KARTON CAFÉ   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

Miejsce na rozmowy o rzeczach niekoniecznie związanych z modelarstwem kartonowym, tzw. "rozmowy kanapowe", ciekawostki, humor itd. Tu można się poznać lepiej i pogawędzić ze sobą.


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok ze standardowym stronicowaniem  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 2 z 5Strony:  <-  1  2  3  4  5  ->  => 
08-08-18 14:52  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
yak   

Baju, baju będziesz w raju..

 
08-08-18 15:01  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Akra 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 5


 - 2

I tyz piknie!

 
08-08-18 15:05  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Yyy to które są błędne, bo wg mnie zostały dwa

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
08-08-18 15:07  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Akra 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 5


 - 2

Zgadza się! Zostało nr. 2 i 8.

I podpowiedź do 2, czyli przysłowia żartobliwego ;-)
,

I druga wersja zagadki 8
,

Post zmieniony (08-08-18 15:20)

 
08-08-18 18:13  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Gdybyśmy nie musieli jeść, bylibyśmy wszyscy bogaci

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
08-08-18 19:37  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

I ostatnia zagadka - kradzione nie tuczy

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
08-08-18 20:23  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Akra 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 5


 - 2

Kradzione nie tuczy - OK!
Ostatnie przysłowie: pisałem iż poprzez skarykaturowaną wymowę udaje niby przysłowie żydowskie ;-)

Ponieważ chyba nikt nie wpadnie na rozwiązanie, podaję je: CIASTO PIENIĄDZ czyli Cias to pieniądz, czyli Czas to pieniądz.

Tak czy owak Mucha wygrała :-) Twoja kolejka zatem.

 
08-08-18 23:53  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

OK - nigdy bym na to nie wpadł.

Co do poprzedniej zagadki - zima 15 grudnia 1941 roku. Praga. Ofiary wybrał Kurt Schact Isserlis. Skazani na śmierć, w wyniku inwigilacji prowadzonej przez konfidentów. Tak naprawdę zginęło ponad sto osób, bo rozstrzelano też tych co ładowali ciała na ciężarówki.

Losujemy nową kategorię! Tym razem - wielcy mało znani!

Kapitanowie bywają różni. Jedni są wymagający, inni mniej. Jedni są odważni, inni mniej. Jedni z okrętu schodzą pierwsi - inni idą ze swoją jednostką na dno... Nasz kapitan był wzorem do naśladowania. Był wymagający, ale rozumiał swoich podwładnych. Podwładni rozumieli go bez słów, bo jego specyficzną cechą było określanie stopnia swojego gniewu - mimiką twarzy. Był perfekcyjny. Znał dwa języki - angielski i rosyjski. I co ciekawe dowodził okrętem, który nie był okrętem... Jego ostatnia jednostka (okręt - nie okręt) niestety zatonął i wyniku tego wypadku nasz zagadkowy kapitan stracił życie. Śmierć poniosła jeszcze jedna osoba, ale nie bezpośrednio w wyniku sytuacji związanej z zatonięciem. Natomiast nasz kapitan zszedł z tonącego statku jako ostatni, wcześniej upewniwszy się czy na pokładzie nie pozostał absolutnie nikt. Kapitan nie utonął (zabiła go hipotermia), jednak po podjęciu go z wody, nikt go nie rozpoznał. Zmienił się całkowicie, przybyło mu jakby lat i włosy stały się z ciemnych - całkowicie siwe.

Jak się nazywał nasz kapitan?

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
09-08-18 06:00  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
yak   

Znaczy yak się nazywał Kapitan? :-) Znaczy Kapitan?

 
09-08-18 07:33  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Tak, zadajesz, tylko dla poprawności napisz imię i nazwisko :)

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
09-08-18 08:12  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
yak   

Mamert Stankiewicz. Kto nie czytał przegrał życie.
Teraz zagadka, która wpadła mi dziś rano z prasy fachowej. Proszę podać datę (wystarczy rok) pierwszego desantu spadochronowego. Kraj - organizator i miejsce zrzutu zarazem - mile widziany.

