Akra
Na Forum: Relacje w toku - 2 Relacje z galerią - 5
- 2
|
Czy pamiętacie ORP Lublin, który został zbudowany przez trzy lata, ale stocznia Gryfia remontowała go przez lat sześć?
No cóż, po przegranych październikowych wyborach, szefostwo stoczni postanowiło pokazać, że pod ich rządami Gryfia jest jednak solidną firmą, i ukończyła wreszcie remont okrętu. Hurrrra! ORP Lublin uroczyście odpłynął do Świnoujścia.
Tyle że już wiosną wrócił na dwa czy trzy miesiące. No, ale niedoróbki (zrozumiałe przy tak pospiesznym, bo zaledwie sześcioletnim remoncie) musiały zostać poprawione, sprawa jasna. Po zrobieniu co trzeba, Lublin rzucił cumy, i wrócił do Świnoujścia.
Nie na długo. Na początku sierpnia ponownie widziano okręt w stoczni, ale w końcu ponownie wrócił do Świnoujścia.
Tyle że…
22 sierpnia ORP Lublin wrócił NA HOLU do Gryfii, i nadal tam stoi. Chodzą słuchy, że podczas sześcioletniego remontu tak spieprzono wręgi, że okręt jakoby się lekko wzdłużnie skręcił, co ma również istotny wpływ na pracę maszyn. Nie jestem pewny tej diagnozy, dlatego piszę „chodzą słuchy”.
Ciekawe, czy winni tego wręcz sabotażu, poniosą konsekwencje?
--
|