Ryszard
Na Forum: Relacje w toku - 20 Galerie - 33
W Rupieciarni: Do poprawienia - 20
- 9
|
UKRAIŃSKIE LOTNICTWO GALICYJSKIE (3)
Przełom 1918 – 1919 r. był bardzo niekorzystny dla obu państw ukraińskich.
Pod koniec listopada 1918 r. powstał sowiecki rząd Ukrainy, który natychmiast zwrócił się do Moskwy o pomoc wojskową.
W grudniu 1918 r. po obaleniu Hetmanatu, Armia Czynna Dyrektoriatu Ukraińskiej Republiki Ludowej toczyła na wschodzie walki z bolszewikami a na zachodzie wspierała natarcie Ukraińskiej Armii Halickiej – wojsk Zachodnio - Ukraińskiej Republiki Ludowej przeciw wojskom polskim.
1 stycznia 1919 r. wojska bolszewickie wkroczyły do Charkowa, a po zajęciu w lutym Kijowa - powołano Ukraińską Sowiecką Republikę Socjalistyczną.
Wydarzenia te skutkowały ogłoszeniem 22 stycznia 1919 r. aktu zjednoczenia obu ukraińskich organizmów państwowych.
Wcześniej, 14 stycznia 1919 r., na Wołyniu doszło do pierwszych starć między oddziałami polskimi a wojskami Dyrektoriatu.
W okresie od listopada 1918 r. do pierwszych dni marca 1919 r. obie sotnie UHA prowadziły intensywną działalność, wykonując 2-3 loty dziennie.
1 sotnia posiadała samoloty rozpoznawcze, 2- ga myśliwskie, jednak ze względu na remonty sprawnych było tylko dziewięć (pięć rozpoznawczych i cztery myśliwskie).
Po złamaniu rozejmu i wypowiedzeniu przez stronę ukraińską 1 marca 1919 r. zawieszenia broni, wojska ukraińskie wznowiły działania wojenne w rejonie Lwowa. Po zajęciu linii kolejowych miasto zostało odcięte od dostaw i zaopatrzenia. Ukraińska artyleria rozpoczęła ostrzał Lwowa.
W okresie tym 1 sotnia sporadycznie prowadziła loty rozpoznawcze.
Eskadry polskiego lotnictwa (5 EW, 6 i 7 EL) w pierwszej fazie walk do marca 1919 r. wykonały 475 lotów z nalotem 660 godzin.
12 marca 1919 r. wojska polskie rozpoczęły operacje zaczepną w celu odblokowania Lwowa. Sformowano Grupę Operacyjną, którą dowodził gen. Wacław Iwaszkiewicz a w jej składzie znalazły się eskadry lotnicze .
19 marca 1919 r. odbito linię kolejową Przemyśl – Lwów i pod koniec miesiąca przerwano blokadę Lwowa.
Po ustabilizowaniu się frontu podjęte zostały próby pokojowego rozwiązania konfliktu w Galicji Wschodniej.
Do Przemyśla przybył z misją pośredniczenia amerykański gen. Francis J. Kernan z Komisji Międzysojuszniczej dla Zbadania Sprawy Polskiej. Rozmowy zakończyły się fiaskiem – powodem była rozbieżność poglądów na temat przebiegu linii demarkacyjnej.
Kolejną próbą była kwietniowa propozycja przewodniczącego Komisji, południowoafrykańskiego gen. Ludwika Bothy - tzw. „linia Bothy”.
Po stronie polskiej miał pozostać Lwów a po ukraińskiej - naftowe tereny Zagłębia Borysławskiego. Plan ten zaakceptowało dowództwo wojsk ukraińskich, lecz strona polska go odrzuciła.
W zaistniałej sytuacji Naczelne Dowództwo WP rozpoczęło przygotowania do ofensywy.
Celem było rozbicie wojsk ukraińskich w Galicji Wschodniej i na Wołyniu, odrzucenie ich za Zbrucz, odzyskanie terenów oraz uzyskanie bezpośredniego połączenia Polski z Rumunią.
Na froncie znalazły się dowiezione i dobrze wyposażone odziały „Błękitnej Armii” Hallera (ok. 35 tyś.). Całością wojsk polskich (ok. 50 tyś.) dowodził gen. Józef Haller.
Strona przeciwna dowodzona przez gen. Mychajła Omelianowicza – Pawlenkę liczyła ok. 44 tyś. żołnierzy.
W celu uzyskania lepszych pozycji wyjściowych dla generalnej ofensywy, 19 kwietnia 1919 r. rozpoczęto pomocnicze natarcie (tzw. operacja „Jazda”). Operacja wsparta polskim lotnictwem doprowadziła do odrzucenia Ukraińców z zajmowanych pozycji.
