Yeti
W Rupieciarni: Do poprawienia - 1
- 6
|
Witam!
Model Airacobry doskonale pokazuje sposób, w jaki wtedy "przemycano" treści imperialistyczne ;) na łamy wydawnictwa socjalistycznego, jakim był przecież LOK. Po prostu wydano amerykański samolot w sowieckim malowaniu.
W tym modelu postanowiłem wykonać pewne waloryzacje - kabinę pilota oraz chowane podwozie. Kabina była oczywiście mojego pomysłu, gdyż ani Modelarz, ani Skrzydlata Polska nie publikowały wówczas takich planów. I dlatego sięgała prawie do końca oszklenia. Skąd mogłem przypuszczać, że tuż za "samochodowymi" drzwiami kabiny Amerykanie umieścili silnik... Podwozie nie zamykało się do końca, ale i tak już był to sukces i powód do dumy - w końcu jakiś ruchomy element w modelu (oprócz śmigła rzecz jasna). Oczywiście słowo "retusz" nie było mi wówczas znane, w każdym razie jeśli chodzi o odniesienie do modelarstwa... Fotka wykonana w 1986 roku.
--
|