BERP
Na Forum: Relacje w toku - 8 Relacje z galerią - 2 Galerie - 3
|
Witam
Ze swoje strony chciałem podziękować wszystkim zwiedzającym i przybyłym na Festiwal.
Niezwykle miło było Was gościć tu szczególne ukłony w stronę ekipy z Wrocławia, Lublina i Warszawy nawet nie wiecie ile radości sprawia możliwość zobaczenia Was na takiej imprezie i to, że chciało Wam się podjechać do nas.
Lublin zabił mnie na maxa o 6,30 rano dostałem smsa „Piotrek szykuj się wpadamy” zdębiałem i obudziłem się” . Mam nadzieje, że przy najbliższej okazji będzie więcej czasu żeby poznać Was ze wszystkim chłopakami z Łodzi.
Kolejne podziękowania chciałem skierować w stronę całej naszej „sjestowej” ekipy (chyba mogę tak napisać i nie będzie to nieskromne.. ) za przygotowanie wszystkiego, co można było zobaczyć na naszych stołach i za to, co nie było namacalne a stanowiło o całości. Wiem ile pracy i zaangażowania Was to kosztowało… naprawdę szacunek.
Myślę, że ten rok pozwolił nam dostrzec pewne sprawy i chyba wykrystalizował nam się już pomysł na koleiny rok Syjek myślę tak jak Ty…. zróbmy to we własnym zakresie, bo mamy spory potencjał, a przede wszystkim chęci żeby to wyglądało jak najlepiej. Tak na marginesie wykonałeś kawał dobrej roboty, świetny jesteś w tym mikrofonie …. zresztą, co ja gadam jak dobrze pamiętam masz przeszłość artysty :-).
Co do mojej osoby ….zawstydziliście mnie .. cieszę się, że mogłem mieć swój drobniutki wkład w to, co się działo na Festiwalu w postaci warsztatów. Dziękuję za docenienie mojej pracy z dzieciakami dyplomem i modelami, które zbudujemy razem na sjeście … ostrzegam to nie takie łatwe.. tu nie ma ani nożyczek ani kleju .. hhhiihhii.
Osobiście mylę, że warsztaty to wspaniały sposób na propagowanie modelarstwa i zaszczepianie jej najmłodszym. Zainteresowanie było potworne przez dwa dni dzieciaki zrobiły ponad 400 modeli tak policzyłem to 438!!! i skutecznie wyssały życie z BERPa :-). Ale naprawdę było warto nie da się opisać tej satysfakcji dzieciaków, kiedy udawało im się zrobić często swój pierwszy model a potem odebrać dyplom…unosiły się z zachwytu nie wspominając już o ich rodzicach i to było naprawdę budujące … .
Mam nadzieje, że za rok będziemy mieli możliwość spotkać się ponownie w tym samym gronie powiększonym o wszystkich, którym nie udało się dotrzeć teraz.
Jeszcze raz ogromne dzięki dla Wszystkich!!!!
Pozdrawiam skromny zlepiacz kartonu BERP (Syjek ależ Ty mnie zapowiedziałeś przez ten mikrofon aż się rozmarzyłem :-)
--
Śmigam na rowerku po górach tttrrrrr ....;-)
|