Akra
Na Forum: Relacje w toku - 2 Relacje z galerią - 5
- 2
|
STOCZNIA SZCZECIŃSKA. ZNACIE POWIEDZENIE „PRZYCZEPIŁO SIĘ G… DO OKRĘTU I MÓWI: PŁYNIEMY!?
11 lipca 2018 po południu na pochylni została ustawiona stępka pod budowę kolejnego megajachtu. BYŁO WYSTĄPIENIE PREZESA STOCZNI SZCZECIŃSKIEJ (do niedawna Szczecińskiego Parku Przemysłowego) i tradycyjna grochówka.
Sporej wielkości stępka (ok. 47 metrów) ustawiona została na pochylni. Podpięto do niej liny, podniesiono i oczekiwano na dziennikarzy. Po dotarciu na miejsce, WSZYSCY DOSTALI KASKI Z NAPISEM "STOCZNIA SZCZECIŃSKA". Nie było wielkiej fety i przemówień. W pewnym momencie po prostu stępkę zaczęto opuszczać.
– To jest 88. stępka w ciągu 27 miesięcy w stoczni szczecińskiej. To oznacza, że stocznia wróciła na trwałe do krwioobiegu europejskich producentów statków. Należne jej miejsce zostało skutecznie przywrócone. Przypomnę, że JACHTY SĄ TYLKO TU, W STOCZNI SZCZECIŃSKIEJ BUDOWANE. To są jednostki o bardzo dużych wymaganiach, dla indywidualnych klientów, którzy płacą, ale wymagają dużo – MÓWIŁ ANDRZEJ STRZEBOŃSKI, PREZES STOCZNI.
– Koszt jest adekwatny do tego, co jest do zrobienia. ISTOTA RZECZY JEST TAKA, ŻE BUDUJE TO STOCZNIA SZCZECIŃSKA Z PARTNERAMI, SZCZECIŃSKIM KONSORCJUM OKRĘTOWYM i ta jednostka jest budowana z zyskiem. Dane handlowe są drażliwe dla każdego. Ten jacht to są indywidualne zamówienia, dla ludzi ze świata. To duże pieniądze kosztuje – dodał.
Kolejne położenie stępki w tym roku miało pokazać, że przemysł stoczniowy w Szczecinie się odradza.
TYLE ŻE NAPRAWDĘ WYKONAWCĄ KADŁUBA JACHTU JEST NIE STOCZNIA SZCZECIŃSKA, A PRYWATNA ZACHODNIOPOMORSKA FIRMA GK STILLCON, KTÓRA JEST JEDNYM Z DZIERŻAWCÓW NA POSTOCZNIOWYCH TERENACH. Nowy megajacht ma mieć 60 m długości i 14,6 m szerokości. Wodowanie ma się odbyć we wrześniu.
Produkcja stoczniowa na terenie Szczecińskiego Parku Przemysłowego trwa od dawna, rozpoczęła się jeszcze za rządów PO-PSL. Realizują ją działające na tym terenie prywatne podmioty.
Obecnie na majątku dawnej Stoczni Szczecińskiej, na pochylniach i w halach swoje zlecenia realizuje ponad 60 firm. SAMA STOCZNIA SZCZECIŃSKA NADAL NICZEGO NIE ZBUDOWAŁA, ANI NAWET NIE ZACZĘŁA BUDOWAĆ.
Dlaczego prezes Strzeboński kłamie?
***
PROM
Przypominam uroczystą deklarację: „W czerwcu 2018 r. rozpocznie się cykl pochylniany, w 2019 r. jednostka będzie gotowa do zwodowania, a na początku 2020 do przekazania armatorowi."?
11.7.2018 oficjalnie zadeklarowano iż „Projekt promu gotowy będzie na koniec 2019 r., w 2020 r. rozpocznie się budowa. Zakończenie prac to przełom roku 2020/2021.
Kiedy kłamano?
***
16.10.2017
Prezes PŻB, Piotr Redmerski mówi: „Koszt budowy promu będzie wynosi tyle, ile wynosi cena rynkowa, czyli w granicach 100 MLN EURO. Taka cena gwarantuje nam stopy zwrotu, które będą akceptowalne przez banki.
11.7.2018
Ministerstwo Gospodarki zorganizowało w dawnej Stoczni Szczecińskiej konferencję prasową, by pokazać, że prom jednak powstaje. Zdaniem uczestników konferencji koszt budowy tego typu promu to około 150-200 MLN EURO. Czy tak cena będzie również akceptowana przez banki?
Dlaczego pan Redmerski kłamał?
***
Andrzej Strzeboński, prezes Stoczni Szczecińskiej zapowiedział, że PROWADZONA PRZEZ NIEGO FIRMA JEST TECHNOLOGICZNIE PRZYGOTOWANA DO BUDOWY STATKÓW I PROMÓW i ogłosił: - Myślę, że jest to moment historyczny. Otwiera nowy rozdział w historii stoczni w Szczecinie.
Tyle że na tej samej konferencji powiedziano, iż zgodnie z wcześniejszymi założeniami „Prom pasażersko-samochodowy dla kołobrzeskiego państwowego armatora Polska Żegluga Bałtycka MA BUDOWAĆ PAŃSTWOWA MORSKA STOCZNIA REMONTOWA GRYFIA”. Która zresztą też ma zerowe doświadczenie w budowie tak dużych i technologicznie skomplikowanych jednostek.
Dlaczego prezes Strzeboński kłamie?
***
Rząd rok temu deklarował, że jednostka zostanie przekazana armatorowi na początku 2020 r. Teraz projektant mówi, że będzie to możliwe rok później.
„Banki wymagały bardziej ekonomicznego projektu wydłużenia linii załadunkowej, stąd dłuższy czas projektowania” – wyjaśniał Pietrzak, dyrektor techniczny NED Projekt, pracującej na planem promu.
I w związku z tym małe pytanko: OD KIEDY TO BANKI WTRĄCAJĄ SIĘ W PROCES PROJEKTOWANIA STATKU?
Dlaczego Pietrzak kłamie?
***
bleriot: Jutro sprawdzę na ile Twoja informacja dotycząca cwanego omijania przepisów ma ręce i nogi. Prawdę mówiąc nie sądzę, bo w taki sposób można by omijać wprowadzane przepisy. Zespawanie paru blach nie oznacza początku budowy jakiegoś statku, KTÓREGO PLANÓW JESZCZE NIE MA!. Międzynarodowe organizacje nie są aż tak naiwne, żeby się nabrać na równie prymitywne sztuczki.
Post zmieniony (12-07-18 16:35)
|