Na przełomie kwietnia – maja 1919 r., jeszcze przed polskim natarciem, wojska UHA przeprowadzały reorganizację i dyslokację oddziałów. W tym samym czasie wobec silnych wojsk polskich S. Petlura wypowiadał się przeciw wsparciu UHA wojskami Armii Czynnej UNR.
Zmiany objęły również jednostki lotnicze - 1 sotnia z rozpoznawczej stała się mieszaną. Posiadała teraz 3 samoloty wywiadowcze, 3 myśliwskie i 9 kwietnia 1919 r. została przewieziona do Stryja .
Głównym jej zadaniem miała była współpraca z 3. Korpusem UHA .
Na początku maja 1919 r. jej stan posiadania zwiększono do 12 maszyn (2 Nieuporty, 1 Fokker, 2 Brandenburgi, 4 LVG i 3 DFW). Na wyposażeniu był też pociąg warsztatowy przekazany przez Dyrektoriat UNR , środki transportowe i zapasy materiałowe.
Lotnictwo ukraińskie posiadało łącznie ok. 40 samolotów, jednak w bezpośrednich działaniach bojowych uczestniczyła tylko połowa z nich - pozostałe użytkowano w celach szkoleniowych i łącznikowo – transportowych.
W tym okresie znacznie poprawiło się wyposażenie ukraińskich wojsk - broń i sprzęt wojskowy sprowadzano z Węgier za sprzedaną naftę.
18 maja 1919 r. w trakcie natarcia WP, 3. Korpus został zmuszony do odwrotu a z nim i 1 sotnia lotnicza.
Przewieziono ją do Stanisławowa, gdzie ze składu wydzielono część sił dla wsparcia operacji wojsk UHA na Zakarpaciu.
W maju 1 sotnia utraciła trzy samoloty. Na polecenie referenta Państwowego Komitetu Spraw Wojskowych sotnika Jewgenija Puzi wyleciały one 25 maja do Czechosłowacji. Jednym z nich był Nieuport 23 pilotowany przez por. F. Rudorfera. Lotników internowano a samoloty skonfiskowano .
Należy przyjąć, że była to z góry zaplanowana dezercja, chociaż strona ukraińska pisze o „niewyjaśnionych okolicznościach”.
Ze Stanisławowa sotnię ewakuowano do Czortkowa a pozostałe samoloty z końcem maja wysłano do Hermanówki.
14 maja 1919 r. WP rozpoczęło zaplanowaną ofensywę w Galicji Wschodniej i na Wołyniu.
Oddziały UHA unikały walk.
W okresie kwietnia – maja, aktywny udział w toczących się bojach miało polskie lotnictwo. Eskadry wchodziły w skład dwóch grup :
- II Grupa Lotnicza (5 EW, 9 EW i 1. Wielkopolska Eskadra Polowa) działała z lotniska Hureczko pod Przemyślem (1. Wielkopolska Eskadra Polowa zastąpiona została później przez 3. Wielkp. Esk. Pol.)
- III Grupa Lotnicza (6 EL i 7 EL) z Lewandówki pod Lwowem.
Tworzyły one Zjednoczoną Grupą Lotniczą 1.
Grupa posiadała samoloty różnych typów – rozpoznawcze : Oeffag 51 i 52, Hansa - Brandenburg C.I, Albatros C.I, Albatros C.V, Albatros C.X, Albatros C.XII, Rumpler C.I, Rumpler C.IV, DFW C.V, AEG C.IV, LVG C.V oraz myśliwce Fokker E.V.
W działaniach bojowych brały także udział dwie eskadry przybyłe z Armią Hallera – BR 39 i BR 59 dysponujące rozpoznawczymi samolotami Breguet XIVA2. Eskadry te podporządkowano naczelnemu dowództwu WP.
Breguet XIV z 39 Eskadry (16 EW od marca 1920 r.) – Lwów, wiosna 1919 r.
Breguet XIV z 16 EW
Jednocześnie na tereny płd. – zach. wkroczyły 24 maja oddziały rumuńskie (10 tyś. żołnierzy) wraz z jedną polską dywizją zajmując obszar Pokucia z Kołomyją.
W dniu 27 maja oddziały polskie zajęły m.in. Stanisławów - tymczasową stolicą rządu ZUNR, a 1 czerwca 1919 r. – Tarnopol.
Z końcem maja opanowano obszary zajęte wcześniej przez Ukraińców.
Klęski ponoszone przez UHA zmusiły dowództwo ukraińskie do przesunięcia oddziałów na południowy wschód Galicji, ograniczony rzekami Zbrucz – Dniestr.
Dokonano zmian na naczelnych stanowiskach dowódczych. Gen. M. Omelianowicz – Pawlenko oskarżony o nieudolne dowodzenie został zdymisjonowany. Stanowisko to objął były generał armii rosyjskiej – Aleksandr Grekow.
