Krakus
Na Forum: Galerie - 9
W Rupieciarni: Do poprawienia - 2
|
Ja uważam, że trafnie wszystko wyjaśnił Lelum Polelum. Ja miałem świnkę morską, która zakończyła swój żywot w wieku 8lat / tyle zyją przecietnie /,
ale , gdy komuś opowiadam o niej, to mówię, że zakończyła swój żywot w wieku 8lat, nie mówię, że umarła, nie mówię, że zdechła.
Jedna ze znajomych z podwórka długie lata miała psa Labradora, zawsze przed zimą uzyczała mi psiej sierści, po co? Wystarczy kłębek psiej sierści ulokowć pod maską silnika a żadna kuna tam nie wejdzie.
Pewnego dnia przypomniałem jej, że gdy będzie czesać psa zostawiła mi trochę siersci, na co ona odpowiedziała dosłownie ,, niestety, ale zdechł ze starości ,,
Oglądam programy przyrodnicze i naukowcy w stosunku do zwierzęcia, które zakończyło zywot uzywaja pojęcia ,, umarło ,, nawet w stosunku do szczurów.
Uważam, że tego stwierdzenia używa się w przestrzeni medialnej i nie można uzywać tego stwierdzenia w stosunku do człowieka i do szczura.
|