Rafal N.
Na Forum: Relacje w toku - 1 Relacje z galerią - 4 Galerie - 3
- 3
|
Czas na podstawkę.
Musiałem ją wykonać teraz, ponieważ Kujawiak dostał choroby zwanej "bananowiec". Możliwe, że to wina budasia z pod sztandaru Dragon. Jakoś dziwnie ten klej wygląda i pachnie. Jakby dawali tam swego rodzaju rozpuszczalnik. [Och... gdzie się podziały słoiczkowe budasie, gdzie ten zapach, gdzie te właściwości...] Trochę to utrudni prace, ale gdybym gotowy model nakleił na podstawkę, naciągi lin mogłby szlag trafić.
Metoda wykonania wody wykorzystana przy pomocy tego tutorialu. Ze swej strony dodałem dwie zalewki i wszystko było pięknie do momentu, gdy nałożyłem lakier. Iryska myśl techniczna jest po prostu powalająca. Co się okazało. A no to, że każdy lakier bezbarwny/błyszczący do drewna ma w sobie coś na wzór środka czyszczącego... Zaiste, ciężkie jest życie modelarza kartonowego w Irlandii. Cała moja praca poszłą na psu budę. Woda wyszła jak nasz prawdziwy Bałtyk. Granatowow-zielono-brudna...Lakiero wymieszął wszystko, więc gra kolorów zanikła.
Szkoda, ale w przyszłości warto popróbować, choć łatwiej operowałoby mi się lakierem w spray. Co do samej metody, niezwykle prosta i efektowna, a że fale nie idą zgodnie z kierunkiem wiatru... Wiadomo, że woda, wiadomo o, co chodzi...
Pozdrawiam
--
|