THEO
Na Forum: Relacje w toku - 2
W Rupieciarni: Do poprawienia - 1
|
Alf, przepraszam .. Seweryn, masz rację w 100 % !! Nie rozumiem podejścia takiego, że
jak model jest malowany, to wykonawca nie potrafi dobrze sklejać części i maskuje
niedociągnięcia ! Bez sensu !! Maluję modele od dawna. Gdybym np. zostawiał oryginalne
kolory z wydruku starszych MM , to daleko by to odbiegało od oryginału. Dla mnie retuszowanie
krawędzi części kartonowych, a wcześniej dobieranie odpowiednich odcieni farb jest
marnowaniem czasu. Ale szanuję i doceniam wielka klasę niektórych modelarzy, którzy
potrafią stworzyć prawdziwe cuda w standardzie. Dla mnie nie ma problemu, czy mój model
może się zmieścić w klasie standardowej. I to by było na tyle ..... :-))))
|