FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 2Strony:  1  2  -> 
26-08-24 00:00  [G] Chilijski torpedowiec Janequeo 1:200 - opr. Cordel - sklejanie testowe
Bialy 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 9
Galerie - 37


 - 7

Witajcie, witajcie.
Objawiam się ze swym skrytoskejactwem.

Tym razem na tapetę trafiło opracowanie naszego forumowego Projektanta - Czarodzieja Cordela. Załapałem się albowiem jako paprok klajstrowy na testowe ulepienie tytułowego pływadła.
Szanowny Pan Ałutor opracował tegoż maluszka w skalach 1:100 i 1:200. Jak widać wybór był oczywistą oczywistością. Bezczelnie podglądając proces projektowania Trento (choć nie moja bajka to dla samego posiadania najpewniej zanabędę) gdy rozpoczynałem walkę z mikrusem byłem pewien, że jedyne babole, które pojawią się w trakcie zabawy będą moją winą. I tu "zonk" - znalazłem błąd w opracowaniu. Och cóż to był za koszmar. Projekt omal nie skończył z wykorzystaniem manewru Cevy. Okazało się albowiem, że na podłużnicach nie została narysowana lokalizacja jednej (słownie: j e d n e j) wręgi, która na wodnicy oczywiście była uwzględniona. Poruszając się po zawiłych drogach współczesnego rozumowania było to dyskwalifikujące całe opracowanie zaniedbanie :-))))))))))
Pan Ałutor oczywiście na moje lamenty poprawił projekt i nagle i znienacka całe opracowanie okazało się sklejalne :-))))))

Dobra. Teraz na poważnie.
Nic co było narysowane nie wymagało poprawek. Niedokładności widoczne na zdjęciach wynikają z nieco zbyt grubego kartonu, na którym wydrukowałem model oraz moich miernych umiejętności. Weźcie też pod uwagę moi mili czytacze, wielkość część w skali 1:200 :-)
Ogólne mówiąc - jedna wielka radocha ze sklejania.

A teraz poznajmy historyję powstawania Janeczka.
Pierwszym za co się zabrałem było działko. Uznałem bowiem, że jeśli z nim sobie poradzę to reszta będzie już spacerkiem. Och moja ty naiwności :-)

Natychmiast znalazłem się w krainie zbyt małych części i zbyt grubych paluchów nie wspominając już o ślepocie.

Po wygranej (?) walce z działkiem dorwałem się do kadłuba i tu czekały na mnie znów jakieś takie mikroskopijne części:


Ponieważ kadłubek w końcu udało się poskładać trzeba więc było zabrać się za resztę papiórzanych gratów (co jeden to mniejszy)


No a potem skończyły się papiórki. Nastał czas drutologii stosowanej :-)


Radośnie przebrnąwszy przez relingi (o dziwo wyszły za pierwszym razem - widocznie Pan Szanowny Ałutor ma możliwość wpływania przez swe projekty na sklejaczy) spojrzałem na szpeje, które miały zawisnąć na skończonych chwilę wcześniej barierkach.
Taaaaakkkkk
Spojrzałem znów. Najpierw lewą gałą, potem prawą gałą, potem oboma......
Ha, ha, ha, ha.....
Z mej zwiędłej piersi wydobył się histeryczny śmiech a w ślepych oczach zabłysły łzy:


No to jeżeli wpadłem już w szpony obłędu to nie wypadało pozostawić samemu sobie pewnego ważkiego tematu. I zaczęło się. Najpierw przywlokłem opakowanie wykałaczek, następnie wygrzebałem jakiś pilniczek i papierek ścierny i na koniec odpaliłem dremelka z biedry.
Efekt - co najmniej cztery godziny soczystej gwary podwórzowej i połowa paczki wykałaczek do wyrzucenia, ale wystrugałem patyczek o średnicy pół milimetra. Ludzie... pół milimetra średnicy - toż to się w palcach pod własnym ciężarem wyginało. Duma mię rozpierała jak grochówka jelita frontowego żołnierza (jak to ktoś napisał). Już tylko zostało odnaleźć w zagłębieniach linii papilarnych pozostałe części wytyku i poskładać to wszystko w całość.

