Mucha
Na Forum: Relacje w toku - 3 Relacje z galerią - 2
W Rupieciarni: Do poprawienia - 2
|
To może ja spróbuję.
Pracowali niestrudzenie, szybko i sprawnie. Nie było czasu do stracenia. Ciążył na nich obowiązek wykonania pioruńsko trudnego zadania i niesamowicie odpowiedzialnego. Ukryć to, co nie powinno się dostać w ręce wroga. Kolejna skrytka została przygotowana. Sieć tuneli wydrążona w skale, z szeregiem korytarzy i rozwidleń. Dodatkowo jeszcze w tym jednym miejscu, zbudowano świetnie zakamuflowaną wnękę, w której miał spocząć ostatni przewidziany transport. Założono ładunki i podpięto je siecią przewodów do detonatora. Saperzy przystąpili do wnoszenia i ukrywania ostatnich skrzyń. Kiedy ostatni z nich zszedł do jaskini, wyczekiwano że za chwilę wyjdą i zameldują, że wszystko jest gotowe do wysadzenia. Jednak eksplozja targnęła powietrzem zanim którykolwiek z nich wyszedł na powierzchnię. Ku zdumieniu obecnych, generał poświęcił swoich ludzi, aby przez przypadek, żaden z nich, nie wyjawił gdzie są jaskinie z drogocennymi zawartościami.
Generał w czasie procesu do końca trzymał język za zębami. Tajemnicę zabrał ze sobą do grobu. Nie wykupił się informacją gdzie można znaleźć to, co saperzy przez tyle miesięcy ukrywali na jego rozkaz.
Jak nazywał się generał?
--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy
|