KALENDARZ MODELARSKI   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

Kalendarium imprez modelarskich. Zapowiedzi konkursów, wystaw, zlotów i spotkań. Proszę o wpisywanie dat spotkań w zapowiedziach.




Legenda:

Konkursy, wystawy, festiwale
Spotkania grupowe
Inne wydarzenia: pokazy lotnicze,
zloty pojazdów militarnych i żaglowców,
rekonstrukcje historyczne itp.



Link do wątku - kliknij w wydarzenie,
a następnie w link w wierszu "Opis"

Lokalizacja wydarzenia - kliknij
w wydarzenie, a następnie w "mapa"

Kopiowanie wydarzenia do swojego
kalendarza Google - kliknij w wydarzenie,
a następnie w "skopiuj do mojego
kalendarza"

W kalendarzu będą umieszczane tylko
poprawnie nazwane i oznakowane
wątki (data, pisownia itp.)



 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 5 z 5Strony:  <=  <-  1  2  3  4  5 
29-12-05 14:17  Re: Puchar Prezesa LOK, Warszawa 27.11.2005 r. - fotorelacja
Graba 

 

Wydawnictwo: 
Zapowiedzi i nowości


I jeszcze jedno, cytuję:
[podpowiem... "lepiej się w to nie bawić bo można dostać błotem"..:)]

Przeciez nie możemy siedzieć z założonymi rękoma i patrzeć co sie dzieje, a dzieje sie dużo i to bardzo złego (w naszej kwestii).

 
29-12-05 15:25  Re: Puchar Prezesa LOK, Warszawa 27.11.2005 r. - fotorelacja
Paweł 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Galerie - 7


 - 4

Koledzy Sys i Graba przeczytałem sobie Wasze wypowiedzi. Temat stary jak chyba same modelarstwo. Zgadzam się z Wami jako sędzia modelarski z II klasą sędziowską . Jak sięgam pamięcią to sposób sędziowania jest taki jaki wyżej opisaliście. Często sędziują to ludzie , którzy nie mają jakiegokolwiek pojęcia o klasie modelu , który akurat oceniają , bo np.sklejają okręty i w tym temacie czują sie najlepiej. Nawet nie chce im się spojrzeć do dokumentacji.To ,że za plecami stoi mi kilku ,,artystów" usiłujących udowodnić ,że to jego wychowanka czy kolesia model jest ,,the best" to normalka. Byli i tacy , którzy nawet grozili. Najlepszym rozwiązaniem jest przynajmniej wg. mnie ustalenie komisji sędziowskiej wraz z aplikantami na początku oceny modeli. Pózniej sędzia główny zamyka salę i następuje sędziowanie (bez pomocy) Na następny dzień wywieszenie wyników i dopiero potem może być rozegrana dyscyplina dodatkowa tzw. szlachetna szermierka na pięści( oczywiście żartuję).Dla mnie modelarstwo jest zabawą od przeszło 35 lat i nie mam zamiaru z powodu kilku ludzików z niego rezygnować.Przepisy są po to ( nie żeby je łamać czy omijać) ,ale żeby w naszym przypadku się nimi posługiwać nie krzywdząc innych ,docenić poprzez nasze obiektywne sędziowanie ich własną pracę.

--
Pt-47

 
29-12-05 15:40  Re: Puchar Prezesa LOK, Warszawa 27.11.2005 r. - fotorelacja
NicZtego 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 2
 

Przyznam sie, ze z pewnymi obawami rozpoczynalem te dyskusje o jakosci ocen sedziowskich (balem sie zlinczowania, ale nie moglem zmilczec, tak mnie "cisnelo". A kontrowersyjny model Pe-2 byl kropla, ktora przepelnila czare goryczy). Niemniej ciesze sie wciaz dobrym zdrowiem, co jednak dobrze rokuje na nadchodzacy rok :)

Ciesze sie, ze tematy tak trudne jak uczciwosc i rzetelnosc nie sa zbywane milczeniem, ale dyskutowane i to dosc zarliwie jak widze.

Osobiscie nie wystawiam na konkursy zadnych modeli. Nie dlatego, ze zawiodlem sie na sedziach, ale dlatego, iz nie czuje sie na silach by konkurowac z tymi naprawde dobrymi modelarzami. Jednakze ostatnio przemysliwalem co-nieco o zrobieniu modelu specjalnie na konkurs - wspomniany wczesniej Pe-2 a raczej to jak wysoko "wdrapal sie " w opinii sedziow - spowodowalo, ze porzucilem mysl o konkursowych szrankach.

Tak wiec nadal bede staral sie byc na tylu wystawach na ilu tylko zdolam (czytaj: gdy obowiazki nie stana na drodze odwiedzeniu wystawy), ale nadal nie bede wystawial zadnego modelu oraz kompletnie juz nie bede zwracal uwagi na pomysly komisji sedziowskich.

bowiem STRACILEM ZAUFANIE do RZETELNOSCI OCEN SEDZIOWSKICH i samych SEDZIOW

Pomijajac juz wszystkie kwestie typu: regulaminy, przepisy, fachowe oceny - zastanawiam sie jak czuja sie sedziowe SWIADOMIE ferujacy NIESPRAWIEDLIWE klasyfikacje.

I gdzie jest ich sumienie.

O uczciwosci nawet nie wspominam

Pozdrawiam

--
---------------------------------
Cum Debita Reverentia
Piotr

 
29-12-05 15:55  Re: Puchar Prezesa LOK, Warszawa 27.11.2005 r. - fotorelacja
Graba 

 

Wydawnictwo: 
Zapowiedzi i nowości


Droki kolego Pawle:

"Często sędziują to ludzie , którzy nie mają jakiegokolwiek pojęcia o klasie modelu , który akurat oceniają"-zdarza się i owszem, ale bez przesady, raczej nie tu tkwi problem.