Post zmieniony (09-08-18 08:13)

 
09-08-18 10:22  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

1935

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
09-08-18 11:14  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
yak   

1935 to już były pokazy dla zagranicy. Wcześniej trzeba było eksperymentować.

 
09-08-18 15:18  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

1930 pod Woroneżem

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
09-08-18 15:30  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
yak   

2 sierpnia 1930 roku. Desant 12 ludzi zrzuconych z Farman Goliath. Zadajesz.

 
10-08-18 00:16  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

OK - wahałem się nad jedną z dwóch zagadek z kategorii - niewyjaśnione historie!

Myślę, że wybrałem łatwiejszą, zobaczymy

Był "dobrze urodzony" i miał stanowczo anty wojenne usposobienie. Jednak poczucie obowiązku i zamiłowanie do latania wzięły górę. Jak jednak połączyć pacyfistyczne poniekąd usposobienie i czas wojny w powietrzu? Największej wojny lotniczej w dziejach...

Odpowiedź wydaje się banalna. Wystarczy móc latać w dywizjonie rozpoznawczym. Dobrze, pomysł przedni ale nie zmienia to faktu, że rezygnacja z narażania wroga, nie pociąga za sobą możliwości narażenia samego siebie. I to go zgubiło. Bez wątpienia zginął, nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Co prawda ciała nigdy nie odnaleziono, ale pod koniec ubiegłego wieku odnaleziono jedną rzecz osobistą i szczątki jego maszyny. Mimo swojej potęgi i ogromnych możliwości, nie zagwarantowała mu bezpieczeństwa.

Po dziś dzień snuje się spekulacje jak zginął. Rozważa się również samobójstwo, aczkolwiek bardziej prawdopodobne jest jednak zestrzelenie. Dwóch pilotów przypisywało sobie możliwość zestrzelenia jego samolotu w walce. Hipoteza dość dziwna, bo pamiętajmy, że jego maszyna nie posiadała uzbrojenia. Oględziny wraku na razie nie wniosły zbyt wiele w te rozważania. Może nawet awaria?

Z pewnością można postawić jego postać wśród tych lotników, o których mówi się do dziś, którzy podobnie jak on zniknęli gdzieś i nigdy ich nie odnaleziono. Jak Emilia Earhart, uczestnicy feralnego lotu 19, 739 Flying Tiger itd...

Jak się nazywał i na czym leciał w swoim ostatnim locie?

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
10-08-18 06:28  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Brystol 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 2
Galerie - 15


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Francuski pisarz, Antoine abo Antoś Saint Exupery.
Lecial na rozpoznawczym Lokhidzie F-5 . Lockhead F-5

 
10-08-18 07:46  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

No mówiłem że będzie łatwo. Oddaję talon

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
10-08-18 09:41  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Brystol 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 2
Galerie - 15


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Panowie, cuś z historyji leczenia chorób powstałych na skutek pecha z uprawiania hop siup łupu cupu.

Setki lat leczono syfilisa między innymi rtęcią.
Medycy już kilkaset lat temu pisali, dlaczego rtęć.

Jednym z powodów jej stosowania przy syfie, było między innymi .......... ............................
Pacjent musiał ....... ........ 2 litry dziennie.

Że co ? I czego ?
:))

 
10-08-18 10:15  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

--działanie bakteriobójcze, nalewka gwajakowa

Post zmieniony (10-08-18 14:37)

 
10-08-18 10:29  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Brystol 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 2
Galerie - 15


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Nie chodzi o sposób podawania tegoż specyfikum, podawano ją różnie, maść czy coś oralnie, nie chodzi o sposób.

 
10-08-18 11:50  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
yak   

Wykorzystywanie netu do szukania odpowiedzi może spowodować zainfekowanie mojego profilu przyjaznymi reklamami. Sprawdzę w pracy, profil podrzuci na domowy osprzęt i żona zajrzy przez ramię, albo kochanka i co wtedy? Trochę wyobraźni przy zadawaniu zagadek pliz :-)

 
10-08-18 12:09  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Brystol 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 2
Galerie - 15


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Panowie, tegoż aspektu zarażenia siebie i kompa chorobą weneryczną tylko przez wymachiwanie łopatą i kontakty przyjacielskie z Gugłą,

niestety nie wziąłem żem byłem.

