StuGu
moderator
Na Forum: Relacje w toku - 2 Relacje z galerią - 13
Grupa: GEKO
|
Hej!
Za pięć dwunasta przed kolejną masakrą mordą i wyziewami z różnych części ciała naznaczoną, przedstawiam krótką notatkę z powtórki spotkania nr 101, czyli 101 bis, jak już co bardziej inteligentni odgadli:>
Na te poprawiny przybyli głównie starzy działacze partyjni, tzw. beton GEKOnowski:-) Były oczywiście elementy nieco bardziej świeże, które - jak mawiał klasyk - "były jak świeży powiew powietrza w zasmrodzonym kiblu":>
Zjawiły się więc następujące osobniki :
1. Stach
2. Gienek (hosanna, baczność i te sprawy)
3. Jańcio
4. Renata
5. Ziga
6. Tadek
7. Paweł
8. StuG
Od razu widać, kto był tym świeżym powiewem. Nawet go w pewnym momencie tak wywiało, że nie mogliśmy go znaleźć przez pół godziny:>
Ale zaczynajmy bez zwłoki:
Najpierw powoli, jak żółw ociężale, ruszyła ekipa GEKOnów wytrwale:-)
A piątym wagonie same grubasy, siedzą i brody mają aż po pasy:-)
Co prawda u Renaty broda jeszcze licha, ale przynajmniej wiedział którą stroną mordy do kielicha:>
Paweł jak przystało na modelarskie spotkanie, przyniósł jakąś staroć, i położył na "sianie":>
Ziga swym paluchem, który był już chyba wszędzie, pokazywał coś ciekawego, bo reszta jak na grzędzie, siedziała jakoby kury spoglądając zza płota. Nie, to wszak nie kury, to GEKO-hołota:-)
Gieniu zadając kłam plotkom, że z niego mamlas tani, przywalił w swe piwo ze swej grubej bani:-) (tak naprawdę to był Ziga, ale lepiej się rymowało:)
Niestety, nie dane było kuflowi tańca dokończyć, bo raz dwa płyn z niego na blat zaczął się sączyć:>
Wszyscy poderwali swe dupska ogromne, jak gdyby Kim Dzon Un wygłaszał orędzie niezłomne:>
W szklance wody burza chwilowo nastała, a ciecz piwna suchość gaci Gienkowi zabrała.
(I tutaj następuje piosenka, zgodna z tym, co na powyższych obrazkach:>)
"Mam chusteczkę haftowaną, piwem zalatuje, jak mi zaraz nie pomogą, to na nich napluję.
Ten spierdzielił, tamten uciekł, reszta se rechocze, a ja tutaj sam ze szmatą suszę sobie krocze"-)
Nie okulary wszak zdobią człowieka, ale w przypadku Staszka jest to temat rzeka.
Pod czarnym plastikiem co chroni przed błyskiem, są puste oprawki i Stasiu ze swym pyskiem.
Ziga to typ inny, myślący czasami, więc okulary ma prawdziwe, takie dwa ze szkłami:>
Tadek nas opuszcza, i nie sądził psia para, że Geniu mu ukradkiem zapoda ślimara:>
Wszak to nie dziwota, Tadek-prowokator, miał ciągle w lewej ręce, czarny wibrator:>
Tutaj znowu taka fotka mała nasza, ukazuje "Jego" w "objęciach" Kajfasza:-)
Nawet na najlepszych spotkaniach czas taki nadchodzi, że Renata swój cyc dźwiga, bierze i wychodzi:-)
Mimo że to tylko substytut kobiety, w kilku osobnikach rozpala podniety:>
Ziga zaś wychodząc, żegna się inaczej, bo Paweł się znalazł - "Uważaj, ja patrzę":>
GEKO znowu piękne, złośliwe i chamskie,
dlatego być może towarzystwo damskie,
omija nas łukiem, takim z grubym sznurem
a relację spisałem, jak kura pazurem:>
Przepraszając za częstochowskie rymy i ogólnie za katowanie poezją, zapraszamy na kolejne GEKO, które już za chwilę odbędzie się tam gdzie zwykle, o tej samej porze... A będzie jak zwykle coraz ciekawiej:-)
Hasło na kolejne spotkanie brzmi : "Chcesz być GEKOnem, oddaj nam żonę":>
Pozdrawiam
Do zobaczenia!
--
StuGu
Relacja w toku - Charron-Nakaszidze / StuG Ausf. F
Relacja/galeria - ChTZ-16 / FAI-M / T-50 / T-37A Modelik / Pz.Inż. 130 / Ha-Go / T-37A Orlik / L6/40 / 7TP Dwuwieżowy
|