Gdy osłabło tempo polskiego natarcia Sztab Naczelny Wojsk Ukraińskich postanowił zreorganizować wojska w związku z zaplanowaną kontrofensywą w celu zatrzymana pochodu wojsk polskich.
Natarcie rozpoczęto 7 czerwca 1919 r. (tzw. „ofensywa czortkowska”) .
Ukraińska ofensywa rozwijała się szybko nie napotykając poważniejszego oporu. 9 czerwca powołano Jewhena Petruszewicza na dyktatora ZUNR.
Kilka dni później, ruszając w ślad za wojskami ukraińskimi, lotnictwo przeniosło swą bazę operacyjną na zachód do Trembowli.
Podczas ofensywy sotnik W. Ewski na Nieuporcie osiągnął dwa zwycięstwa powietrzne - nad Złoczowem (zniszczył Fokkera) i nad Pomorzanami.
W trakcie ciężkich walk UHA odrzuciła WP i zajęła znaczne obszary Galicji podchodząc pod sam Lwów.
Pomyślny przebieg operacji rozbudził nadzieję na zwycięstwo i było to głównym powodem odrzucenia polskiej propozycji przymierza i wyznaczenia linii demarkacyjnej - tzw. Linii Delwiga.
W okresie walk 2 sotnia razem z parkiem lotniczym utworzonym na bazie sotni technicznej bazowała w Krasnem. Podobnie jak 1-sza, stała się mieszaną - posiadała samoloty myśliwskie i rozpoznawcze.
Od połowy kwietnia do 21 maja 1919 r. często zmieniała lokalizację – wpierw było to Krasne później Czortkowo i Ozierany, gdzie pozostawiano jeden samolot jako łącznikowy w dyspozycji sztabu 1. Korpusu UHA. Z Ozieran detaszowano ją do Berezowca pod Tarnopolem.
W Berezowcu została połączona z 3 sotnią, dotychczas tam bazującą i dodatkowo otrzymała dwa wyremontowane samoloty.
W okresie od 21 kwietnia do 31 maja 1919 r. 2 sotnia wykonywała loty realizując:
- dalekie rozpoznanie terenów wschodnich od rzeki Zbrucz (wobec zbliżających się jednostek Armii Czerwonej)
- rozpoznanie strategiczne rejonów - Lwów i Bełz oraz taktyczne nad liniami frontu
- ochronę przednich linii własnych wojsk przed lotnictwem polskim
- loty łącznikowe do Stryja i Stanisławowa.
Samoloty dokonały także kilku nalotów bombowych, w tym 13 maja 1919 r. trzy samoloty rozpoznawcze zrzuciły 8 bomb na Sanok.
Łącznie wykonano 23 loty (w czterech zadania nie wykonano z powodu zniszczenia samolotów).
2 sotnia posiadała 5 samolotów – 3 myśliwce Nieuport i 2 rozpoznawcze LVG C.V.
W celach wywiadowczych użytkowano również samoloty myśliwskie. Z braku odpowiedniego wyposażenia fotograficznego rozpoznanie było wyłącznie wzrokowe. Samoloty myśliwskie nie były wykorzystywane do nalotów bombowych i szturmowych – zadania te, jako dodatkowe, wykonywały samoloty rozpoznawcze.
Personel 2 „latającego oddziału” składał się z sześciu „lietunow”(pil.) – dca Założny, Masykiewicz, Serikow, Aleljuchin, Neugauzer i Kubisch oraz pięciu
„razwiedowcow”(obs.) - Misienki, Kuźmowicza, Ogara, Ziemnika i Szestakowa.
W okresie ponad jednego miesiąca najwięcej lotów – 10 wykonał Założny, pozostali od 2 do 5, a niektórzy tylko po jednym.
(P. Franko podawał, że wykonano 40 – 50 lotów bojowych a wg R. Ziemnika, że każdy samolot latał 5 – 6 razy dziennie).
Po prawie 20 dniach nieprzerwanych walk postęp wojsk ukraińskich osłabł. Brak zapasów i wyposażenia (głównie amunicji strzeleckiej) zmusił armię UHA do powrotu na pozycje wyjściowe nad Dniestrem i Zbruczem.
Walcząc jednocześnie z bolszewikami wojska Dyrektoriatu zostały wyparte na Podole.
W wyniku niepomyślnego przebiegu działań w wojnie z Polakami i bolszewikami przedstawiciele Dyrektoriatu S. Petlury podpisali 16 czerwca 1919 r. we Lwowie rozejm z Naczelnym Dowództwem WP.
Linią rozgraniczenia wojsk miał być Zbrucz- wschodnia granica dawnej Galicji. Zgodzono się na wymianę jeńców.
