Viking_BB
Na Forum: Relacje w toku - 4 Relacje z galerią - 6 Galerie - 14
|
Nie wiem co kupiłeś, ale aerofraf nie musi kosztować fortuny, aby dobrze spełniał swoje zadanie. W cenie do 150 złociszy można kupić przyzwoity aerofraf dwufunkcyjny z grawitacyjnym podawaniem farby (zbiorniczek u góry). Warto poszukać sprzętu z tzw. "pływającą dyszą". W takich pistoletach dysza jest wkładana i przyciskana elementem obudowy, a nie jak w większości przypadków – wkręcana (łatwo jest urwać gwint przy czyszczeniu). Takowe sprzęty oferuje Fengda (Fengda BD320) i fine-art (180X).
Ja używam 2 aerografów. Do prac bardziej precyzyjnych _ H&S, a do malowania podkładem i lakierem chińczyka za 60 zł. Wymagał tylko lekkiego wypolerowania igły – śmiga jak talala. Co prawda nie uzyskałem na nim tak cienkiej linii jak na "Evolution" (chińczyk najcieniej maluje ok 0,8 – 1 mm) ale poza tym - całkiem przyjemnie się nim pracuje. No i ma większy zbiorniczek niż H&S.
Zawsze powtarzam, że narzędzia trzeba dobierać z głową rrozpatrując to tak na prawdę jest nam potrzebne i czym się nam najwygodniej pracuje, a nie kierować się ceną czy marką.
Powodzenia zatem i czekam na dalsze częsci relacji.
--
Post zmieniony (01-04-21 10:31)
|