Janisz
W Rupieciarni: Do poprawienia - 1
|
Zaznaczam że filmu jeszcze nie widziałem ale najprawdopodobniej będę mimwowolnie porównywał z "Ciemnoniebieskim światem", który był bardzo dobrze zrobiony.
Odnośnie zgodności filmów z faktami to szkoda że jest to marginalne bo jakby nie było jest to jakiś faktor decydujący o sukcesie filmu choć może się mylę.
Miałem przyjemność oglądać film którego realizacja przeczy takiej patologii.
Tytuł polski : "Żywioł" a oryginalny "Deepwater Horizon". Dotyczy faktów z dnia 20 kwietnia 2010 roku kiedy to doszło do największej w dziejach katastrofy na polu naftowym i ogromnego rozlewu na Zatoce Meksykańskiej.
Film hollywoodzki zapewne z dużo większym budżetem ale zrobiony bardzo rzetelnie.
Przez 5 lat pracowałem w tej firmie na innej jednostce ale co ciekawe moi współpracownicy dobrze znali większość osób których losy zostały przedstawione w tym filmie. Jeden z moich kolesi pracował na "Deepwater Horizon" i miał to szczęście że był w domu w czasie tych wydarzeń.
Kiedy oglądałem film oczywiście wyłapywałem pewne bardzo drobne nieścisłości ale generalnie to było fajne uczucie oglądać na dużym ekranie swój dzień pracy, identyczne sytuacje w których miałem okazję brać udział, bądź obserwować identyczne zachowania ludzkie itp.
Byłem naprawdę bardzo mile zaskoczony że jednak można zrobić ciekawy, widowiskowy film tak dobrze.
--
Janisz
---------------------
Verbum nobile debet esse stabile. (łac.)
Przysłowie staropolskie: Słowa honoru należy dotrzymywać.
|