21 czerwca 1919 r. zaprzestano walk.
Sztab UHA nie uznał jednak rozejmu i nie przerwał działań ofensywnych.
W tej sytuacji Naczelne Dowództwo WP uznało, że Ukraińcy zerwali porozumienie i umowa nie wchodzi w życie. Wstrzymano jednak akcje zaczepne przeciwko armii Petlury.
28 czerwca 1919 r. wojska polskie dowodzone przez J. Piłsudskiego przeszły do kontrofensywy przełamując front.
Armia Galicyjska rozpoczęła odwrót z zajmowanych pozycji.
Porażki UHA spowodowały dymisję gen. A. Grekowa i w dniu 6 lipca 1919 r. dowodzenie objął gen.czetar (gen. dyw.) Myron Tarnawskyj.
W czerwcu Rada Ministrów Spraw Zagranicznych Ententy przyjęła rezolucję upoważniającą WP do zajęcia Galicji Wschodniej po Zbrucz.
Warunkiem było ustanowienie zarządu cywilnego mającego gwarantować autonomię terytorialną.
15 lipca 1919 r. zajęty został Tarnopol , oddziały polskie doszły do Strypy - lewego dopływu Dniestru, a dzień później osiągnęły linię rzeki Zbrucz.
Wojska ukraińskie wyparte zostały z Galicji.
W dniach 16 – 17 lipca 1919 r. cofające się wojska UHA (ok. 50 tyś. żołnierzy) przeszły za Zbrucz na ostatni skrawek terytorium Ukraińskiej Republiki Ludowej (Ukrainy Naddnieprzańskiej) administrowanego przez rząd UNR w Kamieńcu Podolskim.
Dwa dni później do Czortkowa przybyła delegacja UNR celem podjęcia rozmów rozejmowych.
Był to koniec prowadzonych na szeroką skalę walk w wojnie polsko – ukraińskiej.
Samoloty polskich eskadr w okresie od kwietnia do połowy czerwca 1919 r. wykonały ok. 300 bojowych lotów, przebywając w powietrzu ok. 600 godz.
Ostatnią bazą „latających oddziałów” UHA w Galicji był Husiatyń na prawym brzegu rzeki a zadaniem ochrona powietrzna przeprawy wojsk ukraińskich przez Zbrucz.
Samoloty stacjonowały tam od końca czerwca do połowy lipca 1919 r. Większość lotniczego wyposażenia odesłano do Szatawy pod Kamieńcem Podolskim jeszcze w połowie czerwca.
Po przekroczeniu rzeki przez wojska ukraińskie, lotnictwo UHA formalnie weszło w skład Floty Powietrznej Dyrektoriatu UNR, zachowując jednakże autonomię w zakresie operacyjnym, i tak jak wcześniej, własne dowództwo.
Po opuszczeniu Galicji przywództwo ZUNR podpisało umowę scalającą wojska UHA z siłami Dyrektoriatu i rozgorzała dyskusja co do dalszych planów.
Zamierzano kierować się na południe w rejon Odessy, lub w Karpaty i tam utworzyć bazę, przegrupować wojska i ponownie przystąpić do walki z Polakami.
Ostatecznie przyjęty został plan S. Petlury, który zaproponował ofensywę połączonych wojsk ukraińskich przeciw bolszewikom nacierającym z północy i wschodu.
Oddziały UHA miały wesprzeć wojska UNR .
Rozpatrywano dwa kierunki ataku:
- na Kijów (co miało mieć duże znaczenie propagandowe i polityczne)
- na Odessę (po zdobyciu miasta możliwy byłby zakup i dowóz broni, amunicji, wyposażenia jak również sprowadzenie z obozów jenieckich we Włoszech jeńców ukraińskich z armii austro-węgierskiej).
Głównodowodzącym połączonych wojsk został Naczelny Ataman Symon Petlura.
Wybrano uderzenie na Kijów, pozorując pomocniczy atak w kierunku Odessy.
Po reorganizacji wojska ukraińskie liczyły łącznie ok. 60 tyś. żołnierzy.
Ukraińska Armia Halicka - ok. 40 tyś. zaprawionych w bojach żołnierzy, Armia Czynna Dyrektoriatu - ok. 20 tyś. jednak w znacznie gorszym stanie, z powodu licznych dezercji i braku dyscypliny.
25 lipca 1919 r. skierowano na front przeciw bolszewikom pierwsze oddziały wojsk.
Zaplanowana ofensywa rozpoczęła się 2 sierpnia 1919 r.
Natarcie określono jako - „pochód armii ukraińskich na Kijów – Odessę”.
Wojska wyruszały do walk z hasłem - „ Przez Kijów – na Lwów!”.
