TLB
Na Forum: Relacje w toku - 2 Galerie - 3
W Rupieciarni: Do poprawienia - 13
- 3
|
Witam,
na urodziny, od mojej już za kilka dni żony, dostałem ten oto samolot i pomimo towarzyszących ostatnimi czasy upałów, które już na szczęście minęły postanowiłem go skleić. A poza tym dobrze się złożyło bo to jakaś odskocznia od Daru Młodzieży i sklejenie czegoś innego niż tylko pływadła. Oczywiście po weekendzie wracam do Daru. Samolot w moim wykonaniu ma trochę niedociągnięć ponieważ moje doświadczenie z samolotami jest takie, że kiedyś (tj. 17-20 lat nazad, obecnie mam 30) próbowałem skleić jakieś samoloty ale z marnym skutkiem, ponieważ sprowadzało się to do wycięcia i dosłownie sklejenia, nie pamiętam czy wówczas wręgi wycinałem... No nic, wracając do Messerschmitta model klei się całkiem nieźle, bardzo dobrze zaprojektowane części, wszystko ze sobą gra. Tylko taka mała uwaga do wydawnictwa, przydało by się więcej szczegółowych rysunków montażowych, albo opis budowy np. tak jak w modelach z JSC. Konkretnie chodzi mi o rysunki podwozia, wlotów powietrza pod skrzydłami. Samolotowi laicy będą mieli nie lada problem z ogarnięciem tego. Ale model ogólnie świetnie zaprojektowany, bez problemów z pasowaniem części. Aha, jeszcze taka mała uwaga, chociaż nie wiem czy sensowna, wydaje mnie się, że lepiej i czytelniej by było gdyby elementy z drutu były oznaczane osobno tzn. np. rzymskimi cyframi. Dot. to głównie części 22c, 41d. Ale to tylko moje uwagi i spostrzeżenia.
Poniżej kilka zdjęć z mojego "pierwszego" samolotu. Wiem, że jest trochę wad z moim wykonaniu ale...z czasem do zniwelowania z każdym kolejnym samolotem.
--
Feci quod potui faciant meliora potentes...
|