadam za sterami którejś z drugowojennych maszyn w ulepszonej postaci Sturmovika, czyli Forgotten Battles wersji (obecnie) 4.05m, albo też biorę do ręki karabin w Call of Duty 2, niż coś kleję. Może dlatego zaczyna mi się chętniej kleić okręty - Destroyer Commander pozostawia zbyt wiele do życzenia :D (ww. gry rozbestwiły człowieka...)

--
Adam - ffulmar2@gmail.com ==== Skype: adams-1970 ==== GG: 2629637 <--- uprzedź mailowo, nie przyjmuję wiad. od nieznajomych
Ostatni skończony: dorożka Hansom'a z fragmentem Baker Street (CSSH, 1:24)
Obecnie na warsztacie: PZL M-18 Dromader (GPM) i inne

 
16-05-06 21:35  Re: Dlaczego przestajemy kleić ?
MARIUSZ 
moderator




Na Forum:
Relacje w toku - 5
Relacje z galerią - 20
Galerie - 9


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4


 - 10

Grupa: ŁSM

Myślę , że jest to czysto akademicka dyskusja...
Ale wtrącę swoje 3 grosze ; sam mam kryzysy w mniej-więcej połowie pracy przy modelu. Nie chce mi się i czasami wręcz się zmuszam...
Ale im bliżej końca ,tym bardziej mi się podoba i przy końcu jestem cały happy i chcę się natychmiast zabiereć za następny.
Tak jak niektórzy przedmówcy staram się przestrzegać zasady rozpoczynania kolejnego modelu dopiero po zakończeniu poprzedniego. Do tej pory jestem wierny zasadzie , a co za tym idzie wyobraźcie sobie , jaką mam satysfakcję... ;-)

--
Pozdrawiam wszystkich ! MARIUSZ

Mam profil na FB.

 
16-05-06 22:45  Re: Dlaczego przestajemy kleić ?
car 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
Galerie - 3
 

a ja mam jeden, zawsze jeden, i zawsze kończe. bo prawdziwego mężczyzne..

 
17-05-06 09:08  Re: Dlaczego przestajemy kleić ?
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Aż takie teorii bym nie dorabiał :))))

Co do symulatorów. Na kompie prawie nie gram. Jak już to czasami jakaś strategia. Mnie bawi przede wszystkim sklejanie. Tworzenie czegoś samemu z kawałka płaskiego papieru, co jest podobne do rzeczywistego obiektu. Gdybym miał odpowiednie warunki, mogłoby mnie skusić modelarstwo plastikowe, ale chyba na zasadzie robienia modeli z papieru i plastiku równolegle. Nigdy żaden symulator nie odciągnie mnie od klejenia.
Co do prawdziwych egzempaży - nawet się nad tym nie zastanawiałem.

--
Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------

 
17-05-06 10:18  Re: Dlaczego przestajemy kleić ?
kari   

Dlaczego przestajemy kleić ?
Jeżeli chodzi o koniec zabawy z kartonem, nożyczkami i klejem to odpowiedź brzmi - poprostu "wapniejemy". Wolimy walnąć się w fotel odbić kapsla i wychylić "browca", pójść r rodziną na spacer, porobić coś w ogrodzie,..., itp.
Jeżeli zaś chodzi o to, że przestajemy kleić jakiś model i wrzucamy go "za szafę" to odpowiedzi jest kilka:
1. spartaczyliśmy model i robimy zrzut do kibla;
2. znudził nas dany model;
3. znurzyła nas praca nad super zdetalizowanymi częściami;
4. właśnie wydali mój ulubiony model i zarzucam pracę nad rozgrzebanym modelem;
5. rozpocząłem kilka modeli jednocześnie i teraz nie wiem w co ręce włożyć;
6. kończymy kleić bo okazuje się, że wręgi za małe, części źle spasowane ogólna "kupa z gazem" czyli "kicha";
7.i na koniec prozaiczny powód - brak czasu. :-)
Myślę że wielu bawiących się klejeniem modeli mogłaby się pod tym podpisać.
Nie są to na pewno wszystkie powody, dla których zarzucamy to ulubione zajęcie, ale chyba najbardziej typowe.
Pozdrawiam.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 
17-05-06 10:54  Re: Dlaczego przestajemy kleić ?
Jer-ry 

 

jest jeszcze jeden powód... przynajmniej u mnie....
po całych godzinach siedzenia na tyłku w pracy mam ochote na coś innego niż... znowu siedzenie - stąd wolę jakąkolwiek formę aktywności fizycznej (choćby pokoszenie trawy)

pozdrawiam

 
17-05-06 11:49  Re: Dlaczego przestajemy kleić ?
Korsarz 



Na Forum:
Relacje w toku - 9
Galerie - 6


 - 4

...to w takim razie co sprawia ze jednak konczymy?

--
Nie jestem przesądny, bo to przynosi pecha.

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 2 z 4Strony:  <-  1  2  3  4  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024