Emes
Na Forum: Relacje w toku - 1 Relacje z galerią - 3 Galerie - 3
|
55 Łódzka Sjesta Modelarska podzieliła się tym razem na dwie części z powodu wakacji, ładnej pogody oraz zaproszenia wystosowanego przez jednego z Ojców Założycieli.
Ponieważ z takiego zaproszenia nie można nie skorzystać, w sobotę (a niektórzy nawet w piątek) zjawiliśmy się w Wieluniu.
W gościnnych progach Grzesia Nowaka, przy ognisku w ogrodzie, bawiła się ekipa w składzie:
Panie: Iza, Magda i Lidka
Panowie: Grzesiek Nowak, Jacek Karolczak, Sprudin i ja
"Drobnoustroje": Mikołaj, Patryk, Emil i Marcin
oraz kot Gruby.
Czas upłynął na pieczeniu kiełbas, piciu napojów (różnych, także mlecznych...), rozmowach (o modelach i modelkach), paleniu w ognisku czego sie tylko dało (prawda, Michale? :-)) i innych równie miłych zajęciach. Nawiązaliśmy też łączność z częścią "stacjonarną" Sjesty, ale o tym niech piszą ci, co zostali w Łodzi.
W niedzielę, po śniadaniu, udaliśmy się najpierw na część kulturalną - zwiedzanie zabytkowego dworu w Ożarowie, a potem na "akcję żniwną" do pobliskiej Krzyworzeki.
Sjesta trwała do późnych godzin wieczornych w niedzielę, a więc była to chyba najdłuższa Łódzka Sjesta Modelarska w historii. Ci, co nie byli, naprawdę mają czego żałować.
Grzesiu - jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI za zaproszenie - było naprawdę suuuper!
PS. Zdjęcia będą trochę później z powodów technicznych - sprzęt odmówił nam dzisiaj współpracy. :-(
--
ŁSM
Post zmieniony (10-08-09 21:53)
|