Jarski
|
Witam
Ciesza mnie Wasze opinie. Moje niezadowolenie wynika z tego, ze efekt koncowy nie jest taki jak przy P-51D, ale to chyba trudno osiagnac, robiac wiele rzeczy od podstaw. Odpowiadajac na pytania odnosnie cylindrow, to wykonalem je z nawinietego druciku miedzianego na zrulowany papier i calosc pomalowana (pytanie czy dobry kolor ?). Nastepnie wykonale z krazkow tekurowych troche wiekszych od srednicy cylindra oslony zaworow (co nie jest widoczne na zdjeciu). Na koniec doklejalem przewody i popychacze z drucikow miedzianych. Lufy karabinow sa wykonane ze zwyklego papieru do drukarki nawinietego kilka razy na stalowy drut i pomalowan. Szkoda, ze nie mozna pokazac caledo KM z zasobnikami i tasmami z amunicja. Dlugo szukalem w sieci materialow jak mozna otworzyc tan fragment kadluba, ale nie znalazlem. Wywnioskowale tylko, ze mozna otwozryc oslony KM, ktore beda przyklejone pozniej.
Zegary sa wklesle i z szybka.
Prace postepuja niestety wolno. Robienie modelu z tyloma zmianami jest troch meczace i nuzace, ale obiecuje, ze bede sie staral ;).
Co do sklejalnosci to moge powiedziec, ze w zakresie w jakim wykozystalem orginalna wycinanke, to nie naptkalem wiekszych trudnosci.
Pozdrowienia
Jarek
|
|