QN
Na Forum: Relacje w toku - 1 Relacje z galerią - 25 Galerie - 8
W Rupieciarni: Do poprawienia - 1
- 3
|
A cóż to za pesymizm? Jak to się nie da?
To tylko kwestia przemyślenia dlaczego się nie da.
Z takimi średnicami są 2 problemy:
PROBLEM PIERWSZY
Tak małe średnice igły powodują, że są one cienkie, łatwo się gną i trudno wbić się w grubszą tekturę.
Moja rada na to jest taka:

Zazwyczaj widziałem krótko obcięte igły, którymi ciężko jest coś wyciąć.
Ja obcinam tylko czubek igły i ostrzę.
Na igłę 0,5 nakładam rurkę z igły 0,7, daję kropelkę superglu. Wystaje tylko 2-3 mm cienkiej rurki, który już jest ciężko zgiąć.
Dodatkowo, żeby igła nie łamała się u podstawy i było łatwo nią wycinać, oklejam ją Poxyliną.
Skutek - krótki odcinek cienkiej igły się nie gnie, łatwość trzymania, możliwość robienia otworów w grubszej tekturze.
PROBLEM DRUGI
Czym wybijać z tak cienkiej igły kółka?
I znów rozwiązanie problemu:

Potrzebny jest cienki drut, stalowy lub mosiężny, 0,3 mm.
Ale tak cienki drut też się łatwo wygina i nic się nie da wypchnąć.
Rada jest podobna jak poprzednio.
Na drut nakładam i przyklejam igłę o,5mm. Fantazyjnie dodałem też końcówkę z Poxyliny.
Przy takiej konstrukcji cienki drut jest w rurce - gdzie się nie wygina.
Jedna część jest ruchoma, w igle do wycinania, druga część to grubsza "rączka" która się nie gnie.
Jedyny cienki odcinek ma wtedy 2-3 mm i przy wypychaniu już się nie wygina i da radę tym wypchnąć kółka.
Tak wygląda igła do wycinania z wypychaczem:

A tak działa wycinanie w tekturze 0,5 mm. Jak się postaram, to i w 1mm wytnę otwór.

--
Pozdrawiam
QŃ
------------------------------------------------------------------------
|