Akra
Na Forum: Relacje w toku - 2 Relacje z galerią - 5
- 2
|
Późno się odzywam, ale pomagałem żonie robić faworki :-)
Nie wszystkie fotki są ostre, ale chyba to nie ma większego znaczenia.
PIERWSZY CHĘTNY WYGRYWA!
Na początek FENOMENALNE wydawnictwo CAMOUFLAGE, FLEET CARRIERS (Kamuflaż lotniskowców floty) i dotyczy to okrętów II wojny. Przy każdym rysunku jest legenda opisująca użyte kolory.
Przy pomocy tej książki zrobiłem kamuflaż burt i wyspy „Essexa” (Mały Modelarz).
20 x 25,5 cm, 64 strony.
, , , , ,
Do tego dołączam broszurkę UNITED STATES NAVY WARSHIP CAMOUFLAGE 1939-1945. Ma wartość głównie dla znających angielski – omawiane są tam wszystkie rodzaje kamuflażu. Przy końcu jest tabelka cenna dla każdego chcącego samemu malować model, także plastikowy: podany jest „US Navy color”, oraz jego odpowiednik w Humbrolu (vide foto!). Kto chce, może spisać ze zdjęcia!
14,5 x 21 cm, 52 strony
, , ,
Razem za te dwie sztuki 80 złotych, ale uwierzcie mi, samo tylko CAMOUFLAGE, FLEEET CARRIERS jest warte dużo wyższej ceny!
***
Super rzecz! DIDO CLASS CRUISERS, czyli KRĄŻOWNIKI TYPU DIDO. Kosztował tylko półtora funta, ale w 1973 roku… Dziś kosztuje 60 złotych. Duża rozkładówka, kolorowe kamuflaże każdego z okrętów z serii, mnóstwo zdjęć. Żałuję że nie miałem tego w rękach gdy projektowałem „Dido” do MM. Ech, dałbym wtedy modelowi kamuflaż jak ta lala!
25,5 x 26 cm, 50 stron.
, , , , , ,
Cytując Terminatora: I’LL BE BACK… (Ja wrócę…). JUTRO POPOŁUDNIU.
--
|