Oczywiście niebezpieczeństwo takoweż istnieje, jeśli pod pretekstem szukania rozwiązania wlezie się na strony wiadomo jakie.

Porządny forumowicz, będący również przykładnym i wiernym mężem, znajdzie rozwiązanie zapodając tylko niewinne hasełka: choroby płciowe czy zastosowanie rtęci przy leczeniu tychże.


Jednak i tu zalecam ostrożność i skasować zaraz potem pamięć brausera, bo licho nie śpi.

:)

 
10-08-18 14:38  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Działanie bakteriobójcze, nalewka gwajakowa

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
10-08-18 15:15  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Brystol 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 2
Galerie - 15


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Panowie, widzę teraz, że nie sprecyzowałem zagadki i wykropkowane zwodzi.

Więc spróbuję zwęzić:

Jednym ze skutków spożywania rtęci jest coś, co uważano kiedyś za korzystne przy leczeniu tegoż, psst ! syfiliska.

Każdy pacjent miał wiadro i musiał zebrać 2 litry tegoż "skutku" na dobę.

O jaki skutek chodzi i czego 2 litry zbierali ?

PS
Źródłem do zagadki była/ jest książka o ponad 300-letniej historii pewnego znanego w Europie i świecie szpitala.

Post zmieniony (10-08-18 15:19)

 
10-08-18 15:34  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Stawiam na wymioty i fekalia....

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
10-08-18 17:09  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Brystol 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 2
Galerie - 15


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

a fe !

ale nie.

 
10-08-18 17:15  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Ok na medycynie się nie znam więc strzelam, ślina

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
10-08-18 17:31  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Brystol 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 2
Galerie - 15


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Tak jest !
Jednym z objawów podawania dawniej nieszczęśnikom rtęci była wzmożone wydalanie/produkcja śliny.

Dawniejsi medycy z różnych czasów, za jedną przyczyn chorób uważali zakłóconą równowagę płynów w organiźmie.
I stąd różniste eksperymenta i teoryje.

Penicylina przyszła potem.

Bierz wiadro z talonami i zadawaj !
:))

 
10-08-18 23:05  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

No to jedziemy z koksem. Mam już w ręku wiaderko z talonami i losuję kategorię - zaginione okręty!

Teraz będzie trudniej, bo w Polsce nie mówi się o jego losie. A bynajmniej niezmiernie rzadko. Jego losy do dziś są otoczone mgiełką tajemnicy. Zniknął bez śladu. Zginęła cała załoga. I w przeciwieństwie do naszego Orła, gdzie widziano jego boję, ukazuje się kilka hipotez i utrzymuje się kilka miejsc "najbardziej prawdopodobnych" gdzie może się znajdować - ten okręt nie przekazuje prawie nic... Jednak jednym z tropów może być jedno z miejsc tych "najbardziej prawdopodobnych" gdzie rzekomo ma spoczywać nasz ORP Orzeł.

No właśnie - prawie.

Podaje się kilka hipotez zatonięcia ale jako najbardziej prawdopodobne:

1 - pole minowe
2 - omyłkowe zatopienie

Co to za okręt?

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
11-08-18 13:50  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Brystol 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 2
Galerie - 15


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

holenderski O-13, zaginiony na Morzu Północnym w 1940

 
11-08-18 14:34  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Pięknie! Warto dodać, że ten okręt mógł być staranowany przez ORP Wilk ale jest dużo nieścisłości z tym związanych. Oddaję wiaderko.

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
11-08-18 18:23  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Brystol 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 2
Galerie - 15


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Panowie, zagadka lotnicza.
Gdzie ukrył się pierwszy w historii lotnictwa pasażer na gapę ?

Odpowiedź, że np. gdzieś w przedziale bagażowym, odpada.
Trzeba sprecyzować schowek.

