Highlander
Na Forum: Relacje w toku - 1
- 2
|
Witam w pierwszej mojej relacji na czarnym forum.
Temat jest już mocno wyeksploatowany, ale sposób wykonania kadłuba nietypową metodą z tzw podposzyciem, lub też Vercyna może byc interesujący :)
Będzie to moje drugie podejście do budowy Yamato, pierwsze, przed trzema laty zakończyło się porażką, ale pozostałości z tamtego egz. przydadzą się do zwaloryzowania tego. Oto co pozostało.
Wręgi i wzdłużnicę nakleiłem na paski tektury gr 2mm o szerokości 10 cm i wyciąłem nożykiem.
Z pozostałości wycinanych wręg i wzdłużnicy zrobiłem coś w rodzaju łoża. Położony na nim i obciążony szkielet nie wichruje się, przyda się też w późniejszym etapie budowy podczas oklejania dna.
Płaska częsc dna została wykonana z tektury 2 mm. W miejscach gdzie denne partie wręgów są płaskie wykonałem odpowiednie wcięcia i wpasowałem tam kawał tektury, odpowiednio wcześniej wyrysowany i dopasowany.
Potem doszły linia wodna, wzmocnienia szkieletu i wzmocnienia pasa pancernego
Każdą wręgę i wyżej wymienione elementy szkieletu odrysowałem po dwa razy na tekturze 1mm, gdy było to niezbędne obrysowałem je po 1mm po obwodzie zewnętrznym i obcinałem. Tak przygotowane tekturki doklejałem do odpowiednich miejsc 1 mm od krawędzi. W ten sposób uzyskałem podporę pod podposzycie, aby nie wpadało do kadłuba.
Dodałem też wzmocnienia pod pokład. Podposzycie wykonałem z tektury 1mm tzw piwnej. Kształt odrysowałem ołówkiem na przymocowanym w odpowiednim miejscu skrawku kalki technicznej. Pokład wyciąłem, przymocowałem ( nie przyklejałem ! ) do tektury i delikatnie orysowałem niezbyt już ostrym skalpelem. Tekturę pod pokład przykleiłem butaprenem, a elementy podposzycia wkleiłem wikolem.
Przy pasowaniu pokładu do szkieletu okazało się, że jest o 3mm za krótki. Spowodowane to było tym, że szkielet wykonany był przed rozpoczęciem sezonu grzewczego i różną kurczliwością tektury i kartonu wycinanki. Skróciłem szkielet w części rufowej, mam nadzieję, że jakoś z tego wybrnę.
Następnym etapem będzie szlifowanie tzw. kopyta.
Pozdrawiam.
Leszek.
--
Post zmieniony (08-01-08 14:49)
|