kocjano
Na Forum: Relacje w toku - 1
|
Witam wszystkich forumowiczów!
Modelarzem jestem od kilkunastu lat. Od paru lat jestem "przeglądczem" tego forum, i w końcu odważyłem się pokazać też coś ze swojej pracy.
Wybór padł na Supermarine Spitfire Vb od Halińskiego. Nie jestem tak wytrawnym modelarzem jak wiele udzielających się tutaj osób - ba, nawet daleko mi do tego poziomu. Ale pokazując efekty swojej pracy i zbierając komentarze od innych chcę doskonalić swój warsztat. Dlatego liczę na Wasze uwagi, zwłaszcza krytyczne.
Jako że to moja pierwsza relacja, z góry proszę o wyrozumiałość za wszelkie niedoróbki techniczne.
Zapraszam i życzę miłego oglądania.
Choć jest to model dobrze znany, to jednak tradycyjnie na początek foto okładki:
Do tej pory skleiłem szkielet części nosowej. Tak to wygląda...
Jest to pierwszy model, który wycinam wyłącznie skalpelem. Do tej pory robiłem to nożyczkami. Model ten jest więc swego rodzaju poligonem doświadczalnym dla nowej metody wycinania. Moje spostrzeżenie na początku jest takie, że jest to metoda o wiele bardziej pracochłonna i trudniejsza, niż wycinanie nożyczkami. Myślałem, że będzie łatwiej.
To, co pokazałem, wycinałbym nożyczkami godzinę. Skalpelem męczyłem się prawie cały dzień, ale to może dlatego, że jestem w tym początkujący. Na razie moje wycinanie nie jest zbyt precyzyjne, ale liczę na to, że z czasem opanuję sztukę posługiwania się nowym narzędziem.
Post zmieniony (16-03-12 17:46)
|