Chopin
Na Forum: Relacje z galerią - 1 Galerie - 48
W Rupieciarni: Do poprawienia - 1
|
A więc mam i ja ;-) Opłaca się być cierpliwym i trochę upierdliwym jednocześnie ;-)
Z przyczyn technicznych, link do galerii zewnętrznej. Inaczej już galerie nie będą prezentowane prze zemnie.
Kilka słów o modelu:
Żeby nie było złudzeń, od razu ostrzegam, to nie jest model na jeden, szybki wieczór. Co to to nie! Konstrukcja jest bardzo delikatna i wiotka, wymagająca sporych umiejętności i precyzji. Do tego gabaryty raczej mikro i nietypowa konstrukcja kadłuba od której potem zależy prawidłowa geometria całości. Sporo bardzo drobnych części. Powiem szczerze, że miałem chwile zwątpienia czy podołam i skończę "Gacka" ;-( Ale się udało :-) I niezmierniem dumny z tego ;-D Więc jako "pierwszy model" to Gacuś odpada w przedbiegach.
Uprzedzając ewentualne pytania: niestety wprowadziłem troszkę swojej radosnej "tfurczości", która może być nie do końca zgodna z dostępnym materiałem ikonograficznymi i odbiegać od rzeczywistego wyglądu.
Kilka uwag dla projektanta:
Niestety ale instrukcja obrazkowa jest nader skromna i czasem wprowadza większe zamieszanie niż pomaga. Przydałoby się kilka rysunków perspektywicznych, na pewno z okolic "kabiny" i silnika. Ja nie do końca załapałem o co chodzi z częściami od 1d do 1f i po prostu mi zostały na arkuszu. Część 1g chyba nie do końca pasuje na swoje miejsce, jak by była za duża. Zrobiłem ją po swojemu. Poddał bym zastanowieniu, czy jako alternatywy nie dodać statecznika pionowego i poziomego z niedzielonymi powierzchniami sterowymi. Ja się zdrowo przy nich nagimnastykowałem. Dźwigarki grubości 0,02 mm i szerokości 0,5 mm to spore wyzwanie ;-) Zabrakło mi też zaznaczonych punktów na poszyciu skrzydeł w których mają być umocowane naciągi. Na kadłubie są takowe i naprawdę ułatwiają prace. Wręg w silniku nie trzeba podklejać na tekturę 1 mm ;-) Karton z wycinanki w zupełności przy tych gabarytach wystarczy ;-)
A po za tym? Cud miód i orzeszki! Fantastyczna konstrukcja, pierwszorzędne opracowanie i efekt końcowy murowany (przy odpowiednim nakładzie pracy).
Ogromne podziękowania dla Tomasza K. i OSTOI za genialną współprace, której owocem jest model modelu ;-) Oby więcej takich pomysłów i opracowań. Jeżeli obaj Panowie będziecie w czerwcu we Wrocławiu musimy to uczcić jakimś sokiem ze sfermentowanych jagód ;-)
Aktualnie model znajduję się w zbiorach Muzeum papírových modelů Police nad Metují.
--
Pozdrawiam!
Chopin
Post zmieniony (13-06-20 18:09)
|