KARTON CAFÉ   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

Miejsce na rozmowy o rzeczach niekoniecznie związanych z modelarstwem kartonowym, tzw. "rozmowy kanapowe", ciekawostki, humor itd. Tu można się poznać lepiej i pogawędzić ze sobą.


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 16 z 21Strony:  <=  <-  14  15  16  17  18  ->  => 
24-07-18 18:44  Odp: Nieustający konkurs CXXXVI
Sturmovik 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 1
Galerie - 4
 

Grupa: WLKP

Jakoś sobie nie wyobrażam detektora anomalii magnetycznych do zwalczania bombowców ;-) chodziło o dużo mniej wysublimowane urządzenie.

--
Adam - ffulmar2@gmail.com ==== Skype: adams-1970 ==== GG: 2629637 <--- uprzedź mailowo, nie przyjmuję wiad. od nieznajomych
Ostatni skończony: dorożka Hansom'a z fragmentem Baker Street (CSSH, 1:24)
Obecnie na warsztacie: PZL M-18 Dromader (GPM) i inne

 
24-07-18 19:33  Odp: Nieustający konkurs CXXXVI
GrzechuO   

Szczerze mówiąc ja też nie ;-)

Strzał #2: dźwiękowy detektor samolotów, coś w stylu

Kojarzę też fotkę z ustrojstwem złożonym z 4 gigantycznych tub podobnych do patefonowych i siedziskiem dla obsługi z okresu I wojny, ale nie mogę go znaleźć...

A sam pomysł militarnego wykorzystania mikrofonów być może ewoluował w stronę hydrofonów i później sonarów.

--
Pozdrówka

GrzechuO

 
24-07-18 19:39  Odp: Nieustający konkurs CXXXVI
Sturmovik 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 1
Galerie - 4
 

Grupa: WLKP

Rzecz jest jeszcze prostsza.
Nie przypadkiem piszę o systemie. Początkowo nie chodziło o pojedyncze urządzenie, było ono tylko elementem systemu, a później stało się jednym z kluczowych punktów wyposażenia maszyn zwalczających U-booty.

--
Adam - ffulmar2@gmail.com ==== Skype: adams-1970 ==== GG: 2629637 <--- uprzedź mailowo, nie przyjmuję wiad. od nieznajomych
Ostatni skończony: dorożka Hansom'a z fragmentem Baker Street (CSSH, 1:24)
Obecnie na warsztacie: PZL M-18 Dromader (GPM) i inne

 
25-07-18 06:56  Odp: Nieustający konkurs CXXXVI
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Reflektor Leigha?

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
25-07-18 13:15  Odp: Nieustający konkurs CXXXVI
Sturmovik 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 1
Galerie - 4
 

Grupa: WLKP

Ok, nie przeciągajmy.
System Turbinlite (z reflektorem o światłości 2,7 mld świec (tak, tak, 2,7 Gcd)) po niepowodzeniach w polowaniu na bombowce próbowano zastosować do zwalczania okrętów podwodnych, z jeszcze gorszym skutkiem. Jednak uznano, że samolot bombowy dalekiego zasięgu, doposażony w (już nie tak) potężny reflektor, w pojedynkę może odnosić sukcesy.
Reflektory Leigha ("zaledwie" 22 mln świec, bez soczewki 50 mln - czyli 50 lub 22 Mcd) montowano na Wellingtonach (w zmodyfikowanej podkadłubowej, wysuwanej wieżyczce, znanej np. z bombowca Heyford) i Liberatorach (pod skrzydłem). Założenie było to samo: oślepić załogę, dotąd nie zdającą sobie sprawy z bycia atakowaną, i obłożyć ogniem jednostkę niezdolną do prowadzenia skutecznej obrony.

Na marginesie - Liberatory Coastal Command, z radarem w "podbródku", potężnym reflektorem pod skrzydłem i rakietami w komorze bombowej (montowano tam wysuwane wyrzutnie z zapasem rakiet, chociaż przeładowanie pozostaje dla mnie zagadką) lub pod dodatkowymi skrzydełkami po bokach nosa, były po prostu piękne.

Mucha, w Twoje ręce...

