Art
Na Forum: Relacje w toku - 4 Relacje z galerią - 4 Galerie - 27
- 8
|
Witajcie.
Niemal w dniu ostatniej aktualizacji mojego „LWOWA”, czyli końcem stycznia br. rozpocząłem budowę tego stateczku. Czyli niecałe 3 miesiące, sam sobie dziwię, że się udało tak krótko.
Powody były dwa:
Pierwszy sprzed kilkunastu lat, czyli wniosek mojej Piękniejszej i Mądrzejszej Części, że oto w salonie tolerować będzie tylko żaglowce, żadnego żelastwa z armatami 😊
Drugi powód, teraźniejszy, jest taki oto, że musiałem nauczyć się funkcji i nazw „sznurków” olinowania stałego i ruchomego, zanim pociągnę dalej wspomniany „LWÓW” i inne żaglowce, do których tęskniłem od dziecka.
Ta karaka jest moim pierwszym kompletnym żaglowcem od z górą 40 lat (poprzedni był dość siermiężny galeon „Smok” z MM w połowie lat 80-tych). Tak więc Sao Gabriel był polem doświadczalnym budowy masztów, wiązań lin, bloków itp., z mnóstwem błędów, pomyłek i pomysłów.
Po galerii opowiem jeszcze parę zdań , teraz zapraszam do zdjęć
Samo opracowanie jest „prawie” bez zarzutów. Fajnie poukładane i dobrze pokazane na rysunkach. Można mieć nieco pretensji do „kakaoweo” koloru poszycia, ale całość prezentuje się nieźle.
Podczas pracy, odnośnie detali (np. wiązań lin i bonetów – odejmowanych części grot i fokżagla), posiłkowałem się planami modelarskimi karaki z XV w. autorstwa Cezarego Ciesielskiego
Świetnym opracowaniem opisującym funkcje i zasady działania omasztowania, ożaglowania i olinowania żaglowców – też rejowych, jest książka Tomasza Maracewicza „Na skrzydłach wiatru. Żaglowce bez tajemnic”. Szczerze polecam tę pozycję.
Pomocnym był tekst Krzysztofa Gerlacha dotyczący historii i techniki sprzątania i zwijania żagli, dostępny tutaj:
http://www.timberships.fora.pl/artykuly-tematyczne,16/techniki-sprzatania-i-zwijania-zagli,229-30.html
oraz udzielone mi wyjaśnienia Pana Krzysztofa, odnośnie niektórych detali, za co bardzo dziękuję.
O historii rozwoju żaglowców na przełomie średniowiecza i epoki nowożytnej wartą polecenia jest książka Jerzego Radczuka „ Historia żeglugi i budownictwa okrętowego Europy Północnej do końca XVI w.”
Z opracowań dotyczących odkryć Vasco da Gamy mogę polecić książkę Zdzisława Skroka „ Odkrywcy Oceanów” oraz dość skomplikowane opracowanie, ale warto się przez nie przegryźć, czyli „Morskie dzieje Portugalczyków” Jose Gentil Da Silva, który wskazał na przełomowe zastosowanie bulin w technice żeglowania na wiatr żaglowcami rejowymi.
Do zobaczenia.
--
W budowie: STS Lwów; Pancernik Borodino; Wodnosamolot PBY CATALINA; Czołg MERKAVA Mk II;
Zapraszam do: http://art-modele.pl/
|