FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 4 z 5Strony:  <=  <-  1  2  3  4  5  -> 
30-07-24 20:17  Odp: [R] American Destroyer USS"SAMPSON" DD-394, 1:200, NEPTUNIA
Waldek K 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 2
Galerie - 4
 

A czy Sampson był już spawany? Bo późniejsze Gleaves/Benson były nitowane. Mam na myśli oczywiście konstrukcję kadłuba.

--
Najlepsza skala to...? 1:100!!!
W budowie: PT-109 i PT-171 , USS Emmons
Free papermodel LCP(S)

 
30-07-24 20:33  Odp: [R] American Destroyer USS"SAMPSON" DD-394, 1:200, NEPTUNIA
orkan   


piotr d co rozumiesz przez zwrot ,,zależnie od tego jak agresywny był projekt" ?

--
,,Dwojaka jest natura Polaka"

 
30-07-24 20:41  Odp: [R] American Destroyer USS"SAMPSON" DD-394, 1:200, NEPTUNIA
piotr d   

Nie wiem na jakim etapie były Somersy - ówczesna niszczyciele miały konstrukcję mieszaną z rosnącym udziałem spawania - całkowicie spawane były dopiero późne Fletchery. Krowie żebra do pełnego wystąpienia wymagają dwóch kroków. Pierwszym była wzdłużna konstrukcja kadłuba z większymi odstępami międzywręgowymi i generalnie cieńszym poszyciem niż przy tradycyjnym układzie poprzecznym, drugi krok to spawanie wręg i podłużnic bezpośrednio do poszycia spoinami pachwinowymi.

@orkan
to znaczy, czy uwzględniamy zapas korozyjny i na ewentualne drobne otarcia przy kontaktach z nabrzeżem i innymi jednostkami, czy poszycie w miejscach mniej obciążonych ma tylko trzymać wodę na zewnątrz i nic więcej - w praktyce minimalna odnotowana grubość burty na drugowojennych niszczycielach USN i RN wynosiła 7lb (~ 4.3 mm), ale bywały cieńsze.

--


Post zmieniony (30-07-24 22:30)

 
30-07-24 23:14  Odp: [R] American Destroyer USS"SAMPSON" DD-394, 1:200, NEPTUNIA
Das79pl 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 3
Galerie - 3
 

#QN- mówić o żebrach po niżej wodnicy tytaj w zależności od zdjęć jaki poszedłem na przykład DD-386 to jeszcze nowy kadłub bez eksploatacji, myślę że wyraźnie widać że jest. Stosownie styków jakby powierzchni pod poszycia było gładko to można, tyt trochę inna bajka - próbowałem,mam tylko jeden magazyn. Widziałem jak zrobiłeś masz nie ograniczona ilość materiału do zrobienia bo idzie pod farbu.
Jak kolega #piotr d - pisze o spawanie i to właśnie od tego jest efekt tych "krówy żedra" plus jeszcze później eksploatacji daje.
Tytaj jeszcze zależnie pod jakim kątem pada świat.


--
Przepraszam, nie piszę dobrze po polsku.

 
31-07-24 10:15  Odp: [R] American Destroyer USS"SAMPSON" DD-394, 1:200, NEPTUNIA
Karas 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 1
Galerie - 2
 

Może faktycznie efekt jest ciut przesadzony w sekcji dennej, ale trzeba też wziąć pod uwagę, że to 1 takie podejście i droga eksperymentu wymaga ofiar: ], Choć nadal uważam, że wyszło to rewelacyjnie. Nie wiem, może gdyby tą siateczkę sobie wytrawić, zalać to szpachlą i jedynie tylko w pewnych miejscach bardziej dotrzeć aby powstały wgłębienia w miękkiej szpachli, bo ramki metalowe nie zetrą się tak mocno. Tak czy siak. Idea jest bardzo fajna, działa na wyobraźnie. Dodatkowo wymagane jest bardzo dobre wykonanie samego poszycia. Co akurat Olkowi się udało, zgadzam się też Qniem, że jednak zakładki pasów dość charakterystycznie ułożone w tym typie okrętu jest bardziej wyraźny od wgnieceń, ale sam się nie odważyłem na ich odwzorowanie, heheheheheeh. Olek, jest petarda, działaj dalej.

