Ryszard
Na Forum: Relacje w toku - 20 Galerie - 33
W Rupieciarni: Do poprawienia - 20
- 9
|
Witam,
Królestwo Obojga Sycylii, połów gąbek, dźwięczna nazwa "lautello" i bajkowe kolory - wszystko to skłoniło mnie to zabrania się za budowę tej "żaglóweczki":-)
Za oknem szaro i ponuro przenieśmy się więc na zalane słońcem wody Morza Śródziemnego.
Będzie to kolejna relacja z budowy tego modelu na Forum - po założonej nie tak dawno przez kol. Siwego.
Stan na dzień dzisiejszy
Kilka uwag:
Szkielet
Doskonale spasowany, wykorzystałem wszystkie jego części a dodatkowo gdzie to możliwe powklejałem wzmocnienia z tektury.
Krawędzie usztywniłem cyjanoakrylem. Nie wklejałem żadnej pianki florystycznej natomiast wkleiłem odpowiedni ukształtowane kawałki tektury piwnej. Całość została zaszpachlowana.
Pokład - jest trochę za szeroki (wystaje po ok.1 -1,5 mm z każdej burty). Nie obcinałem występów lecz naddałem wypukłości burtom szpachlówką tak by powierzchnia burt licowała z pokładem.
W związku z powyższym nadburcia, planki poszycia okazały się za krótkie - wyciąłem więc je z zapasem i zostały pomalowane.
W sumie te drobne nieścisłości jakoś szczególnie nie utrudniły budowy.
Szkoda, ze nie przewidziano w modelu otworów odpływowych (furt) w nadburciu. Być może je zrobię :-)
Podstawka "robocza"
Poszperałem trochę i kilka informacji o tym stateczku.
Nazwa "Lautello" w starym dialekcie sycylijskim znaczy "mały statek"
Było na nim od 8 do 12 "barchettas" (łódki), które służyły do połowu gąbek. Lokalizowano je za pomocą wizjerów (małe beczułki ze szklanym dnem) a wyciągano tyczkami z łapkami, Nocą łódki cumowały przy kotwiczącym "Lautello" a załoga wchodziła na pokład przez otwór w wystającej części rufy. Przez niego podawano też gąbki z łódek
Serdecznie pozdrawiam,
Ryszard
Post zmieniony (12-12-23 20:56)
|