Chopin
Na Forum: Relacje z galerią - 1 Galerie - 48
W Rupieciarni: Do poprawienia - 1
|
Notoryczny brak czasu odsunął na bardzo odległy plan wszystkie wielkie projekty modelarskie. Ale przecież nie rzucę tego całkowicie! Dlatego moje siły witalne/modelarskie skupiły się na nieco prostszych modelach, co nie znaczy, ze mniej ambitnych i ciekawych. Przejrzałem swoje zasoby, kilka stron z modelami freedownload, kilka sklepów i zaczęły się długie pertraktacje ;) W efekcie otrzymałem dość ciekawy model pojazdu wz. 34 w służbie WP z lat 34-39'. Opracowanie to nic innego jak powiększony do skali 1:25 model ze strony ExclusiveMODELS, za udostępnienie, którego serdecznie dziękuję.
Historii samego pojazdu nie będę opisywał bo każdy kto ma tylko na to ochotę bez problemu znajdzie takową w sieci.
Sam model jest niezbyt skomplikowany chodź wymaga ogromnej precyzji i uwagi. Jest to przeskalowanie wiedz trzeba brać pod uwagę, że niektóre rozwiązania mogą się nie sprawdzić a podane szablony i grubości tektury do podklejania części trzeba odpowiednio weryfikować.
Oczywiście miał to być 100% standard ;-) No i oczywiście jest ;-P Zmodyfikowałem tylko nieznacznie kilka części aby zniwelować w tym przypadku karykaturalne efekty przeskalowania. I tak: wykonałem nową kopułkę wentylacyjno-obserwacyjną na wieży i jarzmo broni, według własnego projektu tylny most, koła w raz z felgami ;-)
Z przyczyn technicznych, link do galerii zewnętrznej. Inaczej już galerie nie będą prezentowane prze zemnie.
Oczywiście nie obeszło się bez kilku drobnych błędów merytorycznych, które nie występują w opracowaniu, a są spowodowane tylko moją chorą i niekontrolowaną, nadgorliwością. A ta wiadomo jaka jest ;-)
Jako ciekawostkę dodam, że po raz pierwszy w surowym modelu zdecydowałem się na malowanie w celu ukrycia zmagań z materią. Niestety to był błąd i niezbyt mi się to podoba. Trzeba było jednak zostawić takie wymemłane i niemalowane. Ale człowiek uczy się całe życie ;-P W następnym "surowym" modelu tego błędu już nie popełnię ;-)
I w zasadzie w temacie pojazdu pancernego wz. 34 to było by na tyle. Model kleił się bardzo przyjemnie i bez większych problemów. Jedyne wpadki wynikły tylko z mojej niewiedzy lub błędów projektowych, które sam popełniłem (dotyczy kół). Samo opracowanie wzbogaciłem o kilka detali jak klamki, rura wydechowa czy mechanizm różnicowy tylnego mostu. Z merytorycznych wpadek to niepotrzebne skrócenie podłogi i ramy podwozia, przez które to zniwelowany został charakterystyczny okap na przodzie pojazdu i przesuniecie przedniego mostu i błotników nieznacznie do tyłu, niezbyt wierne oryginałowi jarzmo broni, które sobie zaprojektowałem od podstaw.
Nawiązując do rozmowy z Exclusive MODELS w trakcie której pertraktowałem warunki otrzymania przeskalowanego modelu, nadal się dziwie nieco, że nie przewidziano publikacji w skali 1:25. Modele są na tyle dobrze i szczegółowo opracowane, że takie przeskalowanie nie czyni im szkody, a stopniem skomplikowania montażu odpowiadają starszym opracowaniom z mM. Takie powiększone modele były by doskonale dla młodych adeptów naszego hobby, mniej wprawnych w sztuce budowy kartonówek, pozwalające na doskonalenie warsztatu i dające dużo satysfakcji z końcowego efektu. A i doświadczeni modelarze niejednokrotnie znaleźli by coś dla siebie jako bazę do wykonania bardzo efektownych i rozbudowanych makiet.
--
Pozdrawiam!
Chopin
Post zmieniony (13-06-20 18:04)
|