Kalendarium imprez modelarskich. Zapowiedzi konkursów, wystaw, zlotów i spotkań. Proszę o wpisywanie dat spotkań w zapowiedziach.
Legenda:
Konkursy, wystawy, festiwale
Spotkania grupowe
Inne wydarzenia: pokazy lotnicze,
zloty pojazdów militarnych i żaglowców,
rekonstrukcje historyczne itp.
Link do wątku - kliknij w wydarzenie,
a następnie w link w wierszu "Opis"
Lokalizacja wydarzenia - kliknij
w wydarzenie, a następnie w "mapa"
Kopiowanie wydarzenia do swojego
kalendarza Google - kliknij w wydarzenie,
a następnie w "skopiuj do mojego
kalendarza"
W kalendarzu będą umieszczane tylko
poprawnie nazwane i oznakowane
wątki (data, pisownia itp.)
Ah....j:-)
Dla ukojenia nerwów i opróżnienia wszystkich zakamarków ciała z mocznika po siatkarskim blamażu w ostatnim secie turnieju Pucharu Świata, zapraszam na relację z wydarzenia nie mniej emocjonującego, ale zawsze kończącego się happy-endem:-) Stasiu pewnie z pierwszego powodu będzie bluzgał jeszcze ładnych parę miesięcy - wszak GEKOn może ponieść porażkę, ale frajerstwa nie zniesie nigdy:-)
Wracając do wydarzeń z ostatniego piątku listopadowego... Stawiło się nas dość sporo, byly różne grupy nacisku i frakcje nieświeżego oddechu, a pełny skład jawił się nastepująco :
Było, nie było - parszywa dwunastka i major Reismann w postaci niewieściej:>
Tradycyjnie juz zaczynamy od przeglądu tzw. sytuacji ogólnej. Spokój, cisza, rozmowy o modelarstwie, wiersze, deklamacje, jednym słowem częśc oficjalna imprezy:-)
Humory jeszcze w normie, nikt nie popuszcza, nie bryka, nie puszcza brzydkich bąków na sąsiada. Dyscyplina jednak krótko się utrzymuje:-)
Te nudne początki niektórych naszych milusińskich dość szybko zwalają z nóg, a raczej zwalają im na oczy powieki:-) Potoczne walenie komara jest tutaj jak najbardziej na miejscu:> Nie wiadomo tylko, co na to komar... w szczególności, czy nie rozszedł się na szwach:>
Tzw. Lager comando tym razem zjawiło się wcześnie, by móc się z wszystkimi obmacać. Właściwie to było odwrotnie i jak widać dotyczyło tylko jedną członkinię świętej trójcy oświęcimskiej:-) Kolejka ustawiła się jak za pamiętnych czasów, kiedy to nawet w składnicy harcerskiej był tylko ocet:>
Na przeprosiny za poprzednie spóźnienie i w ogole za całokształt oraz kształty twarzy co niektórych przyniesiono ciasteczka z legendarnym biało-brązowym nasie... nadzieniem:-) Zmyliła nas lekko ta bułka tarta na wierzchu, która nie była bułka tartą, podobnie jak ciasteczka nie były pierogami... jak by się to na pierwszy rzut oka mogło wydawać:>
Biały doatrł jako ostatni - przynajmniej jeśli chodzi o tych, którzy na spotkaniu byli i duchem i ciałem - a byli tacy, co ciałą nie przytaszczyli:-) Ponieważ Biały ciało ma aż nadto słuszne, jak większośc GEKOnów, dla równowagi przyniósł drobne modele:-) Swego rodzaju duet piekna i bestia:-)
And pozazdrościł Kasi ciastek, więc sam przyniósł coś do poczęstowania... czy też znalazł, teraz do tego nie dojdziemy zapewne:-) Patrząc na to "coś" człowiekowi wydawało się, że ma doczynienia z melonem, jak wsadził do geby to czuł ogórka, a jak zwymiotował to i tak kukurydza się wszędzie pęta:> Wszyscy narzekali, jakie to dziwne, niedobre, bleee, ale zeżarli szybciej niż frytki:>
Wizualizacj trzeciej nagrody w modelarskim konkursie GEKO (strzał w ryj), który zresztą sami myszkowiacy wywołali:-) Pierwsze i drugie miejsce z powodu na drastyczność scen i mozliwość oglądania forum przez dzieci nie będzie publikowana:-)
