Teledzin
|
Stałem się posiadaczem takiego modelu
https://www.answer.pl/pl/statki/4321-orp-burza-1935.html
autor Piotr Turalski, waloryzacja Marcin Dworzecki.
Jest to bliźniaczy model ORP Wicher 1934
https://www.answer.pl/pl/statki/4330-orp-wicher-1932.html
a de facto są to reedycje modeli wydanych przed dekadą
https://www.answer.pl/pl/statki/1384-orp-wicher.html tego też mam.
https://www.answer.pl/pl/statki/1378-orp-burza.html
Ogólnie są to nieźle opracowane modele, natomiast uwagi zgłaszane do Wichra zaraz po "starym" wydaniu były takie, że wydawca napisał, że wygląd przedstawia okręt (i Burzę) na 1938 rok a na planie generalnym na 1939 r. Tak naprawdę model przedstawia niszczyciel wg wyglądu na początek lat 30-tych do 1934 r., bo ma rufowy maszt i nie ma nkm-ów na skrzydłach dziobowej nadbudówki.
W nowym wydaniu ORP Wicher najwyraźniej wzięto te uwagi pod uwagę gdyż ORP Wicher zgodnie z informacją na okładce przedstawia wygląd z 1934 r.
Niestety wydając ORP Burzę chciano chyba, by czymkolwiek się różniła i wpisano przedstawia wygląd na rok 1935, co jest błędem, bo jak wyżej - ma rufowy maszt. Wystarczy obejrzeć piękne zdjęcia z wizyty naszych niszczycieli w Kilonii w połowie 1935 r., by zauważyć, że to nie ta wersja.
Największa różnica pomiędzy starym a nowym wydaniem (oprócz opisu) to waloryzacja.
ORP Burza po sklejeniu z nowego wygląda będzie wyglądać jak po długim atlantyckim konwoju lub sztormie, z zaciekami rdzy i brudem na burtach, nadbudówkach i pokładzie.
Rzecz w tym, że w latach 1934-1935 dwa siostrzane niszczyciele pływały z wizytami do zagranicznych portów i bardzo dbano o ich wygląd. Przykładem tej dbałości może być to. że gdy w 1932 r. Burza przypłynęła z Francji (po oddaniu do służby i świeżo wymalowana) miała płynąć z Wichrem do Szwecji, ale okazało się, że odcień szarości w obu niszczycielach nieco się różni więc - przemalowano cały nowy okręt.
Wygląd waloryzacji na rok 1935 jest mało realny.
Co do reszty - opis historii okrętu skrócony. Rysunki montażowe takie same (chociaż czerwony kolor oznaczający relingi zastąpiono czarnym), elementy modelu takie same, tylko dodana waloryzacja.
--
Sklejam, bo lubię...
|
|