Nie był to zwierzak, ino człowiek.

 
11-08-18 18:39  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Słyszałem kiedyś o schowaniu się gapowicza w luku podwozia głównego. Zamarzł.

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
11-08-18 19:16  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Brystol 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 2
Galerie - 15


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Ten pierwszy schował się gdzie indziej i przeżył.
A było to ci, 90 wiosen temu.

 
11-08-18 19:51  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

W luku pocztowym?

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
11-08-18 20:12  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Chodzi o gapowicza z Graf Zeppelin LZ 127, lecącego ze Stanów Zjednoczonych do Niemiec?

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
11-08-18 20:37  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Brystol 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 2
Galerie - 15


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Tak jest !
On ci to ! :)

Wlazł na pokład wnosząc worek pocztowy.
Źródło nie mówi, czy włazł do worka, czy schował się pod nimi.
Na drugi dzień po starcie został odkryty przez załogę, był to wystraszony 16-latek/Clarence Terhune , musiał reszte lotu pracować w kuchni/zmywać gary.
Było 24 pasażerów/on jako 25 i 45 osób załogi, to miał co zmywać.

Bierz i leć balonem z talonem.

Post zmieniony (11-08-18 21:08)

 
11-08-18 21:45  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Daleko nie odlatuję, już oferuję wiadro pełne talonów śmiałkowi, który odgadnie tę mroczną historię...

Nic tak nie przeraża jak perspektywa nieznajomego. Widok żaglowca jest pięknym widokiem. Widok żaglowca, bez oznak życia na pokładzie, już powoduje dreszcz emocji. Widok żaglowca z całą martwą załogą na pokładzie, powoduje zabrudzenie bielizny i panikę.

Statek wyruszył w rejs do Chin i dotarł na miejsce przeznaczenia. Tak wynikało z dziennika pokładowego. Później z bliżej nie wyjaśnionych powodów, spotkano go na dalekiej północy. Wszystko na pokładzie było zamarznięte. Powoli dryfował. Załoga statku, który go zauważył, weszła na pokład żaglowca. Ich oczom ukazał się widok jak z horroru. Cała załoga zamarzła. Ciało kapitana znaleziono w środku. Siedział na dziennikiem, z którego wynikało, że załoga wymarła ponad 10 lat. Od tamtego czasu statek dryfował z trupami na pokładzie i dziwnym zbiegiem okoliczności unikał zatonięcia.

Co było później, tego nie wie nikt. Jest prawdopodobne, że jednostka w końcu poszła na dno (drewniana konstrukcja nie będzie pływała w nieskończoność). Nigdy więcej też go nie widziano.

Jak nazywał się ten upiorny żaglowiec?

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
11-08-18 22:23  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Brystol 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 2
Galerie - 15


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

"Octavius"

Trochę inne szczegóły w tym co znalazłem, ale to chyba tenże.

 
11-08-18 22:32  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Dokładnie, różne źródła to różne szczegóły. Ale to o ten żaglowiec chodzi. Skrzynia talonów z umarlakiem Twoja.

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
11-08-18 23:18  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Brystol 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 2
Galerie - 15


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Panowie, zagadka historyczno-plotkarska

Jednemu z dawnych królów/ abo króli ?/
miłościwie panujących w dawnej Europie przypisuje się, że miał
g około 250 dzieci z nieprawego łoża.

Z jedną ze swoich oblubienic czy "żon", miał bardzo urodziwą córkę, która również była później jego kochanką.

Córka ta pojawia się w różnych źródłach historycznych, co prawda jako postać tzw. trzecio planowa, abo i jeszcze dalej z tyłu, ale jej byt jest udokumentowany, nie jest postacią fikcyjną.

Królowi, jak widać, w gaciach sie dymiło i sie nie przejmował, że mu sie dymi.

O jakiego króla chodzi i jak się nazywała jego córka ?

Post zmieniony (11-08-18 23:20)

 
11-08-18 23:51  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Król - August II Mocny. mi przekazywano kiedyś w technikum, że miał 265 dzieci, a niektóre źródła mówią, że jeszcze więcej. O ile o tego władcę Ci chodzi.

