Brystol
Na Forum: Relacje w toku - 7 Relacje z galerią - 6 Galerie - 23
W Rupieciarni: Do poprawienia - 2
|
Panowie, jużem chciał oddać talona z braku koncypa, ale cuś mi sie przypomnialo.
Historyjka jak najbardziej prawdziwa.
Był se młynarz,co miał młyn nad rzeczką w dzierżawie.
Wydzierzawil go od bogatego bogacza, co miał też ziemie na której stał młyn.
Młyn sie kręcil i mielil, mlynarz oplaty bogatemu placil i jakoś mu sie żyło.
Aż tu bogaczowi sie zachcialo staw powyżej mlyna zrobić
Jak mu sie zachcialo, tak i go zrobil.
Staw wode mlynarzowi prawie całą zabrał, mlyn sie krecil jakby mu sie niechcialo, i umielonego było mało.
Mlynarz nie mial z czego opłat placic i nieplacil, a bogacz morde drze, dawaj dziadu kase, bo mlyn zabiore i cie pogonie.
Mlynarz poszedl do sądu, jak to, wode bogacz zabrał a oplaty chce ?
A sąd cały,murem za bogaczem, dawaj dziadu oplaty bogaczowi !!
Cała ta heca doszła do prezydenta wszechwładnego, kraju tegoż.
Wszechwladny tak sie tem zdziurwil, że bogacza dziadem zrobil,staw zasypano, mlynarz dalej mielil, a sąd/ sędziowie oraz wszyscy ci wyzej od nich , co o tej hecy niesprawiedliwej wiedzieli siedziec poszli i majatki im przepadly.
Panowie, a jaka to kraina i co to za prezydent wszechwładny z takiem poczuciem sprawiedliwości ?
t
Post zmieniony (21-02-19 21:22)
|