Highlander
Na Forum: Relacje w toku - 1
- 2
|
Randarze, jest dokładnie tak jak napisałeś, choc może ktoś uznac, że podstawka pod odwrócony kadłub jest zbędna, jednak ułatwia utrzymanie symetrii kadłuba, co jest dośc trudne i nie udało mi się przy pierwszym podejściu. Oklejce z piwnej tektury można w niewielkim stopniu nadac trójwymiarowy kształt. Przy intensywnym miętoszeniu ;)rozwarstwia się, między warstwy wlewam wikol, jako klej wodny rozniękcza tekturę. Można wtedy dociskając do uda lub podkładki pod mysz nadac jej lekko zaokrągloną postac. Podchmieloną tekturę kupuję w papierniczym w arkuszach 1m x ok 60 cm, 4 pln sztuka
Kemot wystające wręgi, zwłaszcza na rufie to efekt skrócenia szkieletu kadłuba o 3mm, pokład rufowy przesunąłem o 3mm w stronę dziobu co automatycznie wywołało sterczenie wręgów, wystają też w miejscach, gdzie powierzchie kadłuba są ukośne względem osi symetrii kadłuba. Te i inne nierówności mam nadzieję zlikwidowac przez szlifowanie.
Przed wycięciem pokładu zrobiłem "wyciskanie ryfli"
Metoda zapożyczona od Kojaka, opisana w jednym z wątków, ale nie wiem, czy użyta w praktyce.
Pokład zeskanowany, w corelu arkusz odwrócony z wciśniętym ctrl, tzw lustrzane odbicie. Potem wydruk trzeba dopasowac od lewej strony arkusza z pokładem, ja to zrobiłem na podświetlonym lampką nocną od spodu kawałku pleksi. Wyciskałem stępionym skalpelem na tekturce 2mm. Efekt, jak widac, stosunek efektu do włożonej pracy raczej średni z plusem.
Pozdrawiam.
Post zmieniony (09-01-08 12:43)
|