redbaron
W Rupieciarni: Do poprawienia - 1
|
Wątek taki założyłem na forum papermodels, gdzie jestem już od dłuższego czasu aktywnym użytkownikiem, ale ponieważ społeczność (http://www.papermodels.pl/index.php?topic=11119.0) obu forów nie pokrywa się w pełni, pozwalam sobie zamieścić go i tutaj.
Jakiś czas temu postanowiłem połączyć przyjemne z pożytecznym - czyli napisać tekst historyczny o modelarstwie. W Toruniu regularnie odbywają się konferencje z cyklu "niewygodne dla władzy", poświęcone "ograniczaniu wolności słowa na ziemiach polskich od XIX w." Zgłosiłem się z referatem właśnie na temat (auto)cenzury w czasopismach z modelami kartonowymi. Pierwszym modelem, który skleiłem był Bf 109 pana Wasiaka, a do dziś pamiętem, że w opisie znalazła się informacja iż "nie publikujemy swastyki na ogonie, gdyż znak ten budzi powszechną odrazę". No i nie bez przyczyny przecież do 1990 r. nie ukazało się nic niemieckiego z okresu II wojny światowej...
Będę wdzięczny za wszelką pomoc w tej materii - kontakty do osób wówczas projektujących, własne refleksje w tej kwestii - zwłaszcza, jeżeli ktoś dokonywał konwersji np. z Avii, którą udało się wydać na Messerschmitta. Albo w Airacobrze na oznaczenia amerykańskie itp.
Będę wdzięczny też za skany opisów modeli (takich jak Airacobra, Lightning) oraz okładek i arkuszy z oznaczeniami przynależności państwowej. No i za skan opisu modelu Renault FT-17, bo jego Autor powiedział mi, że tam cenzura dokonała ingerencji, wykreślając zdanie o stratach tych czołgów "w walkach w latach 1919-1920". No i za skany Avii, ponoć przy rysunkach technicznych jest opis jak dokonać konwersji na Meśka.
Za wszelkie odpowiedzi - bądź w tym wątku bądź na PW lub email: jcentek@umk.pl będę bardzo wdzięczny.
|