--

Post zmieniony (25-07-18 20:35)

 
25-07-18 22:37  Odp: Nieustający konkurs CXXXVI
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

OK, tylko ja sądziłem, że system z reflektorem Leigha działał inaczej... W pierwszej fazie ataku bombowiec wyposażony w radar i reflektor szedł na wskazania radaru obniżając lot. W drugiej fazie gdy był już niedaleko celu załączał reflektor pilnując zadanego pułapu. Ponieważ reflektor pochylony był pod kątem w stosunku do morza, moment w którym uboot pojawiał się w polu wiązki światła był momentem na zrzut bomb głębinowych. Jeżeli podejście wykonano poprawnie to cel był poprawnie obramowany i szedł na dno. Podobny system miały Lancastery z dywizjonu Dam Busters gdzie dwa reflektory służyły jako wskaźnik poprawnego pułapu do zrzutu skaczącej bomby do niszczenia zapór.
Oślepienie załogi u-boota było niejako drugorzędną sprawą, bo załogi miały kategoryczny ZAKAZ podejmowania walki z samolotami będąc na powierzchni. Jedynie jednostki do zwalczania samolotów (było ich zaledwie kilka) miały na to przyzwolenie.

OK - moja zagadka, zostajemy w tematyce morskiej II wojny i w temacie u-bootów.

Był statkiem jakich wiele. Nie wyróżniał się ani wielkością, ani sylwetką. Jak na II wojnę można powiedzieć, że był spory. Lekko ponad 10 tyś GRT. Ale jego zatopienie i tragedia odbiły się szerokim echem. Dziś jest to historia mniej znana, bo były większe tragedie (Gustloff, Goya, Steuben, Hood). Ale tragedia tego statku jest szczególna. Opisywana w książkach z ubiegłego wieku. Z pewnością zasługuje na pamięć. Gdyby szedł pusty, nie zwrócono by na jego stratę uwagi. Ale nie szedł pusty. Do dziś historia ta mrozi krew w żyłach. Z kilku powodów.

1 - Storpedowano go na akwenie bezpiecznym, gdzie nikt nie spodziewał się zagrożenia. Pozwolono ściągnąć kamizelki ratunkowe (to okazała się być tragiczna w skutach decyzja)
2 - mimo, że płynął w konwoju, pomoc przyszła zbyt późno
3 - powinien być oznakowany, a nie był
4 - moje domniemanie - gdyby Ten słynny dowódca u-boota wiedział jaki statek wchodzi w okular jego peryskopu, prawdopodobnie nigdy nie wydałby rozkazu do ataku.

Proszę podać nazwę feralnego statku

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
26-07-18 05:18  Odp: Nieustający konkurs CXXXVI
Brystol 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 2
Galerie - 15


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Na pierwsze dziabniecie, Britania.

 
26-07-18 05:42  Odp: Nieustający konkurs CXXXVI
Brystol 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 2
Galerie - 15


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Na drugie danie: Laconia.

 
26-07-18 08:01  Odp: Nieustający konkurs CXXXVI
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Pierwszy zatonął od ognia artyleryjskiego, drugi od torpedy ale nie o ten statek chodzi. Laconia była transportowcem wojska, była uzbrojona. Statek z zagadki był bezbronny i poszedł na dno wcześniej.

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
26-07-18 13:50  Odp: Nieustający konkurs CXXXVI
Sturmovik 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 1
Galerie - 4
 

Grupa: WLKP

Przepraszam, że nie na temat zagadki; jednak jedna rzecz mi nie daje spokoju w związku z użyciem reflektora Leigh. Gdyby chodziło tylko o wskazanie momentu zrzutu bomb, to niepotrzebny byłby aż tak potężny reflektor - te z niszczycieli tam były dużo słabsze, porównywalne ze światłami do lądowania. Poza tym, w Wellingtonie mógł się obracać.
Ale już nie przeszkadzam :-)

--
Adam - ffulmar2@gmail.com ==== Skype: adams-1970 ==== GG: 2629637 <--- uprzedź mailowo, nie przyjmuję wiad. od nieznajomych
Ostatni skończony: dorożka Hansom'a z fragmentem Baker Street (CSSH, 1:24)
Obecnie na warsztacie: PZL M-18 Dromader (GPM) i inne

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 16 z 21Strony:  <=  <-  14  15  16  17  18  ->  => 

 Ten wątek został zamknięty 


© konradus 2001-2024