W tym samym czasie z południa, wzdłuż Dniepru rozwijała się ofensywa „białych” wojsk Sił Zbrojnych Południa Rosji - gen. Fiodora Bredowa.
Zgodnie z wydanym przez Petlurę rozkazem nie podejmowano wrogich akcji zaczepnych przeciw oddziałom rosyjskim.
Pierwsze bojowe loty w walkach z bolszewikami sotnie przeprowadziły 7 sierpnia 1919 r. z Szatawy z lewego brzegu rzeki Zbrucz.
Prowadzono rozpoznanie rejonów Starokonstantynowa i Winnicy. W miarę postępu wojsk przemieszczały się za nimi także sotnie lotnicze.
Na początku sierpnia 1919 r. zostały przetransportowane do Nowej Uszycy ok. 50 km na płn.-wsch. od Kamieńca Podolskiego. Prócz lotów wywiadowczych, bombardowano rejony Żytomierza i węzeł kolejowy w Berdyczowie.
18 sierpnia 1919 r. zajęta została Winnica do której wkrótce przybyły odziały lotnicze.
W tym okresie działania lotnicze prowadzono w rejonie Winnicy, Kazatynia i Kijowa. Atakowano linie kolejowe i składy pociągów. W trakcie walk o Korosteń skutecznie zbombardowano stację kolejową i tory, w wyniku czego oddziały lądowe zdobyły dwa „czerwone” pociągi pancerne – „Boruniec” i „Komunist”.
Pod Winnicą ogniem maszynowym z ziemi uszkodzono zmuszając do lądowania bolszewicki samolot, który włączono w skład 1 sotni. Na początku września 1919 r. zdobyto jeszcze 2 samoloty.
Wg stanu na 16 sierpnia 1919 r. 1 sotnia lotnicza posiadała 7 samolotów i 80 osób personelu, 2 sotnia – 3 samoloty i 74 ludzi.
W skład lotnictwa Armii Czynnej Dyrektoriatu UNR wchodziły cztery oddziały - 1 Zaporoski AO, 3 ,4, i 5-ty AO. Łącznie - 12 samolotów i 232 osób personelu. Oddziały jednak nie przejawiały dużej aktywności bojowej.
Po krótkim postoju w Winnicy, sotnie przewieziono do Kazatynia.
Zgodnie z rozkazem Nr. 128 z 28 sierpnia 1919 r. 1 i 2 sotnię połączono w jeden Oddział Lotniczy pod dowództwem por. Zasławskiego.
Ze stanu spisano 3 wyeksploatowane samoloty rozpoznawcze.
W Kazatyniu Odział Lotniczy pozostawał do 17 września 1919 r.
Ofensywa była dużym zaskoczeniem dla wojsk bolszewickich , Armia Czerwona cofała się i 30 sierpnia 1919 r. oddziały ukraińskie weszły do Kijowa.
Wcześniej jeden samolot stale patrolował obszar powietrzny nad miastem składając na bieżąco meldunki o rozwoju sytuacji.
Dzień później - 31 sierpnia 1919 r. Kijów zajęły wojska gen. Bredowa.
Powodem tak szybkiego marszu „białych” wojsk był brak zabezpieczenia i obrony mostów.
Planowane wcześniej przeniesienie Oddziału Lotniczego do Kijowa nie zostało zrealizowane. Z Kazatynia powrócił on do Winnicy gdzie pozostawał do połowy grudnia 1919 r.
W Winnicy samoloty wykorzystywano w celach propagandowych. Na zlecenie Ministerstwa Prasy i Propagandy UNR zrzucano ulotki za linią frontu. W czasie obchodów „Tygodnia Ukraińskiego Kozaka” zorganizowano paradę lotniczą.
W sierpniu 1919 r. gen. Denikin odmówił uznania niepodległej Ukrainy i wojska Sił Zbrojnych Płd. Rosji wyparły oddziały ukraińskie na obszar bezpośrednio przyległy do Kamieńca Podolskiego, za którym przebiegał front polski.
Znalazły się one w „trójkącie śmierci” - między „białymi” „czerwonymi” i Polakami.
W tej sytuacji Petlura zdecydował się na „mniejsze zło” i rozpoczął rozmowy ze strona polską.
Rokowania doprowadziły do podpisania 1 września 1919 r. zawieszenie broni na froncie galicyjsko-wołyńskim - rzeka Zbrucz stała się linią rozgraniczenia wojsk.
Niezależnie od zawieszenia broni prowadzone były (zapoczątkowane już w styczniu 1919 r.) tajne rokowania Petlury z Piłsudskim.
W maju 1919 r. podpisano w Warszawie deklarację – Ukraińcy zrzekali się swoich praw do Galicji Wschodniej oraz Zachodniego Wołynia po Styr. Określono też zakres wzajemnej współpracy militarnej przeciw Armii Czerwonej. Polacy mieli udzielić wsparcia w walce z bolszewikami.
