Wakamij
Na Forum: Relacje w toku - 3 Galerie - 4
|
Pora kontynuować moje wynurzenia o budowie Ol49 w nowym, szybko otwierającym się wątku ;-)
Każdy, kto jest zainteresowany poprzednimi etapami budowy może przeczytać sobie o tym tutaj .
Tym razem na warsztat poszedł kocioł. Nie jest on na razie przyklejony do ostoi, jako że będzie tam jeszcze wbudowanych sporo elementów. Brak jest również większości wyposażenia kotła. Jego budowa kotła była konieczna z uwagi na liczne przewody parowe (które będą montowane w następnym etapie budowy) podłączone do kotła.
Najpierw omówię sprawę nieszczęsnego popielnika. W moim ostatnim wpisie w części pierwszej zamieściłem zdjęcie ilustrujące błędy popełnione przez autora wycinanki. Niestety, po przyklejeniu popielnika do kotła okazało się, że jest to dopiero wierzchołek góry lodowej. Okazało się, że popielnik uniemożliwia prawidłowe zamocowanie kotła w ostoi. Spowodowane to było przez resory tylniego wózka, które opierając się o tylnią ścianę popielnika blokowały go ok. 2 cm wyżej, niż być to powinno. Porównując wycinankę z planami lokomotywy zauważyłem, że profil boczny popielnika jest prawidłowy, jednak element ten powinien zmieścić się pomiędzy resorami. Nie miałem już siły przerabiać całego popielnika, dlatego też zmieniłem jego tylni profil tak, aby resory swobodnie zmieściły się za popielnikiem. Nie jest to prawidłowe, ale na szczęście ta zmiana będzie niemalże niewidoczna po zamontowaniu budki maszynisty...
Nie był to jedyny problem – aby kocioł był ustawiony poziomo konieczne było obcięcie dołu jego tylniej części (segment 128) o ok. 2 mm oraz zmniejszenie szerokości części 130 o 1,5 mm. Jednocześnie zwiększyłem grubość elementów 128Gb i 128G z 1mm do łącznie 2 mm. Teraz kocioł leży idealnie pionowo, oraz co ważniejsze jego połączenie z popielnikiem bardziej przypomina oryginał.
A, jeszcze jedno – Segment 128G/128Gb skróciłem w stosunku do segmentu 128F/128Ga o ok. 6 mm. Uzyskałem w ten sposób dwa efekty – po pierwsze, wygląda to tak jak w rzeczywistości, a po drugie część 5 nie przeszkadza już w prawidłowym ułożeniu kotła.
Post zmieniony (15-03-05 22:08)
|