"Nawet nie chce im się spojrzeć do dokumentacji"-gorzej ostatnio to przez modelarzy (instruktorów) własnie tej dokumantacji nie moga przejrzeć.Zagladaja jeśli jest taka potrzeba, a jest ona czesto...no ale sa i tacy co wiedza oczywiscie wszystko najlepiej he he

"To ,że za plecami stoi mi kilku ,,artystów" usiłujących udowodnić ,że to jego wychowanka czy kolesia model jest ,,the best" to normalka. Byli i tacy , którzy nawet grozili."-tom sie zdarza bardzo często, wręcz zawsze, no poza tymi groźbami.

"Rozwiązaniem jest przynajmniej wg. mnie ustalenie komisji sędziowskiej wraz z aplikantami na początku oceny modeli."-tak akurat zawsze sie dzieje, zebranie sadziów jest przed ocena modeli (sic!) oraz wybór aplikantów-a jesli Tobie chodzi aby przed samym jeszcze konkursem to ustalic (tzn.przed dniem konkursu np. na dwa tygodnie) to tez tak się robi, tyle tylko ze pamietaj że wypadki po ludziach chodza i wszystkiego przewidziec sie nie da

"Pózniej sędzia główny zamyka salę i następuje sędziowanie (bez pomocy)"-obecnie z tym juz rzadziej sie spotyka

"Na następny dzień wywieszenie wyników i dopiero potem może być rozegrana dyscyplina dodatkowa tzw. szlachetna szermierka na pięści( oczywiście żartuję)"-to tez jest obecnie powszechnie praktykowane.

"Przepisy są po to ( nie żeby je łamać czy omijać) ,ale żeby w naszym przypadku się nimi posługiwać nie krzywdząc innych ,docenić poprzez nasze obiektywne sędziowanie ich własną pracę"- I w końcu dochodzimy do meritum sprawy, nie sadzisz że sytuacja taka że najważniejsze jest zdobywanie medali (instruktorzy o to dbaja poprzez:wystawianie modeli zrobionych nie przez tych modelarzy co zadeklarowali [czytaj senior wystawia model na juniora itd itp],namawianie sądziów poprzez wzajemne znajomości, instruktor z modelarni jest sadzią [a to że nie ma kart przyjecia modelu pod modelem zgłoszonym gdzie można zobzczyc skad jest model nie przeszkadza danemu istruktorowi rozpoznać własny model]...inna sprawa regulamin!!! jest tworzona przez Główna Komisje Sedziowska którzy w znacznym przypadku sa sądziami NAVIGI i traktuja poprzez ten regulamin wszystkie modele tak jak by były brane pod klasyfikacje NAVIGOWSKĄ.

 
29-12-05 15:59  Re: Puchar Prezesa LOK, Warszawa 27.11.2005 r. - fotorelacja
Graba 

 

Wydawnictwo: 
Zapowiedzi i nowości


NicZtego:"bowiem STRACILEM ZAUFANIE do RZETELNOSCI OCEN SEDZIOWSKICH i samych SEDZIOW"

Na Boga nie traktuj tak wszystkich sedziów...

"Pomijajac juz wszystkie kwestie typu: regulaminy, przepisy, fachowe oceny - zastanawiam sie jak czuja sie sedziowe SWIADOMIE ferujacy NIESPRAWIEDLIWE klasyfikacje."

Ja kolegów sedziów którzy czytaja to i wiedza o czym mówie także sie pytam czy ich gula nie sciska...wstyd mi tego ze taka a nie inna sytuacja ma miejsce...nasza dyscyplina powinna cieszyc a nie sprawiać kłopoty i byc przyczynkiem do takich dyskusji jak ta.

 
29-12-05 20:50  Re: Puchar Prezesa LOK, Warszawa 27.11.2005 r. - fotorelacja
sys 



W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

...a mnie kiedyś przekonał do innego spojrzenia na TE sprawy wujek Andrzej... otóż po krótce jego teoria brzmi: " jest źle ale wszystko to jest w imię większych celów"... dlaczego?...otóż dlatego że czasem sędziowie są wręcz namawiani przez instruktorów modelarskich aby dać pierwsze miejsce właśnie jego modelarni gdyż od tego I miejsca zależy ... byt tejże modelarni... (coś namieszałem chyba bo z głowy pisałem ale chyba jakoś tak wujek Andrzej pisał)...
... ...a osobiście byłem instruktorem jednej z modelarni i choć modele z naszego podwórka broniły się same to gdy skończyły się sukcesy...skończyło się finansowanie wyjazdów na te imprezy przez choćby LOK... a o Urzędzie Miasta nie wspomne... "no i jak wasze modelarstwo ...ile złotych medali?...nic?... no nic...coś się wymyśli..."- i z reguły już nic nie wymyślili, bo nie było się czym chwalić...

...no i co powiecie? co ma w tej sytuacji zrobić sędzia?

--

------------------------------------------------------------------------------
czarny pas w modelarstwie... ;)

Post zmieniony (29-12-05 20:55)

 
29-12-05 23:24  Re: Puchar Prezesa LOK, Warszawa 27.11.2005 r. - fotorelacja
Graba 

 

Wydawnictwo: 
Zapowiedzi i nowości


Mnie osobiście takie namawianie instruktora nie rusza, zgodze sie aby nie krzywdzic dzieciaka dam mu egzekwo jakieś przyzwoite miejsce tak aby wszyscy byli szcvzęśliwi. Ale model co ma mieć 1 miejsce to go ma dostać w sposób uczciwy a nie pokątny.

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 5 z 5Strony:  <=  <-  1  2  3  4  5 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024