Dyktator ZUNR Jewhen Petruszewicz negatywnie ustosunkowany wobec polityki prowadzonej przez Petlurę odrzucił udział UHA w walkach przeciwko Armii Czerwonej.
W trakcie pochodu na zachód, rosyjskie wojska atakowały jednostki ukraińskie.
Wobec naporu Armii Ochotniczej dowództwo wojsk ukraińskich próbowało negocjować z jej sztabem zawieszenie broni lecz bez skutku i 24 września 1919 r. S. Petlura wypowiedział wojnę Siłom Zbrojnym Południa Rosji.
Przeciw zjednoczonym wojskom ukraińskim gen. A. Denikin skierował łącznie ok. 60 tyś. żołnierzy.
Siły ukraińskie dysponowały ok. 20 tyś. żołnierzy pełnych zapału, lecz źle uzbrojonych i osłabionych epidemią tyfusu.
Walki toczyły się ze zmiennymi efektami. Niektóre miasta przechodziły kilkakrotnie z rąk do rąk.
Udział lotnictwa w walkach z „białą” armią był nieznaczny. Przez cały październik 1919 r. panowały złe warunki atmosferyczne i samoloty sporadycznie wylatywały na rozpoznanie.
W tym samym czasie rozpoczął się bolszewicki kontratak i sytuacja Ukraińców stała się krytyczna.
Już wcześniej dochodziło pomiędzy wojskami ukraińskimi a Armią Czerwoną do sporadycznych starć o znaczeniu lokalnym - zagrożenie bolszewickie było jednak neutralizowane przez Armię Ochotniczą gen. Denikina, który od 3 lipca 1919 r. prowadził ofensywę na Moskwę.
Pod koniec października 1919 r. stan armii UHA katastrofalnie się obniżył.
Trwające przez cały 1919 r. walki z bolszewikami, potem z Siłami Zbrojnymi Armii Płd. Rosji, szalejąca epidemia tyfusu zbierająca śmiertelne żniwo, jak również przechodzenie jednostek UHA na stronę Denikina sprawiły, że z końcem października zdziesiątkowana Armia UNR straciła zdolność bojową.
Na początku listopada 1919 r. liczyła tylko ok. 5 tyś. żołnierzy.
Ogólny stan lotnictwa był więcej niż zły – brakowało paliwa, części, szeregi personelu przerzedziły choroby i w tej sytuacji z początkiem listopada 1919 r. lotnictwo zostało oficjalnie wyłączone z sił zbrojnych i skierowane na odpoczynek.
15 listopada 1919 r. upadł Dyrektoriat UNR – wszystkie uprawnienia przekazano Naczelnemu Atamanowi - Petlurze.
Pozostałości armii ukraińskiej wycofywały się i w połowie listopada 1919 r. i podjęto decyzję o ewakuacji do Kamieńca Podolskiego.
Armia praktycznie została bez przewodnictwa politycznego.
Rząd ZUNR z dyktatorem Petruszewyczem opuścił Kamieniec Podolski i przez Rumunię udał się do Wiednia, by w stolicach europejskich prowadzić akcję dyplomatyczną.
W tej sytuacji jedynym wyjściem było porozumienie z Polską, zawarcie sojuszu i kontynuowanie walki z Armią Czerwoną i Armią Ochotniczą .
Sztab Naczelnego Atamana zaprosił WP do zajęcia Kamieńca Podolskiego, pod warunkiem pozostawienia w terenie cywilnej administracji ukraińskiej. 16 listopada 1919 r. oddziały polskie wkroczyło do Kamieńca Podolskiego.
W końcu listopada 1919 r. na wniosek Pelury rząd UNR opowiedział się za przyjęciem sojuszu z Polską i dalszą walką z bolszewikami i Armią Ochotniczą.
Natomiast Sztab Naczelny UHA kierując się chęcią ocalenia resztek wojsk i nie mogąc pogodzić się z polityką ustępstw na rzecz Polski, co przekreślało dotychczasowy dorobek walk o niepodległość, rozpoczął separatystyczne rozmowy z gen. Denikinem.
Finałem było zawarcie umowy w Winnicy 19 listopada 1919 r. między UHA a Armią Ochotniczą Rosji.
UHA przechodziła w pełnym składzie pod jej dowództwo zachowując przy tym swoją organizację, sztab i całe wyposażenie.
Pierwsze walki galicyjskich oddziałów z Armią Czerwoną wykazały całkowitą jej niezdolność do działań. W tej sytuacji oddziały skierowano na odpoczynek i reorganizację.
Resztki wojsk UNR atamana Petlury – ok. 8 tyś. żołnierzy, przeszły na początku grudnia 1919 r. za Zbrucz, znalazły się po polskiej stronie i zostały internowane w obozach.
