Piterski
Na Forum: Relacje w toku - 9 Relacje z galerią - 1
- 1
|
Pogaduchy
Ostatnie święta pozwoliły mi na poświęcenie czasu na sklejanie modeli również w ciągu dnia, a nie tylko późnymi wieczorami.
Zaowocowało to realizacją od dawna planowanej budowy. Szukałem tylko odpowiedniego modelu. W planach oczywiście miałem znacznie większą jednostkę pływającą.
Chciałem w trakcie jej budowy wypróbować pewne pomysły podpatrzone na forach, a jednocześnie nie zakopać się na kilka latek.
Dlatego postanowiłem wybrać relatywnie nowe opracowanie by ewentualne błędy sprowadzały się tylko do moich potknięć przy wykonaniu modelu.
Ostatecznie na tę kanonierkę naprowadziła mnie relacja Janusza.
Przypomniałem sobie, że mam jakiś taki właśnie nieduży modelik z MO wraz z planami i w dodatku w odpowiadającej mi skali.
Pierwszy etap prób i pewien stopień zaawansowania budowy mam już za sobą więc mogę zaprosić Was do śledzenia tej relacji.
Jestem otwarty na wszelkie sugestie i rady związane z wykonaniem tego modelu. Chcę się czegoś nauczyć nim zabiorę się za większy okręt.
W budowie zamierzam podpierać się materiałem zdjęciowym i planami. Rozważam także ewentualnie wykorzystanie jakiś elementów fototrawionych chociaż jak najwięcej detali chciałbym wykonać samodzielnie.
Relacja
Dotychczas ciąłem same stare wycinanki dlatego też ze względów bezpieczeństwa wydrukowałem wszystkie arkusze na domowej drukarce.
Dodatkowo przeskalowałem sobie, do 1:200, plany szkieletu kadłuba. Wykorzystałem je do dorobienia dodatkowych wzmocnień kadłuba.
Planowałem wykonać pod poszycie z tektury piwnej ale przy tej wielkości modelu, ma trochę ponad 26cm, obrałem inną metodę.
Dałem wzmocnienia szkieletu w postaci podłużnych wstawek. Tu już z pierwszymi elementami poszycia.
Poszycie to ma pełnić rolę zastępczą dla pod poszycia, dlatego jest to kopia wydrukowana.
Jest też przesunięte na wręgach by łączenia poszycia właściwego wypadły nie w tych samych miejscach. Starałem się oczywiście wykonać je jak najdokładniej.
Została do poszycia rufa i planuje całość pociągnąć warstwą Caponu i lekko przetrzeć papierem ściernym. Pomimo starań są wyczuwalne pewne nierówności na łączeniu.
Następnym krokiem będzie naklejenie burt i doklejenie właściwego poszycia na styk z burtami bez zakładki.
Spostrzeżenia
Nie jest to ocena projektu jedynie moje spostrzeżeniami wynikłe w trakcie budowy.
Na obecną chwilę mogę stwierdzić, że pomimo iż wręgi szkieletu zachowały wymiary w stosunku do oryginału to pokład wyszedł mi odrobinę za krótki ok 0,5 do 1mm.
Dziwi mnie to dlatego, że jego kopia jest o tę 0,5 mm dłuższa. Arkusze polakierowałem jednostronnie lakierem Humbrola, czy to mogło mieć wpływ na zmianę tego rozmiaru nie mam bladego pojęcia.
Nie zmierzyłem go bowiem przed lakierowaniem i po, a i drukarka może obarczać wydruk błędem.
Szkielet skróciłem i przy naklejaniu poszycia też wyszło mi ono za długie, możliwe, że o ten skrócony odcinek.
CDN...
--
Post zmieniony (08-05-11 01:38)
|