StuGu
moderator
Na Forum: Relacje w toku - 2 Relacje z galerią - 13
Grupa: GEKO
|
Witajcie:-)
Każdorazowe zakończenie budowy modelu, rodzi słynne pytanie "co następne?":-) W poprzedniej relacji napomknąłem, że będzie to coś - delikatnie mówiąc - odbiegającego od powszechnie obowiązujących kanonów piękna. Ale osobiście uważam (i nie jestem w tym odosobniony), że jeżdżące brzydactwa mają swój urok (no, może poza Fiatem Multipla z instalacją gazową:)). Mający odmienne zdanie, nie znajdą zapewne wiele interesujących treści w relacji, którą teraz zaczynam. Ale chciałbym się mylić:-)
Castingi na kolejny model do sklejenia są zawsze trudne, ale są wycinanki, które przyciągają jak magnes i chcąc nie chcąc wszystkie inne przy nich na końcu bledną:-)
W moim przypadku takim modelem był/jest uzbrojony traktor opancerzony ChTZ-16 wydawnictwa ORIEL autorstwa Dmitrija Popowa.
Zainteresowanych historią tego improwizowanego pojazdu bojowego na podwoziu ciągnika STZ-3/STZ-5 odsyłam do licznych artykułów w sieci (np. https://tanks-encyclopedia.com/ww2/soviet/soviet_KhTZ-16.php/ - poćwiczcie angielski:-))
Zaczynamy od prezentacji okładki i wyglądu rzeczywistego obiektu:
Prawda, że piękny w swej brzydocie?;-)
Po zaimpregnowaniu arkuszy rozrzedzonym błyszczącym lakierem bezbarwnym firmy Revell, zabrałem się za budowę szkieletu.
Zgodnie z instrukcją, elementy szkieletu należy podkleić kartonem 0,5mm, co początkowo wydawało mi się niezbyt dobrym pomysłem, jeśli popatrzymy na wolne przestrzenie między poszczególnymi częściami. Lubię mieć pewność, że wszystko będzie stabilne i trwałe, więc wykorzystując tekturę piwną, uzupełniłem wolne przestrzenie.
Na początek poszedł dół, do którego zamontowany będzie układ jezdny. Dodałem kawałki tektury z przodu, z tyłu i wzmocniłem środek.
Góra to już mozolne wypełnianie szkieletu dopasowanymi elementami. W niektórych z nich musiałem wyciąć otwory w miejscach występowania szczelin obserwacyjnych.
Powstało swego rodzaju podposzycie, które jeszcze poprawiałem gdzieniegdzie wstawkami papieru, aby wyrównać powierzchnię.
Punkty styku ścianek zalałem klejem cyjanoakrylowym w celu wzmocnienia łączeń. Aktualnie trwa szlifowanie.
Obie części nie są jeszcze ze sobą połączone. Między nie trafi kolorowy element poszycia.
... które rozdzieliłem tradycyjnie na poszczególne ścianki. Teraz wystarczy to teraz dobrze przypasować i przykleić.
Ale zanim to nastąpi, muszę jeszcze popracować nad farbą do retuszu. Tym razem nie ma tak dobrze - trzeba mieszać - ale to, co na razie uzyskałem, jest już bliżej niż dalej finału:-)
--
StuGu
Relacja w toku - Charron-Nakaszidze / StuG Ausf. F
Relacja/galeria - ChTZ-16 / FAI-M / T-50 / T-37A Modelik / Pz.Inż. 130 / Ha-Go / T-37A Orlik / L6/40 / 7TP Dwuwieżowy
|