Córka Anna Orzelska?

--

Post zmieniony (11-08-18 23:58)

 
12-08-18 00:22  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Brystol 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 2
Galerie - 15


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

:)
Tak, to on że i ona ci to.

Chyba se kupie jutro jakiego pająka, żeby mie kompa pilnował. :))

Post zmieniony (12-08-18 00:23)

 
12-08-18 21:11  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Kolejna kategoria - zapomniani bohaterowie!

Ta historia jest niesamowita. I smutna zarazem. Człowiek, który w mojej opinii zasłużył na Virtuti Militari, ale mu go nie przyznano. A zasłużył jak nikt inny.

Znamy (a w zasadzie powinniśmy znać) wyczyny takich żołnierzy jak Leopold Żłób - jego działo w czasie bitwy pod Mokrą zniszczyło 14 czołgów niemieckich, kpt Raginis, bohater spod Wizny określanej jako polskie Termopile, Frnciszek Dąbrowski - obrona Westerplatte, płk Mastalerz - bohater szarży pod Krojantami, Leopold Pamuła - pilot legenda jeszcze za życia.

Moja osobista uwaga - przyćmił ich wszystkich razem wziętych.

A o nim cisza. Jego historia nie jest nagłośniona. Nie ma o nim wzmianki w podręcznikach. Nikt nie zrobił wzmianki w żadnym dokumencie o wrześniu 39. Smutna cisza. Pochowany jako niezidentyfikowany bohater, powtórnie pochowany już w imiennym grobie. Krwi napsuł hitlersynom równo. A urodził się daleeeeeeeeeeeeko na wschodzie.

Imię, nazwisko, stopień - i co takiego zrobił aby odwiedzający to miejsce czegoś się ciekawego dowiedzieli.

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
12-08-18 21:45  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Brystol 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 2
Galerie - 15


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Plutonowy Stefan Karaszewski.
5 września 1939, sam w ciągu dwóch godzin zniszczył 6 czołgów, a kilka uszkodził.
Urodził się w Chinach.

 
12-08-18 22:06  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

W pojedynkę osłaniał odwrót całego pułku, związał walką całą kolumnę pancerną, nie dał się wziąć do niewoli. Wysadził się w powietrze granatem po tym jak skończyła się amunicja i został okrążony.

Zadajesz :)

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
13-08-18 14:22  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Brystol 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 2
Galerie - 15


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Panowie, zagadka modelarsko-wodnista/słonowodnista.

Temat zagadki znalazłem przeglądając stary rocznik "Modelarza" , z roku, w którym część forumowych Dinozaurów
latała po podwórku z gilem do pasa, a druga część rąbała w pieluchy dalej jak widziała/ zaliczam się do tejże.

Jak nazywał się pisarz, który przepłynął na "modelu" pewien ocean ?


Kilka dodatkowych wyjaśnień, będących jednocześnie wskazówkami.

Model był skali 1:1, w miarę wierna replika czy republika ?
pewnego oryginału sprzed 300 lat.
Był inicjatorem i jednym z budowniczych tegoż "modelu" i jednocześnie jednym z członków jego załogi.
Udało im się przepłynąć ocean o 13 dni krócej, jak oryginał .

Co to za pisarz i czego to" model "?

Post zmieniony (13-08-18 14:25)

 
13-08-18 22:12  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Kopałem aż mi się szpadel wygiął. Moje podejrzenie jest o Santa Maria lub Nina, autora nie mogę odnaleźć. Już się cieszyłem że Fiedler ale jego Maria nie została zwodowana...

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
14-08-18 03:10  Odp: Nieustający konkurs CXXXVII
Brystol 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 2
Galerie - 15


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Pisarz-marynista rodem z Australi.
Ocean Atlantycki, a model był też w Małym Modelarzu.

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 2 z 5Strony:  <-  1  2  3  4  5  ->  => 

 Ten wątek został zamknięty 


© konradus 2001-2024