Kemot
Na Forum: Relacje w toku - 8 Relacje z galerią - 1 Galerie - 6
- 6
|
Witam
Jakiś czas temu modernizowałem pokład Hiei z Małego Modelarza. Postanowiłem to samo zrobić z Batorym. Jednak przemalowanie klepek na Hiei nie podobało mi się (tam wymieniałem tylko kolor). Pomyślałem, dlaczego nie ułożyć pokładu od zera i użyć prawdziwych tekstur desek? Chwila z wujkiem Google i miałem 28 gotowych klepek. Złożyłem to w całość na zeskanowanym fragmencie modelu. Trochę nietypowe deskowanie (co 6-ta) choć zdjęcia oryginału pokazują jeszcze nieco inny schemat, trudny do odwzorowania. Ale nie o tym.
Wrzucam poniżej jeden z pokładów (skan 600DPI). Na ekranie bardzo mi się podoba. Jednak przy wydruku, totalna klapa. Moja drukarka HP OfficeJet 6700 całkowicie sobie nie radzi. Pionowe czarne linie mocno zlewają się przyciemniając całość. O fakturze desek nie wspomnę.
Nie mam dostępu do jakiegoś porządnego kolorowego lasera. Pytanie tylko czy to coś zmieni? Szerokość desek ustaliłem początkowo na 15cm co w skali 1:300 daje 0,5mm. Na wydruku totalna sieczka, wszystko się zlewało. Dlatego poszerzyłem deski do 0,72mm (czyli ciut mniej niż w oryginalnym opracowaniu, gdzie szerokość wynosi około 0,9mm). Niestety nadal nie jestem zadowolony. Te 2400x1200DPI drukarki to wydaje mi się lipa i chwyt marketingowy (wiem, że DPI druku to nie to samo co DPI skanu). Co prawda nie testowałem na papierze foto tylko zwykły ksero.
Moje pytanie do bardziej doświadczonych.
Czy tak zaprojektowany pokład da się sensownie wydrukować? Czy przy tej skali i szerokości desek wystarczy jedynie ustalić różny kolor klepek i to w zupełności wystarczy? A zabawa w fakturę to sztuka dla sztuki?
--
pzdr
Kemot
|