ceva
Na Forum: Relacje w toku - 6 Relacje z galerią - 6 Galerie - 21
W Rupieciarni: Do poprawienia - 28
- 4
|
Udało się zebrać chęci do kontynuacji relacji, mam nadzieję że do końca tych chęci nie zabraknie...
Końcówki skrzydeł na zdjęciach nie były retuszowane, po retuszu wyglądają następująco.

Ryszard, reflektor wcale nie jest taki szczegółowy, ot wytłoczony krążek foli aluminiowej...
W poprzednim odcinku nie wspomniałem że projekt przewiduje opcję złożonych skrzydeł, jak widać nie skorzystałem z niej raz z powodu że psuje sylwetkę samolotu, dwa, z racji ograniczonego zaufania do jakości pracy projektanta...
Nadszedł moment zespolenia płata z kadłubem, niestety jak to bywa u tego autora nie obyło się bez trudności wynikających z przyjętego rozwiązania łączenia tych dwóch elementów i wspomnianej wcześniej jakości pracy projektowej. Jeden problem pojawia się w okolicy krawędzi natarcia, wynika z niego że płat ma zbyt wysoki profil lub wycięcie w poszyciu kadłuba jest zbyt wąskie. Stawiam na to drugie, a sugeruje to też pasowanie poszycia do szkieletu sugerujące brak odchudzenia go o grubość kartonu.

Ząbki za pomocą których projektant przewidział połączenie płata i kadłuba dobrze wyglądają na arkuszu przed wycięciem, a w trakcie sklejania tylko przeszkadzają i przez za wysoki profil płata i wynikające z tego powodu pasowanie wymagają oderżnięcia wraz z fragmentami szkieletu kadłuba. Na zdjęciu to dopiero początek rżnięcia...

Po tej operacji płat wchodzi głębiej w głąb kadłuba, ale w okolicy krawędzi natarcia nadal; jest za ciasno.

Jest na to rada w postaci rozcięcia poszycia kadłuba, a będzie ono zamaskowane przyklejanymi w tym miejscu wlotami powietrza.

Odrobinkę zgubiłem symetrię na krawędzi spływu względem osi kadłuba...

Kolejny krok to próba uzyskania z tego co zaprojektował autor, tego co narysował na rysunku montażowym.
Rysunek.

Punkt wyjścia i próby pasowania oraz zbliżenia się do wizji autora.
Moim zdaniem nie da się z tego niczego sensownego uzyskać więc odcinam i będę kombinował po przyklejeniu wlotów powietrza.
A więc CDN...
--
Sterczące kolce Pondijusa, ostre grzebienie Daktyloskopei, Trygla i latający Wieprzoryb
są niczym wobec Bestii która nas gnębi...
Nie zabijam, nie kradnę, nie wierzę.
GUZZISTI & LANCISTI
|