kulek
- 5
|
Na model ten warto zwrócić uwagę, gdyż jest to, o ile wiem, jedyny dotąd wydany krążownik w skali 1:200, do którego można przypiąć polską banderkę. Wydany został po raz pierwszy w 1982 roku; tutaj natomiast mamy wznowienie, ze zmienionym malowaniem.
Model jest dość kontrowersyjny, zajmuje tylko 9 arkuszy A4 z częściami, ma dość dokładną instrukcję budowy i oprócz rzutów całego okrętu z boku i z góry, raptem 3 (sic!) rysunki instruktażowe, co jak na okręt tej wielkości jest zdumiewającym osiągnięciem. Nie ma też co ukrywać, że model jest dość mocno uproszczony.
Jeśli chodzi o "sklejalność" nie pamiętam większych problemów (ale to było dawno), przy czym stosowałem się do wszelkich zaleceń autora-Krzysztofa Wolbka: arkusze pokryte uprzednio 3 warstwami bezbarwnego lakieru, dno wyszpachlowane i pomalowane, burty oklejone taśmą samoprzylepną, elementy druciane i śruby malowane odpowiednimi lakierami nitro (zdobycznymi). Do tego retusz farbkami plakatowymi, dokupione relingi (inwencja własna) i polakierowanie całości, co pozwoliło utrzymać przez tak długi czas całkiem nasycone barwy.
Nie jest to w moim wykonaniu może arcydzieło sztuki modelarskiej, ale zachowuje całkiem ładną, krążowniczą sylwetkę.
PS. Bardzo podoba mi się okładka: okręt wygląda mocno i dostojnie, a zachmurzone niebo dodatkowo dodaje mu pewnej wojennej grozy.
    
    
    
Post zmieniony (13-09-07 11:57)
|
|