Chopin
Na Forum: Relacje z galerią - 1 Galerie - 48
W Rupieciarni: Do poprawienia - 1
|
Ojojjj.... Ile pytań ;-)
OSTOJA takie moje chwilowe widzimisię i zboczenie. Sam nie wiem czemu taką radochę sprawia mi klejenie "białych" ;-)
Paweł/Fisk78 niewiele brakowało a po moim nie została by nawet okładka. Dlatego ta seria galerii, robionych w wolnych chwilach, na miarę możliwości. Lada moment tych modeli nie będzie ;-(
ZbiG ten papier prawdopodobnie przyczynił się też do tego, że nawet mole nie chciały go ruszyć, a ze względu na swoją pancerność jeszcze się trzyma w jednym kawałku. I tak co bardziej delikatne podzespoły zostały dorobione we własnym zakresie: podwozie główne, kółko ogonowe z całym mechanizmem i hakiem do lądowania, śmigło, oraz zmyślone wnętrze kabiny. Jako, raczej, pacyfista bomby zamieniłem na zbiorniki paliwa. Te drobiazgi nie przetrwały próby czasu. 20 lat robi swoje na modelu ;-( Dzisiaj coś mnie tknęło i rozpiąłem anteny drutowe między masztami.
kari ja już od dawna próbuję rozpropagować idę modeli a'la Wasiak i Bączkowski ale w grafice "GPM" lub "KARTONOWY ARSENAŁ". Efekty chyba sam widzisz ;-(
rysiu62 mimo pięknej sylwetki i dość ciekawej historii, mnogości fantastycznych malowań (nie tylko oklepany Deep Blue), do tego kilku fajnych wersji różniących się zasadniczo miedzy sobą, F4U Corsair raczej nie cieszy się zbyt dużą popularnością w naszym kraju. Stąd zapewne małe zainteresowanie projektantów i wydawców.
marek1 skonstruowałem sobie bardzo proste urządzenie/przystawkę do odkurzacza. W zasadzie to przystosowałem starą ssawkę z odkurzacza z czasów "PRL" do współczesnego "elektroluxa". To taka okrągła szczotka z miękkim włosiem. Sprawdza się rewelacyjnie. Mniej dostępne miejsca wymiatam płaskim pędzelkiem z miękkim włosiem.
--
Pozdrawiam!
Chopin
_____________________________________________________________________
Łupu cupu, chlastu, chlastu, nie mam rączek jedenastu. Chyba dopiero na emeryturze sobie pokleję?
Post zmieniony (01-05-13 16:07)
|