Karas
Na Forum: Relacje w toku - 4 Relacje z galerią - 1 Galerie - 2
|
SIemano Pany,
hehe nic do szuflady nie ląduje, na razie, założenia projektowe mogą ulec zmianie : ]
Przyznaje, że ostatnio mam lekkiego pier...ca. chce się więcej niż da się zjeść. W NM był lekki przestój spowodowany zmianą koncepcji i mimo wszystko zamarzył mi się drewkowy pokład. Ehhh rozterek było wiele, po pierwsze.... czy ja będę umiał to pomalować? No ale nic, poprosiłem Adama o projekt, Gdaś mi wypalił. Chwilkę to trwało, ale dało mi to okno możliwości wsadzenia łap w inne palące mnie tematy. No ale, od jakichś 2 tygodni mam drewkowe pokłady. Na początku podchodziłem do tego jak pies do jeża. Nie wiedziałem jak to ugryźć, czym malować, zabezpieczać? kapon przed 1 warstwą czy na koniec? Dużo pytań, zerowa wiedza, aż wreszcie się odważyłem. poleciałem klasykiem, temperami, nie za dużo, nie chciałem zaciapać całkowicie czarnych lini podziału, nie chciałem równomiernego krycia, oraz stosowałem mix 2 odcieni niebieskiego. tego z pokładu jasnego i tego z burt. Przyznaje, że nie byłem jakoś zachwycony tym co wyszło. były kolejne podmalówki, papier ścierny ładnie się przegryzł do żywego drewna i gdzieniegdzie mam takie przetarcia. W sumie to tych przetarć jest w pip... aż za dużo. W pewnym momencie postanowiłem przekaponować całość, aby utrwalić to co udało mi się uzyskać. Następnie jeszcze trochę przeleciałem w różnych mniejscach + do tego wash mix szarego i brązu. Nie byłbym sobą gdybym tego dodatkowo nie upierdaczył.
Rezultat... choć osobiście wolę oceniać to jako etap. Obecny etap jest jaki jest. Pokład według mnie jest bardziej szarawy niż niebieski. Przez te linie podziały dech. Obecnie sytuacja jest taka, że postanowiłem najpierw okleić kadłub, kolorami burtami i będziemy się zastanawiać co dalej, aby nie przedobrzyć. Może nie jest to jakieś arcydzieło. Ale jestem wstanie przełknąć to co udało mi się wymaziać. W pewnym sensie, spełnia to moje oczekiwania co do wyglądu.
Poza tym, zamknąłem kadłub w brudnym, czyli szlifowanko, szpachla drewniana w tubkach, bardzo fajna. Znów szlifowanko, a potem jeszcze jedno tam gdzie jednak coś mnie nie pasowało. Na sam koniec odważyłem się ruszyć z oklejaniem kadłuba od rufy i to by było na tyle w tym odcinku. Będę miał z tym modelem problem. Ponieważ zauważyłem, że przynajmniej karton burt mocno się odbarwia od CA, którym nagminnie kleje. No nic, zobaczymy. pozdr
oryginalne drewka, imo bardzo fajny cieniutki i z ciekawą struktura fornir. Od spodu jest podklejony jakimś ultra delikatnym materiałopodobnym czymś, co zapobiega rozpadnięciu się elementu, IMO MEGA.

jakiś pośredni etap z porównaniem do oryginalnego kartonowego. Mimo że adaś fajnie go wymalował. To drewno to drewno: ]

No i reszta kadłuba




--
Zwodowane: Shima, HMS Fiji, pampersHMS Suffolk, pampersUSS Somers
Stocznia: USS NewMexico
Zbiorniki: M6oA2, BWP Borsuk
Post zmieniony (30-08-24 22:52)
|