Mariaszek
Na Forum: Relacje w toku - 2 Relacje z galerią - 12 Galerie - 4
|
Nawet największe i najbardziej popularne relacje trzeba kiedyś skończyć – zatem i ta ma swój koniec:).
Co tu się działo po drodze? Przede wszystkim na budyneczku udało się zepsuć dach. Projekt nie wytrzymał po prostu moich modyfikacji, polegających na podklejeniu całych powierzchni i montażu dachu na styk. Wyszło na tyle źle, że musiałem zdemontować swoje „wynalazki” i zamówić nową wycinankę.
Po przybyciu drugiego egzemplarza, zrobiłem już posłusznie prawie tak, jak projektant przykazał. Czyli dach podkleiłem, ale tylko częściowo, i zamontowałem go - również częściowo - na listki. Do końca to tak najlepiej nie wyszło, ale ogólnie może być.
Potem już dzwonnica, na której nie ma dzwonu (wiec możliwe, że to jednak nie dzwonnica:)) schodki (brrr), podstawka i koniec.
Podstawkę, po chwili wahania, posypałem ziołem.
I ot, wszystko. Ale to tylko tak łatwo się mówi. Modelik nie był dla mnie wcale taki prosty, jak mogłaby sugerować ilość części, czy wielkość wycinanki. Choćby dach i schody to na pewno elementy, które potrzebują lepszego wykonawcy:).
Smak na modele takich małych, starych budyneczków jednak pozostał, a nawet wzrósł. Mam zatem nadzieję, że jeszcze coś podobnego uda się kiedyś zbudować.
Dziękuję za doping w trakcie budowy.
Pozdrawiam
|