Pozostałe kijki z minami wytykowymi zrobiłem z drutka miedziannego wytarganego z jakiegoś kabelka telefonicznego.
Mowa o tyczkach po obu stronach relingu na rufie. To jedyne odstępstwo od projektu (coś takiego było na zdjęciu, którego posiadaczem się stałem)

I tym sposobem po zawieszeniu bandery (oczywiście za pierwszym razem przyklajstrowałem ją odwrotnie) prace zostały zakończone.

Teraz mogę przedstawić skorupkę w całości (bez i z przymiarami modelarskimi). Tak jak pisałem wcześniej nie stwierdziłem żadnych błędów w opracowaniu. Wszystko co nie wygląda dobrze jest spowodowane moim brakiem umiejętności sklejania modeli. Jednakże, jeżeli taki paprok jak ja poradził sobie bez problemów i to w takiej mikroskali to prawdziwi modelarze zrobią z tej wycinanki prawdziwe cudeńko, na które będę na wystawach zerkał pożądliwym okiem.


I na sam koniec końców postanowiłem zrobić fotkę mego warsztatu. Skoro inni mogą się chwalić to czemu ja nie mam? Wyciągnąłem więc pojemniczek po ferrero ro... coś tam i zacząłem układać "narzędzia" na macie. Ułożywszy wszystko spojrzałem do pustego pudełka, następnie na matę....


No cóż tak oto prezentuje się mój warsztat pracy (brak na zdjęciu tylko dremelka z biedry - nie chciało mi się iść po niego)
Chiba będzie trzeba cóś dokupić :-)

I na sam koniec końców przesyłam podziękowania takiemu jednemu niemal łysemu Gekonowi, któren to rozwiał me wątpliwości co do kilku elementów Janeczka (kolor wnętrza nawiewnika i kolor kominów). Ziga - dzięki wielkie.

--

 
26-08-24 06:31  Odp: [G] Chilijski torpedowiec Janequeo 1:200 - opr. Cordel - sklejanie testowe
Brystol 



Na Forum:
Relacje w toku - 7
Relacje z galerią - 4
Galerie - 18


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Śruba za sterem ?

Biały, gratulacje za maluszka.

za sterem wydaje sie dziwne , ale były rzeczywiscie takie niby dziwy

--
brystol jest gupi! lalalalaala!

Spiciu, Meee..., Avia, ała, RWD-6, P-24G, U-9, Lajciu, Kolegiata, Mercedes170V, Odp-I, Odp-II, Chałupa, Wilczur, Kościół, Beczułka, Willa, Li-2, Betty, Heinkel-70, Junkers G38








Post zmieniony (26-08-24 06:59)

 
26-08-24 13:20  Odp: [G] Chilijski torpedowiec Janequeo 1:200 - opr. Cordel - sklejanie testowe
Ziga 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 6
 

Jako "ojciec chrzestny" tego projektu i główny "wywieracz nacisku" na Cordela, jestem szczęśliwy, że to maleństwo powstało. Chwała Projektantowi i Sklejaczowi Testowemu, Amen ;-)

--
Pozdrowienia
Kaz

"They say hard work never hurt anybody, but I figure why take the chance" - Ronald Reagan

 
26-08-24 14:21  Odp: [G] Chilijski torpedowiec Janequeo 1:200 - opr. Cordel - sklejanie testowe
Kruszyna 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
Galerie - 3


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 1

W sam raz na model do butelki :D

--
W budowie:
Szkuta Wiślana | Łódź z Gokstad
Ukończone:
A7V | Wieża Nyska w Otmuchowie | Crusader III | Tiger I
Zawieszone:
Mark I

 
26-08-24 14:50  Odp: [G] Chilijski torpedowiec Janequeo 1:200 - opr. Cordel - sklejanie testowe
StuGu 
moderator




Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 13
 

Grupa: GEKO

No, można też go oglądać i pociągać z butelki, jak słusznie zauważył Kruszyna:-)
Czekałem, aż się Ziga odezwie, bo to na jego wniosek Cordel, będąc nieco zmęczonym po dużym projekcie, wyrysował tego brzydala:-) Drugie szczęście Zigi polega na tym, że znalazł się ktoś, kto to skleił, bo - nie chcę tutaj nikomu wchodzić na ambicje - bez Białego mógłby ten torpedowiec nigdy nie powstać w 3D:-)
Zacny:)

