Ushi
Na Forum: Relacje w toku - 2 Relacje z galerią - 2 Galerie - 1
|
Po co sobie mazać ręce klejem?
Po co się męczyć z nożykami, pęsetą, nożyczkami i mnóstwem innych narzędzi?
Po co się denerwować jeśli coś nie wyjdzie?
Taki to już los modelarza kartonowego :)
Podążając za myślą Pana Witolda Jaworskiego (autor e-booka "Wirtualne modelarstwo" - dla niewtajemniczonych), mając na podorędziu narzędzie do modelowania 3D (Blender) oraz na półce modele kartonowe, postanowiłem przenieść jeden z nich z powrotem z papierowego 2D w komputerowe 3D.
Jako pierwszy na tapetę poszedł prosty model z internetu (Recognizer), ale po ukończeniu pierwszego wziąłem na tapetę Jelcza W640 JS z Orlika. Efekt mojej pracy można zobaczyć tutaj:
Jelcz W640 JS w BlendSwap
Przenosząc model kartonowy do Blendera podążałem za instrukcją, co miało jeszcze jeden plus. Generalnie teraz lepiej znam ten model i mam nadzieję, że jestem bardziej świadomy, co mnie czeka w przyszłości przy sklejaniu, jak już się oczywiście za niego zabiorę :D
Mam nadzieję, że niektórzy modelarze 3D dadzą się skusić na zmianę myszki i monitora na papier i nożyczki. Niewykluczone również, że w przyszłości pokuszę się jeszcze przenieść inne modele w świat 3D. Mam również nadzieję, że wydawca i autor modelu Jelcza się nie pogniewają i uznają moją akcję za nieszkodliwe propagowanie modelarstwa kartonowego :D
--
Post zmieniony (06-03-12 07:37)
|