El Comandante
moderator
Na Forum: Relacje z galerią - 6 Galerie - 12
|
Witam serdecznie w mini-relacji drugiej "szesnastki" z wydawnictwa MSModel.
W galerii F-16C Block 32 są zdjęcia dwóch kadłubów gdyż oryginalny plan zakładał równoległą budowę obydwu modeli. Niestety, okazało się że nie mam wystarczająco miejsca na biurku i zmuszony byłem odłożyć budowę jednego modelu na później.
O historii konstrukcji nie ma co pisać, jest to ikona i wszyscy ją znają. Samolot z wycinanki to F-16C 86-0295 Block 30D, starszy brat szesnastki z poprzedniej galerii, również służący w 18 Aggressor Squadron z Eielson AFB na Alasce. Przed przemalowaniem na schemat "BDU Splinter" nasz myśliwiec grał rolę przeciwnika z ChRL.
Najpierw farby do retuszu, które po zmieszaniu z pomocą aplikacji Color Grab, lekko rozjaśniłem i rozcieńczyłem. Potem wyciąłem wszystkie elementy poszycia, delikatnie i pod kątem przeszlifowałem krawędzie i wyretuszowałem.
Model zacząłem od nosa, który nawiasem nie do końca tak super się udało skleić. Skleiłem wlot powietrza (też jakoś średnio mi się udał) po czym doklejałem elementy poszycia górnego. Przed sklejeniem, kształtowałem je tak by idealnie pasowały do szkieletu. Z metodą "na skarpetę" trzeba przy tym modelu uważać bo jeżeli przyklei się od dołu, o jeden pasek poczycia za dużo, to będą duże problemy z nasunięciem na szkielet. To oczywiście ze względu na wlot powietrza. Łączenie reszty poszycia z poszyciem wlotu nie wyszło zbyt dobrze, miałem problem z prostym przycięciem paska łączącego.
Po sklejeniu przyszedł czas naciągnięcia skarpety. Pasowała prawie idealnie, nie licząc lekko rozjechanego wlotu. Po przyklejeniu znikły nierówności i samolocik nabrał kształtów.
Wyjątkowo udały mi się łączenia.
To wszystko na dzisiaj, dziękuję za czytanie moich wypocin, pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia w kolejnym odcinku!
--
Post zmieniony (27-04-23 12:23)
|