Wakamij
Na Forum: Relacje w toku - 3 Galerie - 4
|
Moim skromnym zdaniem laserowe cięcie kartonu wcześniej czy później stanie się jednak standardem, tak samo jak waloryzacja, projektowanie komputerowe itp. Wbrew utyskiwaniom kartonowych ortodoksów jest to coś wybitnie dobrego, szczególnie dla osób zapracowanych, nie mających zbyt dużo czasu na swoje hobby. Frajda z klejenia pozostaje, a nie marnuje się czasu na nurzące wycinanie elementów.
Laserowe cięcie kartonu jest wręcz idealne w przypadku wycinania części szkieletu (przecież można je odrazu wydrukować na odpowiednio grubym kartonie) - dzisiaj wykonałem sobie "dla sportu" szkielet Churchila z Gomixu - cały dzień cięcia, palce bolą jek cholera, a efek w sumie mizerny. Gdyby szkielet był już wycięty, jego złożenie zajęło by może godzinę... Poza tym, jest to idealne do małych, powtarzalnych elementów - wstępnie wycięte gąsiennice pozwalały by na bardzo wierne ich odwzorowanie. Pojadyncze ogniwo składające się powiedzmy z 20 - 30 części, nie było by już takie straszne.
Na pewno tak przygotowane modele musiały by być znacznie droższe niż obecnie, ale skoro wzrost cen jest już przesądzony (w końcu tak ustaliliśmy...) to niech będą one możliwie jak najbardziej innowacyjne i "przyjazne" modelarzowi.
Pozdrawiam,
Wakiamij
|