Część wojsk ( ok. 2 tyś.) dowodzona przez gen. M. Omelianowicza – Pawlenkę rozpoczęła marsz na wschód, w celu dalszej walki z wojskami bolszewickimi (tzw. „zimowy pochód”).
Oddział Lotniczy UHA już w składzie Armii Ochotniczej, 14 grudnia 1919 r. załadowano do wagonów i po tygodniu dotarł do Odessy. Miejsce postoju wyznaczono na fabrycznym lotnisku firmy Anatra.
Sotnie oddziału podporządkowano płk. Hartmanowi – dcy 3 Dywizjonu Lotniczego Armii Ochotniczej.
Obiecano dostarczyć angielskie samoloty i ewakuowane z Taganrogu wyposażenie techniczne, jednak obietnic tych nie dotrzymano, a wręcz przeciwnie – zabrano jeden w najlepszym stanie samolot.
Ostatecznie, dzięki kontaktom dowództwa lotniczego z ukraińskimi oficerami wojsk Denikina otrzymano nowe angielskie mundury. Lotników mieszkańcy Odessy zaczęli nazywać „Anglikami”.
W okresie ponad 1,5 miesięcznego pobytu nie wykonano żadnego lotu.
W mieście szerzyła się epidemia tyfusu i personel zmalał do połowy stanu.
Prowadzono prace oświatowe i propagandowe wśród ukraińskich robotników fabryk pozyskując ich sympatię, co w niedalekiej przyszłości miało okazać się bardzo korzystne.
Z początkiem lutego 1920 r. sotnie w składzie 3. Dywizjonu Lotniczego miały być ewakuowane drogą morską do Sewastopola.
Przyjazne nastawienie robotników , którzy twierdzili, że - „w żaden sposób nie można znaleźć lokomotywy” dla transportu do portu w Odessie, skutkowało pozostaniem jednostki w mieście.
Oddział wyłączony z głównych sił UHA pozostawał tam do 5 lutego 1920 r. kiedy to w mieście wybuchło probolszewickie powstanie. Wkrótce potem do Odessy wkroczyła Armia Czerwona.
Tajne rozmowy Petlury ze stroną polską prowadzone od początku 1919 r. prócz podpisanej w maju umowy o wspólnym sojuszu militarnym przeciw bolszewikom zaowocowały kolejną deklaracją z 2 grudnia 1919 r.
Ukraińcy zrzekli się praw do Galicji Wschodniej oraz części Wołynia a Polacy zobowiązywali się do podpisania z Ukrainą konwencji wojskowej i handlowej.
Deklaracja miała stać się podstawą przyszłego porozumienia polsko-ukraińskiego.
W jej wyniku rozpoczęto tworzenia ukraińskich jednostek wojskowych w Polsce z przebywających w obozach żołnierzy ukraińskich określanych przez stronę polską jako „ochotników wojskowych obcej przynależności państwowej”.
Deklaracja została zaaprobowana przez Petlurę przybyłego do Warszawy 7 grudnia 1919 r.
Nieuport 17C1
Ostatnią kartą w historii Ukraińskiej Armii Galicyjskiej był jej udział w szeregach Armii Czerwonej.
Relacje między wojskami galicyjskimi i bolszewikami miały swój początek od czasu ofensywy „czortkowskiej” (7 czerwca 1919 r.) kiedy to oddziały UHA zetknęły się z jednostkami Armii Czerwonej w rejonie Brodów.
Dowódcy 1. Korpusu UHA i 12. Armii prowadzili rozmowy o wspólnych działaniach przeciw WP, lecz inicjatywa ta nie otrzymała zgody dowództwa obu stron. Podnoszono też kilka razy kwestię przejścia UHA na stronę bolszewicką.
Gdy w styczniu 1920 r. roku Armia Czerwona prowadziła udane operacje przeciwko wojskom „białych” na terytorium Ukrainy, przedstawiciele UHA rozpoczęli rozmowy w sprawie zawieszenia broni.
Rozważano również ewakuację wojsk do Rumunii, jednak konsekwencją takiej decyzji musiało być rozbrojenie i internowanie wojsk, natomiast sojusz z bolszewikami dawał realną szansę wznowienia walki z wojskami polskimi w Galicji.
Dlatego też, gdy w UHA powstał Komitet Rewolucyjny i przejął władzę, otrzymał on niemal bezwarunkowe poparcie zarówno szeregowców jak i oficerów.
7 lutego 1920 r. ogłoszono o zerwaniu umowy z „białymi” i zawiązaniu sojuszu z bolszewikami.
Po podpisaniu umów Ukraińską Armię Halicką przemianowano na Czerwoną Ukraińską Armię Galicyjską (CzUAG).