--
StuGu

Relacja w toku - Charron-Nakaszidze / StuG Ausf. F

Relacja/galeria - ChTZ-16 / FAI-M / T-50 / T-37A Modelik / Pz.Inż. 130 / Ha-Go / T-37A Orlik / L6/40 / 7TP Dwuwieżowy

 
26-08-24 20:34  Odp: [G] Chilijski torpedowiec Janequeo 1:200 - opr. Cordel - sklejanie testowe
Cordel 

Na Forum:
Relacje w toku - 5
Relacje z galerią - 3
Galerie - 2
 

Siemka,
naprawdę nie wiem czym sobie zasłużyłem na określenia "Projektant, Czarodziej, Szanowny Pan", na dodatek pisane z wielkich liter... xD
Dobrze, że potem podkreśliłeś, że cały pierwszy akapit to forma żartu ;)

Dzięki wielkie za poświęcenie swojego czasu na sklejenie tego modeliku, zrobienie zdjęć i skróconej relacji oraz za dobre słowo ( i jakby nie patrzeć, solidniejszą reklamę niż cały projekt :P ).
Miło było patrzeć, jak to maleństwo się "materializuje" w kartonie oraz szacun za wykonanie wszystkich elementów ;)
Klikając w "kąkuter" zastanawiałem się nieraz, czy niektóre części będą wykonalne w tej skali, ale udowodniłeś, że się da :D


Do pary do tego modeliku powstanie jeszcze kiedyś Independencia. Kolejny "gigant", przypominujący motorową szalupę.
Wrzucam dwa obrazki przedstawiające tą "epicką" bitwę, które dostałem od Zigi (dziękuję)





Całość będzie rzekomo przedstawiać pierwsze/ jedno z pierwszych udokumentowanych? starć "torpedowców" ;)

Potwierdzam info, że jako projekt odpoczynkowy spełnił swoją rolę. Przypomniało mi się również, jak się projektuje kadłub, bo troszkę mi się już zdążyło zapomnieć xD
Z perspektywy czasu żałuję, że przygody z projektowaniem nie zacząłem od czegoś takiego, tylko rzuciłem się od razu na ciężki krążownik.
O ile byłoby prościej mając każdy z etapów projektowania za sobą, tylko w dużo mniejszej skali/pracochłonności.
No cóż, mądry Polak po szkodzie :P

Brystol z dokumentacją do tego okręciku było słabo, ale na kilku rysunkach "Janka" i wczesnych torpedowców jemu podobnych występował właśnie taki układ.

Dziękuję i pozdrawiam ;)

--

 
26-08-24 20:38  Odp: [G] Chilijski torpedowiec Janequeo 1:200 - opr. Cordel - sklejanie testowe
Bialy 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 9
Galerie - 37


 - 7

Cordelku kochany powinieneś napisać nie:

"Do pary do tego modeliku powstanie jeszcze kiedyś Independencia."

tylko:

"Do pary do tego modeliku powstaje właśnie Independencia."

:-))))))

 
28-08-24 11:35  Odp: [G] Chilijski torpedowiec Janequeo 1:200 - opr. Cordel - sklejanie testowe
Wojciech Cięciwa   

@Cordel to ja zapraszam na forumowy serwer discorda.
Tam siedzi Nas kilku i czasem można ciekawie pogadać.

--
Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie.
Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę.
I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego.

Reinhold Niebuhr

Konradusowy serwer Discorda

 
28-08-24 12:59  Odp: [G] Chilijski torpedowiec Janequeo 1:200 - opr. Cordel - sklejanie testowe
Lukee 

 

A tutaj nie można?

Z ciekawości kliknąłem i odrzuciło mnie już przy konieczności podawania wieku... Nie o to chodzi, że nie chcę ale denerwuje mnie ilość tych sposobów odciągania od forum...

 
28-08-24 13:04  Odp: [G] Chilijski torpedowiec Janequeo 1:200 - opr. Cordel - sklejanie testowe
Wojciech Cięciwa   

[OT]
Forum to rodzaj uporządkowanej 'biblioteki' gdzie jest wymagany pewien porządek.
Discord - to taka 'knajpa' gdzie tysiące rzeczy dzieje się w tym samym momencie.

Nikogo do niczego nie zmuszamy, zapraszam tylko. Każdy zrobi to co będzie chciał.

--
Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie.
Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę.
I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego.

Reinhold Niebuhr

Konradusowy serwer Discorda

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 2Strony:  1  2  -> 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024