--
Zwodowane: Shima, HMS Fiji, pampersHMS Suffolk
Stocznia: pampersUSS Somers, USS NewMexico
Zbiorniki: M6oA2, BWP Borsuk

 
31-07-24 17:49  Odp: [R] American Destroyer USS"SAMPSON" DD-394, 1:200, NEPTUNIA
orkan   

@piotr d zgadzam się , że poszycie nie jest jednolite grubościowo pisanie jednak , że grubość jego zależna jest od
agresywności projektu w rozumieniu naddatków na korozję i możliwe zetknięcia jednostki z ,, przeszkodami"
to co najwyżej sprawy związane z eksploatacją statku .
Na grubość blach poszycia jako elementu konstrukcji wzdłużnej bezpośredni i najważniejszy wpływ ma
wytrzymałość wzdłużna jak i miejscowa kadłuba zależna od wielkości jednostki.
Pomysł na wykonanie krowich żeber całkiem fajny choć biorąc pod uwagę skalę musiały by być delikatniejsze.

--
,,Dwojaka jest natura Polaka"

 
31-07-24 18:24  Odp: [R] American Destroyer USS"SAMPSON" DD-394, 1:200, NEPTUNIA
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 24
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

OK, rób dalej swoje.

Zawsze warto też wziąć poprawkę na zdjęcia. W realu to może wyglądać zupełnie inaczej.

Ostatnio się o tym przekonałem. Odbiór zdjęć miał się nijak do modelu oglądanego na żywo ;-)

--
Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------

 
03-08-24 10:00  Odp: [R] American Destroyer USS"SAMPSON" DD-394, 1:200, NEPTUNIA
rykrol 



Na Forum:
Relacje w toku - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Powstaje piękny model. A ożebrowanie kadłuba genialne

 
08-08-24 14:50  Odp: [R] American Destroyer USS"SAMPSON" DD-394, 1:200, NEPTUNIA
Das79pl 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 3
Galerie - 3
 

Witam, praca nad kadłubem jest gotowe. Śruby napędowe z papiery ale po malowanie na brąz, udało się zrobić otwóru w wspornikach osłonę śrub, wszystko inne bez zmian. Jak patrzeć prosto na kadłuba to i nie widać tego ożebrowanie, i za tym model kiedy będzie na podstawce to trudne to zobaczyć, uważam ten temat zamknięty.
Teraz jest barz ciekawe pracy z drobiazgami, po wiem po 100-e wszystko wydaje takim mikro ale daje rade.
Zacząłem na pokładzie od dzióbu, czasem coś zrobiłem a późnej tego nie widać na przykład winda kotwiczna te zaczepki na łańcuch.
Projekt jest bardzo szczegółowe ale dodać zawsze coś można.
Do retuszu stosuje farby Vallejo, aby zapobiec wysychaniu mieszane kolora trzymam w pojemnikach gdzie na dole piana i wodą. Po zamknięciu wilgoć zapobiega wysychaniu, tak już półtora miesiąca i dzieje dalej.
Aby przyspieszyć wyszukiwanie właściwej części, stworzyłem listę tego, co znajduje się na którym arkuszu. Być może nie zrobiłby tego, gdyby numery nie były porozrzucane wszędzie.










--
Przepraszam, nie piszę dobrze po polsku.

Post zmieniony (08-08-24 18:07)

 
08-08-24 18:25  Odp: [R] American Destroyer USS"SAMPSON" DD-394, 1:200, NEPTUNIA
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 24
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Żeberka wyglądają świetnie - są delikatnie zarysowane. Wyobrażam sobie, jak to powinno wyglądać na żywo.
Blachy pocięte, zarysowane i świetnie wyretuszowane krawędzie.

Detale - podziwiam. Robisz to w standardzie. Ja dopiero co zrobiłem je do malowania na swoim Porterze, z cienkiego papieru a nie wycinanki.
Wyobrażam sobie skalę problemu z wycinaniem i retuszowaniem.

Jak zwykle będę czekał na kolejne aktualizacje.

--
Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 4 z 5Strony:  <=  <-  1  2  3  4  5  -> 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024