W okresie luty - marzec 1920 r. CzUAG-a została zreorganizowana - korpusy stały się brygadami i weszły w skład bolszewickich dywizji (1 brygada do 44. Dywizji Strzeleckiej, 2 do 45 a 3 do 58.
Od drugiej połowy marca 1920 r. jednostki ukraińskie ponownie prowadziły zacięte walki z Polakami w toczącej się wojnie polsko – bolszewickiej.
Pod koniec kwietnia ostatnie jej oddziały zostały rozbite, a resztki wojsk dostały się do polskiej niewoli.
Personel lotniczy w momencie wejścia do Odessy Armii Czerwonej znajdował się w wagonach towarowych i z własnej inicjatywy sformował kompanię wartowniczą by nie dopuścić do grabieży zgromadzonego wyposażenia.
Władze bolszewickie na dowódcę oddziału wyznaczyły por. Chruszcza, rozkazując pełnienie służby ochronnej dworca kolejowego i przyległych terenów.
Po kilku dniach otrzymał on rozkaz rozbrojenia i rozformowania jednostki.
Zdołano jednak przekonać dowództwo 14. Armii, w czym wydatny udział mieli przedstawiciele fabryk odeskich, że rozkaz ten jest bezcelowy i wskazane byłoby włączenie oddziału do Armii Czerwonej.
Powołano komisarza oddziału – został nim były robotnik z Moskwy I. Gułog.
13 lutego 1920 r. lotnicy wzięli udział w uroczystym pogrzebie bolszewików rozstrzelanych przez kontrwywiad wojsk Denikina.
Z końcem miesiąca oddział lotniczy oficjalnie wszedł w skład wojsk bolszewickich.
Przeniesiony został do Kijowa na lotnisko Post Wołyński i w marcu 1920 r. sotnia otrzymała samoloty i niezbędne wyposażenie .
Około miesiąc trwało przywrócenie zdolności bojowej.
21 kwietnia 1920 r. sotnia przemianowana została na 1 Galicyjski AO (GAO) i wyruszyła na front.
1 GAO posiadał 5 samolotów ( Brandenburg i DFW) i 14 osób personelu (7 pilotów i 7 obserwatorów).
Oddział wydatnie wzmocnił siły lotnicze 12. Armii Frontu Południowo – Zachodniego.
Znajdowały się tam słabo wyposażone i w trakcie formowania cztery RAO (9, 21, 22 i 23).
21 RAO miał tylko jeden sprawny samolot, a w 23 RAO na sześć samolotów było tylko 2 pilotów.
Podczas odwrotu wojsk bolszewickich spod Kijowa 1 GAO znajdował się Mogilnie.
W następnych dniach piloci A. Chruszcz, I. Ogar i Maksymowicz wykonali kilka lotów rozpoznawczych, lecz już 23 kwietnia 1920 r. oddział został zmuszony do odwrotu do Kazatynia i Berdyczewa.
Po przybyciu do Berdyczewa podporządkowany został dcy 1 Brygady CzUAG działającej w składzie 44. Dywizji Strzeleckiej.
27 kwietnia 1920 r. jednostki ukraińskie zostały okrążone przez Wojsko Polskie i większa część Czerwonej Ukraińskiej Armii Galicyjskiej poddała się i trafiła do obozów jenieckich.
Pozostałe oddziały wycofały się do Zbrucza, później pod Czortków.
Po przekroczeniu rzeki Zbrucz znalazły się w Makowie pod Kamieńcem Potockim, później przeszły do Szatawy a finalnie do Winnicy.
Podobne były losy 1 GAO – na rozkaz dowódcy chor. A. Chruszcza oddział przeszedł na tereny zajęte przez WP.
On sam wraz z innym pilotem z 9 AO odleciał do Kijowa (A. Chruszcz w szeregach „czerwonego lotnictwa” brał udział w dalszych walkach).
Część personelu z 1 GAO weszła w skład armii S. Petlury i wspólnie z WP brała udział w wojnie polsko – bolszewickiej.
Sotnika W. Ewskiego i por. E. Berngubera wysłano do Włoch celem zakupu samolotów dla ukraińskiego lotnictwa.
We Włoszech Bernguber zginął tragicznie wykonując „martwą pętlę” w trakcie pokazów lotniczych. W. Ewski przyleciał na podarowanym mu samolocie w dowód jego mistrzowskich lotów.
Samoloty polskich eskadr lotniczych
Albatros C.XII - 6 EL i Albatros C.X
Brandenburg C.I - 6 EL, Lwów, styczeń 1919 r . i LVG C.V - 12 EW (1 Wlkp.Esk.Polna)
Oeffag C.II - 6 EW i Rumpler C.I
Post zmieniony (26-01-15 17:16)
|