Dorsz Odyniec
|
Sas, nie zgodzę się, pozwolisz, z Twoim zdaniem.
1. Znam wiele firm z wieloma stanowiskami,... Stary linuxowy argument..
Słowo - ja nie znam żadnej, a zapewniam Cię, że znam wiele firm, o wielu maszynach...
Tutaj więc, punkt widzenia zależy zapewne od punktu siedzenia. Nie przeczę, że nie obracam się w środowisku serwerowym i bazodanowym, tam z pewnością Linux rządzi, ale też zawsze rządził i nikt tego nie neguje. Ale tam nie pracują amatorzy.
2. Oprogramowanie GPL zyskuje popularność, bo jest mizeria jakościowa pod Windows..... zdecydowanie się nie zgadzam.
Owszem jest wiele świństwa i śmietnik pod Windows, ale jak ktoś chce, może sobie wybrać oprogramowanie, które działa, jest dobre, stabilne i spełni wszystkie wymagania, a nawet więcej. I ma wybór - i to jaki.
Popularność - GPL zyskało pod platformę Win, bo w końcu masy zaczęły tego softu używać, a programy te nie są złe, wręcz stają się coraz lepsze, czasami genialne, czytać ktoś więcej tego używa poza miłośnikami Linucha. Sami twórcy takiego Firefoxa, czy Thunderbirda przyznają, że dziś ich "klienci", czyli użytkownicy, to głównie Windowsi... Z tej strony też pada najwięcej raportów o błędach i propozycji rozwoju tego softu. Nie wspomnę nawet o Openoffice, bo tu sytuacja w zasadzie w ogóle wydaję się być ostatnio stricte PC/Win...
Masy to ciągle Windows, czy Ci się to podoba, czy nie
Najbardziej drogie i najbardziej specjalistyczne softy są ciągle tylko pod Windows, obojętnie od dziedziny przemysłu, tego nie zmienisz Sas. Nawet jeśli istnieją ich odpowiedni pod Linuxa, a czasem się to zdarza, producent często w wersji pod Lin nie oferuję pomocy technicznej, a to w większości przypadków bywa kluczowym argumentem o zakupie lub nie oprogramowania. (szczególnie tego droższego)
To tyle, chyba mocny offtopic się zrobił, przepraszam.
--
Autoryzowany Instruktor Rhinoceros w Polsce
Post zmieniony (30-12-07 14:37)
|
|