cygielski
Na Forum: Relacje w toku - 1 Relacje z galerią - 1 Galerie - 1
|
Witam po kilkuletniej przerwie. Ostatnio naszło mnie, żeby pobawić się w projektowanie modelu w Blenderze. Program jest ogólnie dostępny i ma sprawną wtyczkę do rozwijania siatek. Końcowym celem jest oczywiście model kartonowy.
Wziąłem się za RWD-10 z dwóch powodów - po pierwsze chyba nikt się nim nie zajął na poważnie (oprócz MM, oględnie mówiąc niezbyt dobrze opracowanego). Po drugie mam fiksację na temat polskich przedwojennych konstrukcji, zwłaszcza cywilnych.
Na początek oparłem się na planach z Modelarza (niestety tylko jakieś skany mam wygrzebane w sieci) i zdjęciami również znalezionymi tamże. Miałem książkę A. Glassa o RWDziakach, ale gdzieś przy przeprowadzce mi wcięło, więc tyle w kwestii materiałów.
Na początek chciałem zobaczyć jak plany mają się do zdjęć, więc po wstępnym wymodelowaniu głównych form samolotu ustawiłem kamery tak, żeby powtórzyć punkt widzenia dostępnych mi fotografii samolotu. Zaznaczając, że to nie jest ostateczna siatka modelu tylko perwsza próba ogranięcia geometrii samolotu, tu wstępne efekty:
Jak widać na razie nie udało mi się tak ustawić geometrii modelu, żeby pasował do wszystkich ujęć (zwłaszcza ostatniego). Więc teraz pytanie do bardziej doświadczonych (czyli praktycznie wszystkich): co z tym fantem zrobić? Same zdjęcia są wielokrotnie przetwarzane, więc nie ma gwarancji, że nie zostały zmienione proporcje, czy wprowadzone inne zniekształcenia przy przefotografowaniu i przetwarzaniu. Mogę albo a) zignorować ostatnie zdjęcie jako odstające od reszty, skoro kilka innych wydaje się pasować, albo b) próbować dalej - i jeśli tak, to jak? Sugestie konkretne i mniej konkretne chętnie przyjmę. No i oczywiście jeśli widzicie jakieś inne błędy w moim rozumowaniu, proszę się nie krępować. :)
--
Post zmieniony (07-01-18 13:53)
|