Ciastka nie będące pierogami z bułką równie dobrze prezentowały się wewnątrz jak na zewnątrz:>
Największą gwiazdą tego spotkania była niewątpliwie Kaga. Po przeglądnięciu własciwie można by pokusić sie o stwierdzenie, że każdy może ją sobie sam zaprojektować. W końcu co to za trudność wykreślić 250 mniejszych i większych prostokątów - głównie szarych, i poupychać je na 200 kartkach A3;-)
I spróbuj takiemu mordercy odebrac pilota do telewizora - skazani byliśmy na trzy tercje hokejowego meczu:-) Dobrze przynajmniej, że wygrali Ci, co mieli wygrać (według And-a), bo inaczej wszystkie sedesy i umywalki w okolicy byłby pewnie w proszku:>
Szkoła uwodzenia, odcinek 54 - "jak całować się z grubą babą":>
Szkoła uwodzenia, odcinek 114 - "czasami jednak lepiej zgasić światło":>
Dziewczyna bez zęba na przedzie?:>
Kwadratowy kształt rozwartych ust Ramma niechybnie przypomina nam jedną z legend rocka, która ma dzisiaj 405 lat... i nie jest to Krzysztof Cugowski:>
I czesto sobie zadaję pytanie : Czy to jest miłośc, czy to jest kochanie:>?
Znajdź 7 różnic:-) Charakter i mylenie lewej strony z prawą się nie liczą:>
Jakby tak wziąc od Renaty ciało i dodać do tego głos Rolanda, to może z tego super laski by sie nie ulepiło, ale diwę operową o pięknym sopranie jak najbardziej:> Zresztą looknijcie na niego/nią:> Bidula dostała się w kleszcze dwóch przeżartych testosteronem buhajów:>
Stulcie ryje, teraz ja mówię - zdaje się wskazywać niewidzialna postać spopza kadru. A kadra GEKO słucha w skupieniu:-) Po audiencji i kazaniu był jeszcze jakiś mały raut na którym podano 5 ryb i 5 bochenków chleba:> Ile zebrano ułomków? Jakieś 250 osób z 2,5 promila, reszta poszła do domów:>
Patrzenie w przyszłośc i głupie wyrazy ryjów to jakby znak rozpoznawczy naszej sekty:>
Mimo, że na ławach znajdują się poduszki to po minie Rolanda widać, że można jednak trafić i na twardy kąsek... czegoś:>
Na koniec jak zwykle filmik ukazujący juz pokłosie po kawale Staszka o murzynie i dużej rybie (ale co sie stało?:>).
Większości pewnie ten filmik nic nie powie, ale to praktycznie nie ma znaczenia, bo i tak mozna spędzić długie godziny na zabawie polegającej na rozszyfrowywaniu słów głównego bohatera:-)
Z kronikarskiego obowiązku nalezy wymienić jeszcze dwóch uczestników spotkania - Gienka, łączącego się z Rzeszowa i Pit Blanka, nadającego telefonicznie z norweskiej wsi Bergen:> Obydwaj oczywiście nagrody podobne do tej, którą otzrymał Bizon, odbiora osobiście na spotkaniu, na którym będziemy mogli podziwiać ich wszystki członki osobiście:>
Pewnie niektórzy już zauważyli, że kolejne GEKO będzie miało dośc osobliwy numer porządkowy:-) Zastanawiamy się nad wprowadzeniem nakazu zajmowania odpowiednich pozycji przy stole i nie tylko:-) I nawet jeśli nie wszyscy dojdą, to na pewno będzie zabawnie:-) Czego sobie i wszystkim chętnym na odwiedzenie nas życzymy:>
Cholerka , jak oglądam tą relację to mam wrażenie jakbym był na całkiem innym spotkaniu . Co punkt widzenia to inne wrażenia .Chyba zaczynam się starzeć , pamięć nie ta a i alkohol robi swoje . Coraz bliżej mi do Stacha niż do małolatów . No cóż czas pomyśleć o utylizacji . Grzesiu , co byśmy zrobili bez Ciebie !
Ja odnośnie filmiku:D Następnym razem nagramy jak Roland zamawia kolejke dla wszystkich, przynajmniej wszyscy zrozumieją a smiechu będzie jak zwykle- KUPA:D:D:D