24Hobby
|
Z mojej strony kilka słów bardzo subiektywnego podsumowania.
Doświadczenia lat poprzednich i pochlebne Wasze opinie utwierdzają nas w przekonaniu, że założenia i realizacja idą we właściwym kierunku. Jak wspominałem rok temu "Nie zmienia się tego co jest dobre" tak też postąpiliśmy i w tym roku. Niemniej stagnacji być nie może i oprócz poprawienia szczegółów postanowiliśmy wprowadzić też i nowe elementy.
1 Zachowana została zasada podziału organizacyjnego:
- Konkurs Modelarski
- Festiwal Modeli Kartonowych
- Festiwal Modeli Plastikowych
- Spotkanie Integracyjne
- Wycieczka do 56 Bazy Lotniczej
2. Formularz zgłaszania internetowego rozbudowany został o pole daty urodzenia zawodnika. Mimo, że u nas poprzednio wystarczała zwykła deklaracja Junior/Senior to wobec potrzeb niektórych pucharodawców aby wyłonić najmłodszego lub najstarszego zawodnika trzeba było dodać to pole do wpisywania.
3. Rozdzieliliśmy punkty zgłoszeń modeli na "internetowy" i "z ręki" co jeszcze bardziej ułatwiło zgłaszanie.
4. Konsekwentnie zachowana była zasada, że modele w części festiwalów kartonowym i plastikowym były oceniane wyłącznie przez członków ISMR, a modele nasze nie startowały, wyłożone zostały jako modele wystawowe. W części konkursowej sędziowały osoby o wysokiej wiedzy i doświadczeniu z poza ISMR.
5. W ramach Spotkania Integracyjnego wprowadzony został tajemniczy element "Mistrzostwa Galaktyki w Piłce Nożnej", w tym celu zakupione zostały trzy zestawy do rozegrania tych zawodów, ponieważ okazało się, że w całej okolicy w świetlicach nie ma takiego sprzętu. Bardzo miłym zaskoczeniem, okazało się, że zebrani samorzutnie zorganizowali sobie mecz rozgrzewający, który można nazwać nieoficjalnym meczem na szczycie kartony vs plastiki. Koncepcja ta mi się spodobała i w przyszłym roku będziemy iść w tym kierunku.
6. Wielką niespodziankę udało utrzymać się w tajemnicy i na Spotkanie Integracyjne dotarły dwie 50 litrowe beczki piwa sprowadzonego prosto z czeskiego browaru w Bromovie. Operacja ta nie udała by się gdyby nie wielka pomoc Tomka Kędzierskiego z IPMS Świdnica i Tomka Żida z Bromova, oraz zespołu transportującego złożonego z Arka i Mariusza z IPMS Świdnica. Tym większą niespodzianką był sprzęt, który zapewniał nam zawsze schłodzony napój.
7. Zadbaliśmy też o bogatsze zabezpieczenie naszego bufetu, a na sobotę udało się sprowadzić firmę cateringową gdzie można było kupić ciepły obiad.
8. Sporym zaskoczeniem było wydarzenie jakie miało miejsce przed wejściem na konkurs, gdzie dwa Mariusze zaimprowizowali przy własnej muzyce zbiórkę "Na sex", z dodatkowymi informacjami "<-- Seks z nim 20 zł", "Seks z nim 25 zł -->". Stawka niewygórowana, jednak patrząc na "towar" nie zaniżona. Choć w gronie organizacyjnym słyszałem głosy, że to zbyt odważne, że Straż Miejska opodal, to jednak uważam to wydarzenie za zabawne i nadające lekkiego zabarwienia szaleństwa. A swoja drogą gratuluje odwagi lub współczuję braku przezorności Mariuszom, w końcu Inowrocław to uzdrowisko, a sanatoria o kilkadziesiąt metrów. To jest droga gdzie kuracjusze przechadzają się do centrum miasta i do kościółka, oferta wyłożona i ... Pacta sunt servanda.
9. W niedzielę tradycyjna wycieczka do 56 Bazy Lotniczej i tu tym razem nowość, zaprosiliśmy wszystkich do nowiutkiego hangaru, gdzie przy doskonałym oświetleniu można było sfotografować pootwierane wnętrza z pomostów obsługowych.
10. Zakończenie udało się rozpocząć punktualnie i podtrzymana była zasada wywoływania wszystkich wyróżnionych ale tylko raz, który dostawał komplet medali dyplomów i ewentualnych nagród. Myślę, że ta forma łączy ze sobą chęć jak największego uhonorowania wyróżnionych ze skróceniem czasu samej ceremonii.
Podsumowując to podsumowanie, chciałbym WSZYSTKIM BARDZO podziękować za przybycie, za dostarczenie tak wielkiej dawki pozytywnej emocji, za dostarczenie tak wielu i tak pięknych tematów do rozmów.
Spotykamy się za rok i jesteśmy otwarci na wszystkie Wasze sugestie, które pomogą nam zorganizować następną, wyjatkową imprezę.
--
Post zmieniony (02-05-15 09:37)
|
|