Najger
Na Forum: Relacje w toku - 4 Relacje z galerią - 7 Galerie - 5
|
Witam
Po sklejeniu Narvika – piątego niszczyciela pod rząd, postanowiłem trochę odpocząć od tej klasy okrętów i chciałem skleić coś większego.
Ale jak to w życiu bywa, zamiast coś większego pod nożyczki poszło coś mniejszego – czyli model japońskiego eskortowca (z jap. kaibokan) IJN Shimushu ;-)
Generalnie nie planowałem jego nabycia, ponieważ już mam siostrzaną jednostkę IJN Ishigaki z MO, ale Shimushu jest w konfiguracji z końca wojny – czyli po dozbrojeniu w działka plot – dla mnie atrakcyjniejszej wersji, oraz urzekła mnie ta okładka:
Będzie to mój pierwszy model klejony z wydawnictwa „Model Hobby” jak i pierwszy tak „świeży” model – zwykle kleiłem modele mające po 10-20 lat od ukazania się ;-)
Początkowo zamierzałem nabyć do niego szkielet wycinany laserowo, ale jak przeanalizowałem ile tego szkieletu jest, to stwierdziłem, że spokojnie sam go wykonam „własnemi rencami”.
A oto praktycznie cały szkielet jaki jest w modelu:
Pierwszy raz u mnie, pomimo iż robiłem szkielet ręcznie, wszystko pasowało idealnie, a szlifowania wymagały tylko te krawędzie, które trzeba zlicować do krzywizn kadłuba. Naprawdę bardzo przyjemnie się robiło ten szkielet.
Tradycyjnie u mnie, równolegle do prac nazwijmy to kadłubowych, rozpocząłem prace nad wg mnie najtrudniejszą częścią nadbudówki – czyli sterówką/mostkiem (czy jak to się tam fachowo nazywa).
W nadbudówce wyciąłem i przeszkliłem okna, oraz lekko zaokrągliłem dolną krawędź jej nawisu.
W zasadzie to za dużo sobie nie pokleję, bo nadbudówki w Shimushu to raptem 3 segmenty.
Model nie jest duży, można by powiedzieć, że mieści się w dłoni, dla wytrawnego modelarza to prawie że model weekendowy.
Dla mnie jednak, te małe jednostki mają swój urok i oby więcej takich tematów się pojawiało ;-) - tu przymrużone oko kieruję do Wydawcy, bo liczę, że po Hiburi i Shimushu ukaże się jeszcze jakiś „maluszek” z fantastyczną okładką ;-)
Pozdrawiam i będę wdzięczny za rady, sugestie i słowa krytyki też ;-)
--
Post zmieniony (15-12-19 20:35)
|